Kolejne wyzwanie PHENOMENAL US - CHALLENGE 105
Chusteczkowe, czy szalikowe.
Mam ich całą kolekcję. :) Czasem można było kupić okazyjnie za parę złotych.
Na szyi nie lubię, chyba że odstaje luźno. Częściej wykorzystuję, by osłonić ramiona.
Motam także na torebkach czy koszykach.
Fotograf nie ma ostatnio czasu na "sesje". Zalało nas mnóstwo spraw rodzinnych do ogarnięcia, więc niestety znowu kilka odgrzewanych kotletów.
Ale może ktoś akurat nie widział tych zdjęć.:)
Podczas naszych dalszych podroży, zawsze mam kilka chust w walizce, podczas bliższych - minimum dwie.:).
Zapraszam na moje wariacje chustkowo - szalikowe:
Warianty - chusteczki na szyi:
Na ramionach:
Na koszykach, torebkach, torbach:
I na głowie:
Większość zdjęć, jak zauważyliście - to nasze podróże.:)
Pozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających.
Systematycznie odwiedzam moje ulubione blogi. Proszę o wyrozumiałość i cierpliwość.:)
Mimo rehabilitacji, kręgosłup daje popalić. A nauczanie zdalne nadal trwa...
WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!
Jak przeczytałam tytuł wpisu, zmartwiłam się, że coś się stało, albo coś nie udało. Mój tata, odkąd pamiętam, używał terminu, że coś jest chusteczkowe, kiedy chciał powiedzieć, że coś jest kiepskie albo nie udało się. A tu takie miłe zaskoczenie, chodzi dosłownie o chustki. :)
OdpowiedzUsuńTeż je lubię, miałam kiedyś dużo chust, małych i wielgachnych, ale tak rzadko w nich chodziłam, że zostawiłam sobie dwie ulubione, a resztę oddałam w dobre ręce.
Piękne zdjęcia ! I muszę przyznać, że bardzo podoba mi się Twój styl ubierania się :) Po prostu pięknie !
OdpowiedzUsuńKochana
OdpowiedzUsuńSesje piękne, a Modelka urocza:)
Serdeczności moc przesyłam na kolejne słoneczne dni czerwca:)
Nie wyświetla się u Was w linkach mój nowy post, nie wiem, dlaczego.
Super, że jesteś tak aktywna :)
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje Basiu. Wyglądasz pięknie i bardzo elegancko. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dodatki, wspaniałe Basiu wyglądasz. Życzę dużo zdrowia ❤️
OdpowiedzUsuńPowodzenia na rehabilitacji! Prześliczne chustki, ja szczerze mówiąc prawie nigdy ich nie używam, ale zainspirowałaś mnie teraz, żeby jakieś sobie kupić i dopasować do stylizacji :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam!
zpolskidopolski.blogspot.com
Już wiem, czym się zajmiesz na emeryturze: modelingiem, stylizacją lub tym podobnymi sprawami!!! Masz do tego talent, gust i pomysłowość. Ja motam coś na szyi, bo mi zawsze tam zimno i to wszystko. A Ty tak pięknie, z klasą!
OdpowiedzUsuńMiło mi było oglądać te piękne stylizacje. Serdecznie pozdrawiam, buziaki:)))
Masz klasę Basiu, każde zdjęcie, a raczej Ty na nim budzi zachwyt. Podoba mi się Twój styl, Ty się na całego wyróżniasz. Jesteś absolutnie inna od większości kobiet, jakie widzę na ulicy. Budzisz totalna sympatie, nie chodzisz, jak 'nadęta' baba, a piękna kobieta z pięknym sercem, a to wcale nie jest częsty widok, oj nie jest. Masz Basiu oczy i uśmiech pełen bólu, ale i pełen piękna, dobra, tego, czego potrzeba ludziom, tak przynajmniej ja to odbieram. Pozdrawiam najserdeczniej i niech kręgosłup boli coraz to mniej i mniej i niech będzie dobrze. Mam Cię i Anię w sercu. <3
OdpowiedzUsuńChusty, apaszki, szale, szaliczki.. zalegają moje szafy. Podobnie jak Ty zawsze mam ich wiele w podróżnej walizce, są doskonałym dodatkiem do każdego stroju, a przy tym, te jedwabne, nie zajmują za wiele miejsca.
OdpowiedzUsuńŁadna kolekcja strojów, bardzo podoba mi się Twoje zdjęcie na tle piramidy, po raz pierwszy widzę Cię z rozwianym włosem pokazującym całą twarz. Pekinie, naturalnie, młodo :)
Do pozdrowień dołączam życzenia dobrych efektów po rehabilitacji kręgosłupa :)
Zbiór imponujący! Chusta, szalik czy komin dobrze dobrane do całości robia świetna robotę, a nawet uratują zwykłe bluzki czy starszawe sukienki.
OdpowiedzUsuńObejrzałam z przyjemnością!
Basiu, piękną kolekcję chust posiadasz, ja tez lubię taki dodatek. Niby takie nic a przydają kreacjom smaczku...
OdpowiedzUsuńSuper Basiu! :) Też mam słabość do wszelkich chust i szalików 🙂
OdpowiedzUsuńWidać też u Ciebie, jak świetnie można podkręcić każdy zestaw 🙂 Pozdrawiam 🙂
W każdej stylizacji wyglądasz zjawiskowo Basieńko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Kobieta z klasą :) Ja kiedyś miałam chusteczek,apaszeczek ...teraz zostawiłam dwie tak na wszelki wypadek.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe zdjęcie z skrzydłami prezentuje się bosko!
OdpowiedzUsuńTo bardzo uniwersalny i praktyczny dodatek, umiesz go nosić ze stylem:)
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłów na ozdabianie. Ja niestety w tych sprawach jestem totalnie do tyłu. Ale podpatrzeć lubię!
OdpowiedzUsuńPiekne wykończenie twoich stylizacji, jak kropka nad ,,i''
OdpowiedzUsuńWszystkie zdjęcia przepiękne!!!!
OdpowiedzUsuńPękłam z zazdrośći :-)))
Też lubię chusty, duże i mniejsze, na szyi, czasami przy torebce. Podobnie ja Ty mam tego trochę, to fajny dodatek. Super Basiu, potrafisz z nimi kombinować, buziaki❤...
OdpowiedzUsuńTwoje szalikowo chusteczkowe propozycje są śliczne:)))też je bardzo lubię:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńZdjęcia są naprawdę świetne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Basiu super z Ciebie modelka, świetnie łączysz wszystkie chusty, szale i apaszki z pięknymi ubraniami i dodatkami. Chusty i szale masz chyba we wszystkich kolorach tęczy.
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona naszyjnikiem z pierwszego zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jestem pod wrażeniem Twojej różnorodnej kolekcji!!! Twoje odgrzewane kotlety tchną świeżością, nie mam faworyta , wszystko mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPiękne są twoje chusty i chusteczki oraz szale.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się te turkusowoniebieskie chyba z Grecji.
Są naprawdę urocze :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Witaj czerwcowo Basiu
OdpowiedzUsuńChusty, chusteczki... Ileż mam ich na półce w szafie. A wszystkie praktycznie dostałam w prezencie.
Jednak czy aby niektórych nie wzięłaś właśnie z mojej kolekcji?
Pozdrawiam oczekiwanymi kroplami deszczu
PS. Dziękuję za życzenia imieninowe. Niedługo prześle list drogą mleczną.
Witaj Basiu :) dawno mnie u Ciebie nie było :) mamy lato w Norwegii i korzystamy ile się da. Tygodniami pracujemy, a w weekendy jeździmy i czekamy aż znowu granice będą otwarte i będzie można ruszyć gdzieś dalej :)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentujsz się w swoich kreacjach :) ja też mam sporo szalików, chust i chusteczek :) lubię taki dodatek do ubioru :)
Basiu! Bosko wyglądasz i wszystkie szale, chusteczki doskonale się komponują z Twoimi strojami.
OdpowiedzUsuńJak zawsze jestem Tobą oczarowana. Jak Ty to robisz, że z każdym rokiem jesteś jeszcze piękniejsza.
Ślę Ci moc serdeczności:)
Bosko Basiu, bosko, serdeczne uściski :)
OdpowiedzUsuńNa każdym zdjęciu wyglądasz z klasą ale najpiękniejsze stylizacje szal w grecko turecko -błękitne wariacje.Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńZogrzesl
Piękne zdjęcia i stylizacje. Moja chrzestna ma ogromną pasję do wszelkich chust. Lubię to, bo zawsze wiem co jej kupić w prezencie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne chusty, pomysłowo zamiatane, a Ty jesteś najlepszą ich ambasadorką. Pięknie wyglądasz, nadajesz się na modelkę, no i stylizacje piękne.:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.:)