Kiedyś musi być ten ostatni raz... Może jeszcze kiedyś tam, tu wrócę...
Na razie wspomnienia, ciepłe, słoneczne i ... zachód słońca.
Jak nie terapia kolorami... to wspomnieniami.
Nawet rym częstochowski się wkradł. Najważniejsze, że działa.
Minimum słów - maksimum wspomnień...
Minimum słów - maksimum marzeń i nadziei...
Wena jeszcze nie wróciła. Czekam cierpliwie na nią i nie tylko...
Nie ona jednak teraz najważniejsza, tylko Ktoś bardzo bliski memu sercu...
Póki co, zapraszam Was na ostatni spacer w El Arenal.
Zdjęcia nie są najlepszej jakości, nasz aparat w lipcowym upale odmawiał posłuszeństwa.
Długość sukienki też nie dla mnie, wiem, ale kto by się wtedy podczas spaceru tym przejmował?
Nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje,
a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury.
Emily Dickinson
Moja i Twoja nadzieja uczyni realnym krok w chmurach...
Moja i Twoja nadzieja pozwoli uczynić dziś cuda...
Fragment utworu Hey
Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odwiedzających.
Sukienka: Sklep z włoską odzieżą
Klapki: CCC
Torba: pamiątka z Majorki
Kapelusz: pamiątka z Majorki
Naszyjnik: Avon
Bransoletka: lokalny sklep
Zdjęcia pochodzą z lipca 2010 roku.