Kiedy mówimy Emiraty, pewnie większość myśli z nas o Dubaju i jego atrakcjach.
A przecież to nawet nie jest stolica Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Gdybyśmy jeszcze kiedyś z M. polecieli w te strony, to chyba wybrałabym tym razem Abu Dhabi.
ZEA składają się z 7 emiratów: Abu Zabi czyli inaczej Abu Dhabi, Dubaj, Szardża, Adżman, Umm al - Kajwajn, Rajs al - Chajma i Fudżajr. Graniczą z Arabią Saudyjską oraz Omanem.
W tle za mną najbardziej luksusowy hotel na świecie. Nie mieliśmy okazji zobaczyć go z bliska ani wejść do środka. Z opowieści tych, którzy tam byli: ceny w sklepikach hotelowych mogą przyprawić o zawrót głowy, wnętrza kipiące ze złota.
Tego dnia wyruszyliśmy po śniadaniu na całodniową wycieczkę. Cel podstawowy - największy meczet w ZEA. Będzie na temat tej budowli odrębny post.
Mieliśmy kilka postojów, ponieważ podróż była dosyć długa i męcząca.
Zdjęcie mapki nie jest najlepsze, ale można tu zobaczyć, o ile jest większy ten emirat od pozostałych.
Kiedy dotarliśmy do pierwszego postoju, najbardziej zachwyceni byli panowie.
Odwiedziliśmy na krótko słynne miejsce Ferrari World, gdzie można w zasadzie spędzić cały dzień na różnego rodzaju atrakcjach. My zobaczyliśmy tylko część obiektu, był czas na zrobienie fotek i po małym odpoczynku wyruszyliśmy dalej.
Wejście do Parku Rozrywki jest dosyć drogie 2+2 to koszt 1000 zł. Ponoć za dodatkowe atrakcje płaci się sute kwoty.
A oto samochód, który wzbudzał zachwyt wśród panów. Ja tam wolę nasz samochód, oby tylko był sprawny.
Gdybym był bogaty...
Tak tylko sobie stanęłam dla towarzystwa.:)
Najbardziej podobało mi się w budynku to miejsce, takie trochę greckie?
Opuszczamy miejsce pełne luksusu i bogactwa.
Nasz kolejny przystanek to pyszny obiad w także bardzo luksusowym hotelu w stolicy Abu Dhabi.
Wokół hotelu można było zobaczyć mnóstwo szklanych wieżowców
Recepcja w hotelu:
Widok z okna restauracji:
A w środku tych pojemników znajdowało się pyszne jedzenie.
Spałaszowaliśmy obiad z apetytem, nie ukrywam, że każdy uczestnik wycieczki był już bardzo głodny.
Po obiedzie ruszamy dalej.
Kilka zdjęć "złapanych" podczas jazdy autokarem:
Za ogrodzeniem jeden z licznych tutaj pałaców szejka.
Dotarliśmy do kolejnego miejsca, chętnie odwiedzanego przez turystów.
To Heritage Village. Jest to rekonstrukcja tradycyjnej wioski oazowej, w której możemy zobaczyć, jak kiedyś żyli tutaj ludzie: pustynne życie, wystawy, małe muzeum. Znajdują się tu także sale tematyczne ukazujące rękodzieło dawnych rzemieślników zarówno mężczyzn jak i kobiet.
Oprócz tego sporo sklepów z pamiątkami, do których my akurat nie wchodziliśmy, ponieważ woleliśmy spędzić czas na plaży i podziwiać widoki na przeciwległym brzegu.
Chwila odpoczynku od upału:
Z jednej i drugiej strony :D
Idziemy na plażę:
I jeszcze inne miejsce, gdzie można podziwiać drapacze i nie tylko, na drugim brzegu:
Nasza wesoła ekipa:
Smartfon cały czas w pogotowiu:
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających bardzo serdecznie.:)
Życzę miłego i zdrowego weekendu i całego przyszłego tygodnia.
Dalszy ciąg wycieczki niebawem.
Dziękuję wszystkim, którzy dotarli do końca.:)
Imponująca podróż!
OdpowiedzUsuńTak było Basiu.:) Zupełnie inny świat.
UsuńWarto poznawać inne kultury.:)
Pozdrawiam Cię majowo.
Podróż życia, można powiedzieć. Nigdy nie byłam, znam tylko z relacji, teraz z Twojej.
OdpowiedzUsuńZdjęcia niesamowite, obejrzałam z przyjemnością.
Prawie życia :)
UsuńMoja wymarzona podróż to był Meksyk. Jednak sprawy osobiste były wówczas dla mnie ważniejsze, a teraz już nie wiem, czy jeszcze kiedyś się zdecydujemy.
Miło mi, że podróżujesz z nami.:)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Wspaniała podróż za Tobą Basieńko. Ujęcia przepiękne, a ty jak zawsze wnosisz mnóstwo uśmiechu i pozytywnej energii. Pozdrawiam cieplutko! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za przemiły komentarz.:)
UsuńMam u Ciebie zaległości, ja później hurtowo je nadrabiam.
Moc pozdrowionek posyłam.
Bardzo bogate miejsce nam pokazujesz:)))a Ty tam prezentujesz się wspaniale:)))Pozdrawiam serdecznie:))))
OdpowiedzUsuńOj tak Reniu, to bardzo bogate państwo. Czasem to bogactwo mnie przytłaczało.
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię cieplutko!:)
Doskonale wpisujesz się w tamtejsze krajobrazy:) Piękna podróż, obyś miała takich jak najwięcej!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz.:)
UsuńZdecydowanie wolę jednak greckie klimaty :D
Pozdrawiam Cię serdeczne.
Przepiękna przygoda! Taka luksusowa! Wszystko ciekawe, ale to ta cudna woda i plaża spowodowały u mnie przyspieszone bicie serca. Tęsknię za wodą, plażą i ciepłym słoneczkiem. Dzięki Basiu za tę namiastkę lata:)))
OdpowiedzUsuńCałusy:)))
Dziękuję za komentarz.:)
UsuńTak Urszulo, tam widać luksus na każdym kroku. Czasem jest to przytłaczające.
Inny świat, baaardzo bogaty świat.
Plaże piękne, długie, piaszczyste, czyste przede wszystkim.:)
Pozdrawiam Cię Urszulo bardzo ciepło! Buziaki!
Egzotyczna podróż, niezapomniane wspomnienia i jak zawsze wspaniała relacja i zdjęcia.
OdpowiedzUsuńOglądałam z wielka przyjemnością.
Serdecznie pozdrawiam:)
Tak Łucjo, egzotyka na każdym kroku. I bogactwo.
UsuńMoje klimaty to Grecja, ale warto zawsze zobaczyć inną kulturę.:)
Dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam Cię w majowy wczesny jeszcze wieczór.:)
Ileż to pięknych podróży masz za sobą
OdpowiedzUsuńDzisiaj Basiu zapraszam Cię do siebie. Czeka mała niespodzianka :)))
Pozdrawiam zapachem konwalii
Witaj Ismeno.:)
UsuńDziękuję za miłą niespodziankę :) Podwójną.:)
A podróży już trochę było, ale planów jeszcze więcej:)
Pozdrawiam Cię w ciepły majowy wieczór.
Bogactwo straszne, robi wrażenie. Panowie za samochodami przepadają a ja jak Ty, oby był sprawny😜😜. Widok morza bezcenny, wszystko wspaniale ale to morze dla mnie naj! Dzięki za wspaniałą wycieczkę w inny świat. Serdecznie pozdrawiam, trzymaj się, uważaj na siebie, ściskam 🥰
OdpowiedzUsuńMasz rację Basiu. Nigdy nie tęskniłam i nie pragnęłam, by posiadać jakiś mega wypaśny samochód.
UsuńWidokiem morza zawsze się zachwycam, gdziekolwiek jestem.:)
Uważam na siebie Basiu. Na razie nadal nauczanie online.
Dzisiaj po zajęciach pojechaliśmy kupić wreszcie kwiatki. Teraz M. bawi się w ogrodnika na balkonie :)
Moc buziaków i zdrówka!!!
Akurat Ferrari to nie jest moja ulubiona marka, ale rozumiem panów. :)
OdpowiedzUsuńKonkretna wyprawa, podoba mi się takie zwiedzanie, że przez cały dzień tylko zapełnia się kartę w aparacie. :D
Moja Aniu też to nie jest ulubiona marka samochodu :D
UsuńTa wycieczka, mimo że to tak lajtowo wygląda na zdjęciach, była jednak męcząca.:)
Zresztą to dopiero pierwsza część wycieczki.
Ciąg dalszy nastąpi...
Jaki piękny jest świat. Tyle miejsc ciekawych aby zobaczyć. Dziękuje Basiu za kolejną wspaniałą wycieczkę, szczególnie dzisiaj...
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Witajcie Sikorki :)
UsuńMiejsc jest mnóstwo, teraz jednak trzeba cierpliwie poczekać.
Miło mi, że jesteście i podróżujecie z nami.:)
Moc pozdrowionek posyłam.
Przepych, bogactwa, luksusy - no, to nie są moje klimaty. Ja się boję takich rajów. Ale słońce i błękit morza - kuszący 💙💙💙 A Ty Basiu, jak zawsze, w spektakularnej kreacji wycieczkowej ✌️🙂😘
OdpowiedzUsuńMoje Sylwio też nie. Jednak z drugiej strony warto zobaczyć różne zakątki świata, jeśli nadarzy się okazja. Tęsknię już za Grecją. I za Czechami :D
UsuńA moja "kreacja": to szara sukienka "baza" na ramiączkach + zmieniam rożne góry:)
Dziękuję za miłe słowa.:)
Pozdrawiam Cię pięknie w majowy wieczór.
Ale mieliście ciekawe porównanie, najpierw bogactwo i luksusy, potem pustynne życie ale i to drugie ma swoje bogactwa. Jest co oglądać. Na samych zdjęciach widzę tyle ciekawych rzeczy. Wspaniałe zapierające dech w piersiach wieżowce, takie góry ale wzniesione przez ludzi. Mimo iż wolę kontakty z przyrodą takie widoki też mnie zachwycają. Wspaniałe wakacje <3
OdpowiedzUsuńEmiraty to zupełnie inny świat. Luksus może przytłaczać, no cóż są bogaci i tyle...
UsuńWieżowce to istne cuda współczesnej architektury.:)
Nie potrafiłabym tam mieszkać. Jednak czystości i świeżego powietrza im zazdroszczę.
Pozdrawiam Cię cieplutko i majowo.:)
Kolorowy zawrót głowy, aż nie wiadomo gdzie i na czym skupić uwagę. Moi chłopcy z pewnością skupiliby ją na tych luksusowych autach :) Dostrzegłam dwie arabskie kobitki w tych swoich szatach, na hulajnogach były. Ciekawy widok :)
OdpowiedzUsuńChłopcy pewnie tak... Mnie to tak mało interesuje.:)
UsuńTe dwie Arabki na hulajnogach "złapałam" w obiektywie w ostatnie chwili.:)
Zapraszam na drugą część wycieczki.:)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Wspaniała wyprawa!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobały szklane wieżowce z ciekawymi - nawet gotyckimi - detalami
architektonicznymi.
Serdecznie pozdrawiam :)
Zawsze, jeśli jest okazja, warto zobaczyć inną kulturę.:)
UsuńMiło mi, że podróżujesz z nami.
A szklane wieżowce naprawdę robią wrażenie.:)
Pozdrawiam Cię wieczorową porą.
Wspaniała przechadzka, Basieńko. A opowiedziałaś wszystko tak, że czułam się jakbym sama tam była. Zresztą z miłą chęcią przespacerowałabym się po takiej plaży.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Miło mi Karolino, że podróżujesz na nami. :)
UsuńMarzymy już o kolejnej dalszej podroży, a najbardziej o Grecji
Pozdrawiam Cię majowo.
Zdecydowanie bardziej podoba mi się klimat w Heritage Village niż wśród luksusu i wieżowców sięgających chmur. Usiłuję dopatrzeć się uroku wśród tego złota, stali i szkła ale chyba mam trochę inne poczucie estetyki. Nie wiem czy byłabym w stanie wypocząć i zrelaksować się w takim otoczeniu. Ale rozumiem że to rzecz gustu i każdemu podoba się coś innego zatem cieszę się z Tobą i z przywiezionych z tej podróży wspomnień. Uściski.
OdpowiedzUsuńNasze też kochana nie.
UsuńTe luksusy nas często przytłaczały. Byliśmy, zobaczyliśmy, czas zobaczyć coś nowego :)
Relaksowaliśmy się w mniej luksusowych miejscach, na szczęście w Dubaju też są takie :)
A marzę już o Grecji, tam takich luksusów nie ma i bardzo dobrze :)
Pozdrawiam Cie cieplutko.
Wspaniała wycieczka, jestem zachwycona Ferrari World, chętnie tam pojadę. Już sobie kiedyś obiecałam, że wrócę do Dubaju na dłużej, to będę miała u ciebie gotowe plany wycieczek, co warto zobaczyć w Dubaju i w okolicy. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Evelino. :)
UsuńNajbardziej w Ferrari World byli zachwyceni panowie :), jak małe dzieci :D
Powiem Ci, że jeśli jeszcze kiedykolwiek polecimy jeszcze do ZEA, to chcielibyśmy jeszcze zobaczyć tam pięć miejsc, tzn konkretnie 3 w Dubaju i dwa w Abu Dhabi.
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
A nasza kawka coraz bardziej realna :D
Kochana
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje piękne, malownicze podróże oraz sesje modowe 🤗🧡
Serdeczności zostawiam z samego słonecznego ranka 🙋🌞🌼
Dziękuje droga Margano.:) W zapasie jeszcze mam sporo wspomnień podróżniczych.:)
UsuńZapraszamy na kolejne.
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko w sobotni poranek. Buziaki posyłam.:)
Wszystkie miejsca wyglądają wspaniale. Przez te zdjęcia przez chwile poczułam sie jakbym sama była na wakacjach. A te budynki? Robią ogromne wrażenie, jakie to wszystko ogromne!
OdpowiedzUsuńTo bardzo bogaty świat. Inny zupełnie. Uważam jednak, że jeśli jest to możliwe, warto zobaczyć też taką kulturę. I tak zrobiliśmy :)
UsuńA budynki istotnie robią wrażenie.
Zapraszam na kolejne wspomnienia podróżnicze.:)
Pozdrawiam.
Pozazdrościć takich pięknych wycieczek. Miło się oglądało. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe towarzystwo podczas naszych wspomnień podróżniczych.:)
UsuńPozdrawiam majowo.
Fantastyczna wycieczka Basiu. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJolu, przede wszystkim pouczająca inaczej, bo to zupełnie inna kultura.:)
UsuńPozdrawiam Cię również serdecznie.
Co za wspomnienia !!! Jaka cudna wycieczka, zabrałaś mnie do krainy 1000 i jednj nocy.
OdpowiedzUsuńA Ty Basiu - wyglądałas tam, jak prawdziwa Szecherezada.
Wszystko zachwycające.
Kisses - Margot :) )))
Małgosiu, wprawdzie to nie do końca nasze klimaty, ale myślę, że każdą kulturę warto poznawać.:)
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię serdecznie. Moc buziaków posyłam.:)