Niestety tylko wirtualnie i wspomnieniowo.
Taka mała odskocznia od tego wszystkiego, co się dzieje...
Tak jak pisałam w pierwszej części, nie mieliśmy konkretnego celu. Po prostu jechaliśmy przed siebie. Nie można oczywiście wszędzie się zatrzymać, żeby uwiecznić wszystkie mijane cudowne miejsca.
Grecja, jak już wiecie, to mój żywioł.
Zapraszam na fotorelację. Zdjęć sporo, ale możecie mi wierzyć, że w folderze jest ich jeszcze więcej :)
1.Malownicza trasa i cudowne widoki:
2. Przydrożne kapliczki oraz kościoły:
3. Sympatyczne tawerny i przesympatyczna obsługa:
4. Złapane w obiektywie greckie klimaty miasteczek:
Taki domek w sumie by nam wystarczył :)
Albo w innym miejscu...
5. W drodze powrotnej zauroczyły mnie stada białych ptaków. Zdjęcia podczas jazdy samochodem. Ryzykowałam, że aparat wyleci mi z dłoni.
Te białe punkciki to ptaki:
Udało mi się zrobić zbliżenie:
Upał doskwiera. Wracamy do hotelu. Wycieczkę zaliczamy do udanych.
Pozdrawiamy wszystkich odwiedzających bardzo serdecznie
Zdjęcia pochodzą z czerwca 2019 roku.
ŻYCZYMY ZDROWIA!!!
Dobrze Basiu, że napisałaś ten radosny i optymistyczny post.
OdpowiedzUsuńMusimy jakoś trwać w tych koszmarnych momentach naszego życia, a wakacyjne wspomnienia dodają otuchy:)
Śliczne zdjęcia i osoby, które do nich pozują:)
Buziaki:)
Mario, uciekam myślami we wspomnienia.
UsuńCo nam zostało. Oby ludzie wyzdrowieli a zarażonych było mniej.
Statystyka mnie przeraża.:(
Dziękuję za miłe słowa. Mieliśmy w lipcu polecieć na kolejną wyspę...
Oczywiście nie to jest obecnie najważniejsze.
Pozdrawiam Cię ciepło. Buziaki!
Cudowne zdjęcia!!! Tyle optymistycznego błękitu, że aż się szeroko uśmiecham i głęboko wzdycham! Przepiękne, klimatyczne miejsca uwieczniłaś. Szczególnie ciekawa ta cerkiew z "guziczkami", bo tak skojarzyły mi się jej dekoracje. Taka przepiękna odskocznia od ostatnich codziennych dni:)
OdpowiedzUsuńI Wy piękni, jak zwykle! Pozdrawiam:)))
Urszulo, właśnie, po prostu odskocznia.:)
UsuńA ta cerkiew, też mi się skojarzyły te elementy z guzikami :)
Uwielbiam Grecję i tęsknię już za Nią. No cóż teraz inne sprawy są ważniejsze.
Dziękuję za miłe słowa.
Zdrowia Urszulo przede wszystkim.
Moc ciepłych pozdrowień posyłam.:)
Bajka. Aż trudno w nią teraz wierzyć :)
OdpowiedzUsuńMasz rację Sylwio.
UsuńMam wrażenie, że żyję w jakimś filmie science fiction. Ale to jest przecież prawda...
Wszystkiego dobrego!
Hello Basiu,
OdpowiedzUsuńWhat a very nice images. So fantastic with the wonderful weather. The sun is shining and the clear blue sea makes all so nice.
Special to see the wonderful kind of painted houses. You give me lovely summer feelings with these pictures.
I wish you all the best in this annoying virus period.
Warm regards,
Marco
Drogi Marco!
UsuńDziękuję za tak długi komentarz.
Greckie wyspy są piękne. Uwielbiam tam przebywać.
Tobie i Twoim bliskim życzę zdrowia i wszystkiego dobrego.
Warm regards.
taki domek by nam wystarczył....hmmm.....a gdybyś miała Basieńko wybierać gdzie ten domek by stał ? to który zakątek Grecji byś wybrała ? dajmy na to do spędzenia emerytury...albo na przykład zim w Grecji .... to gdzie by stał ?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ania Tym
Witaj Aniu.:)
UsuńNaprawdę taki domek, a może i mniejszy by nam wystarczył :)
Zastanawiam się Aniu. Nie widzieliśmy jeszcze wielu wysp.
Tak porównując: Kretę, Santorini, Rodos, Symi, Zakynthos, Korfu, Kefalonię oraz Grecję kontynentalną, to... Nie wiem, naprawdę nie wiem. Kefalonia jest najbardziej dziewicza, ale inne wyspy też są piękne.
Pomarzyć można.:)
Moc pozdrowień posyłam.
Przepiekna Kefalonia, dziękuję Basiu, wróciły wspomnienia z mojego pobytu na tej wyspie. Jest mi smutno, tyle piękna na świecie, a my musimy siedzieć w domu i nie wiemy kiedy to wszystko minie...Zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńWitaj Inko :) Miło, że jesteś.:)
UsuńMasz rację. Dla wszystkich, którzy nie potrafią usiedzieć na miejscu, to smutny czas.
Jednak życie, zdrowie jest najważniejsze.
Tak bardzo podziwiam lekarzy i pielęgniarki. Codziennie narażają swoje życie i nie tylko oni.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Wszystkiego dobrego i oczywiście zdrowia.
Basiu, w niebieskościach wyglądasz zjawiskowo!Fantastyczny post na te trudne czasy. Jak zawsze przecudne zdjęcia i malownicze miejsca. Kefalonia jest magiczna i być może dlatego tam był nakręcony film "Kapitan Corelli".
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Droga Łucjo, masz rację, że Kefalonia jest magiczna. Tak wiem, że tam był kręcony film "Kapitan Corelli".:)
UsuńA czasy bardzo trudne i pomijając już nasze plany podróżnicze, martwią te rosnące liczby zarażonych.:(
Dziękuję ślicznie za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię mocno. Trzymajmy się zdrowo.
Basieńko, pięknie 👍 Ci w niebieskościach na tle niebieskości, cudne kapliczki i to niebo, ta woda... buziaki 💋 posyłam 🌹, ściskam, trzymaj się...
OdpowiedzUsuńBasiu kochana, chyba już wszyscy wiedzą, że uwielbiam niebieskości i Grecję :)
UsuńTeraz tylko we wspomnieniach...
Dziękuję za miły komentarz.:)
Basiu, Ty także się trzymaj. Wszystkiego dobrego :)
Moc buziaków!!!
Miło popatrzeć na cudowne widoki:)))Ty Basiu wyglądasz uroczo a te niebieskości pasują do Ciebie idealnie:))))Pozdrawiam serdecznie :))))))))))))))
OdpowiedzUsuńReniu droga, jak wiesz, Grecja to mój żywioł. Tam zawsze wypoczywam na 200%.
UsuńDziękuję Ci za miłe słowa.
Trzymaj się kochana zdrowo. Wszystkiego dobrego.
Ściskam Cię mocno!
Piękne zdjęcia Basiu, ten pomarańczowy kościół wygląda jakby żywo wyjęty z najpiękniejszego Edenu, chciałbym kiedyś do takowego powędrować... Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Maks, że podobają Ci się greckie klimaty.:)
UsuńPóki co, tylko wspomnienia. Szukam odskoczni, bo można oszaleć, słuchając wiadomości.
Oby wirus przestał pochłaniać życia ludzkie.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrowia.
Piękne widoki potwierdzają fakt, że w Grecji można się zakochać. Błękit morza i nieba, słońce wszystko to powoduje uśmiech a tego nam potrzeba wszystkim. Dzięki za optymistyczny post o Kefalonii. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOj tak można. Przynajmniej ja Grecję uwielbiam, a M. zaraziłam.:)
UsuńTrzeba ratować się pięknymi wspomnieniami, bo słuchanie non stop wiadomości dołuje mnie coraz bardziej. I to, że nie mogę wrócić do pracy. Jestem także w grupie ryzyka.
Wiem, w każdym domu ludzie borykają się z różnymi problemami. Trzeba być cierpliwym.
Chylę czoło przed lekarzami i pielęgniarkami i w wszystkimi ludźmi, którzy każdego dnia ryzykują, wykonując swoje obowiązki...
Wszystkiego dobrego. Moc pozdrowień.
Tak teraz ratują nas wspomnienia i wirtualne podróże
UsuńMam nadzieję Basiu, że dobrze sie czujesz i dbasz o siebie
Pozdrawiam porannym słońcem i spokojnej niedzieli życzę
Niestety Ismeno... Smutny czas nadszedł, a wiosna broni się sama.
UsuńDziękuję za troskę. Ciągle czekam na wyniki biopsji. Nie wychodzę z domu.
Tobie także życzę spokojnej niedzieli oraz zdrowia.
Dzisiaj na pewno Cię odwiedzę.:)
Witaj porannie w nowej rzeczywistości
UsuńTak oczekiwanie na badania może być stresujące. Coś o tym wiem
Pozdrawiam wiosennym dniem za oknem i dużo siły życzę
Dziękuję Ismeno.
UsuńNadal czekam...
Tobie także życzę dużo zdrowia.
Porażający optymizmem wszechobecny kolor niebieski ze swoimi odcieniami.
OdpowiedzUsuńNiebieska stylizacja skojarzyła mi się z monumentalnym dziełem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ewuś, tak mam od lat. Niebieskości mnie uspakajają.:)
UsuńSkoro nie można w realu podróżować, to przynajmniej wirtualnie.
Moc pozdrowionek i wszystkiego dobrego.:)
Ależ tam jest pięknie!!! Basiu, dziękuję za tą wycieczkę... teraz to jedyna forma ,,podróżowania", na jaką możemy sobie pozwolić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D!!!
Tak kochana, dla mnie wyspy greckie są przepiękne. To moje klimaty.:)
UsuńMusimy uzbroić się w cierpliwość. No i póki co tak podróżować.
Moc zdrowia dla Was i buziaków!!!
Ostatnio moje myśli wędrują stale do Grecji. Wspominam krajobraz jakie podziwiałam kiedy tam byłam przed laty. Czytam sobie kryminał, którego miejsce akcji rozgrywa się w Grecji. Wcześniej czytałam powieść historyczną, której bohater wędrował przez Kretę.
OdpowiedzUsuńDopóki prawdziwa podróż jest niemożliwa, zostają wspomnienia, wyobraźnia i piękne zdjęcia.
Pozdrawiam. :)
Aniu, dokładnie tak - wspomnienia, wspomnienia. Mam książki na temat prawie wszystkich greckich zamieszkanych wysp. A jest ich przeszło 227. Zwiedziliśmy z M. na razie tylko 7. Na niektórych byliśmy, dwa, trzy razy. Także 3 razy na Grecji kontynentalnej. Wiem, że nie dotrzemy na wszystkie wyspy. W tym roku planowaliśmy kolejne dwie...
UsuńNo cóż, tak jak piszesz, póki co wspomnienia i zdjęcia.
Zdrowia Aniu życzę.
Moc pozdrowień.:)
Basiu cudowna podróż, widoki, i piękna Ty, dopasowana do krajobrazu, cudnie niebieska. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarzeno, taka pozorna ucieczka od tego, co nas otacza.
UsuńDziękuję za miłe słowa. A niebieskości bardzo lubię :)
Wszystkiego dobrego.
Zasyłam pozdrowienia.
Widoki jak z bajki. Prześlicznie tam jest. Mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane zobaczyć te cuda na własne oczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Karolino, życzę Ci tego z całego serducha.:)
UsuńWyspy greckie są bardzo urokliwe.
Moc buziaków i oczywiście zdrowia.
Przepięknie tam, aż się rozmarzyłam... Twoja sukienka śliczna, szal również , jak kolor nieba... Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZgadza się, wyspy greckie są piękne. Ewuś, w greckich klimatach u mnie zawsze biel, błękity, wszelkie odcienie niebieskości.:)
UsuńSerdeczności posyłam i życzenia zdrowia.
Przepiękne fotografie Basiu, a Ty wyglądasz jak grecka bogini- cudnie Ci w tych szafirach.
OdpowiedzUsuńBasiu droga, greckie wyspy mnie zachwycają.
UsuńDziękuję za miły komentarz. Niebieskości lubię od dawna :)
Pozdrawiam Cię ciepło w dosyć chłodną niedzielę.
Tegoroczne wakacje też spędziłam w Grecji. Zgadzam się Basiu, pozostają stamtąd wspaniałe wspomnienia:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Bo Grecja jest urocza, prawda?
UsuńMoc pozdrowień posyłam.:)
Grecja zawsze robi wrażenie, uwielbiam kolor chabrowy, a tam go zawsze można spotkać.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz Basiu na tle pięknego greckiego krajobrazu.
Też mam problem z wybraniem zdjęć do pokazania na blogu, bo jest ich zawsze za dużo.
Pozdrawiam :)
Avelino, w Grecji czuję się jak ryba w wodzie. Mogłabym tam wracać bez końca.:)
UsuńTeraz wiadomo tylko wirtualnie.
Dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrowia.
Ale piękny post, skąpany w niebieskościach! Wszyscy potrzebujemy teraz ciepła, słońca i pięknych barw, nawet wirtualnie. Myślę, że wspomnienia to jeden z najważniejszych sposobów na przetrwanie w tych dziwnych i trudnych czasach. Też się nimi ratuję codziennie. A Grecja jest cudna, masz rację, i całkowicie rozumiem Twoją miłość do tego kraju.
OdpowiedzUsuńDbajcie o siebie z Panem M. Uściski i moc pozdrowień.
Zgadza się Mo. Wiadomo, że to ucieczka pozorna od problemów.
UsuńKażdego dnia mój lęk rośnie.:(
Tęsknie za Grecją, podróżami, ale najważniejsze, by medycyna zapanowała nad koronawirusem, ludzie chorzy wyzdrowieli.
Ty także droga Mo. dbaj siebie. Wszystkiego dobrego. Buziaki!!!
Basiu, kobalt i błękit bardzo Ci służa, to twoje kolory. A Grecja... cóż, pewnie kiedyś znowu, na razie sama wiesz.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu... Lubię niebieskości.:)
UsuńA Grecja, musi poczekać...
Oby tylko wszystko wróciło do normalności i ludzie przestali chorować a chorzy wyzdrowieli. Jest tyle innych strasznych chorób, tyle osób w grupie ryzyka. Z każdym dniem mój lęk o bliskich rośnie :(
Moc pozdrowień posyłam i zdrowia życzę.
Dokładnie, przynajmniej wirtualnie, mała ucieczka od szarej rzeczywistości - chociaż na chwilę przestaniemy myśleć :)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie tam <3
Te domki malownicze - przepiękne <3
To taka pozorna ucieczka...
UsuńZ każdym dniem moja psychika wysiada...
Oj tak, pięknie. Grecja to mój żywioł.:)
Wszystkiego dobrego:) Bądźcie zdrowi!!!
Basiu aż łezka mi się w oku zakręciła patrząc na te cudowne miejsca :( cieszę się mogłam tam być i podziwiać te cuda 💓 Kefalonia to niesamowita wyspa i będę się modlić żeby móc tam wrócić :)
OdpowiedzUsuńBasiu nie weim co się stało że nie możesz u mnie komentować, jakiś czas temu było wszystko dobrze, komentowałaś bez problemu. Miałaś Disqusa i było ok...
Aniu droga, trzeba w to wierzyć, bo jak na razie to wegetacja :(
UsuńOby medycyna zdołała pokonać koronawirusa i życie nasze wróciło na normalne tory.
Przecież i tak jest mnóstwo strasznych chorób, które zbierają żniwo :(
Boję się o naszą Rodzinę, Przyjaciół, w ogóle każdy nowy przypadek mnie przeraża.
Czekam już rawie miesiąc na wyniki biopsji, też się denerwuję...
Aniu, nie wiem, czy ja coś nacisnęłam? Próbowałam tyle razy. Mam napisany komentarz, potem niby wchodzi ten Disgus, naciskam i wszystko znika... Myślałam, że spotkam się z koleżanką z blogosfery i mi pomoże, no ale teraz jest to niemożliwe.
Pozdrawiam Cię mocno i życzę Tobie i Twoim bliskim zdrowia.
Basiu trzyma kciuki żeby wynik był dobry, teraz dodatkowe emocje nie są nam potrzebne. Każdego dnia mamy ich wystarczająco aż za dużo...
UsuńA z tym Disqusem to nie wiem jak to ogarnąć, dla mnie to czarna magia, tym bardziej że masz konto...
Dziękuję Aniu.
UsuńWtedy na początku ten Disqus działał...
Miałam wielką przyjemność odwiedzić Kefalonię w październiku <3 Wspaniała wyspa, a Ty znakomicie prezentujesz się na tle tych greckich klimatów!
OdpowiedzUsuńZgadzam się Sylwio. Kefalonia jest przepiękna.:)
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam.
Kochana
OdpowiedzUsuńPiękna podróż, cudny błękit, śliczna TY:)
A teraz w spokoju z rozwagą przeczekajmy ten trudny czas, odpoczywając od czego tylko się da!
Dużo zdrówka, pogody ducha i słoneczka życzę:)
Dziękuję ślicznie Morgano za miły komentarz.
UsuńDbamy o siebie, jednak nigdy przecież nie wiadomo, co i gdzie czyha.
Tobie i Twoim bliskim życzę również zdrowia.:)
Aż dech zapiera. Nie mogłam się napatrzeć na te cudowne krajobrazy.
OdpowiedzUsuńRaj na Ziemi, niesamowite. Wspaniałe zdjęcia!
Dla mnie Haniu greckie wyspy są przeurocze.:)
UsuńMiło mi, że Ci się podoba.
Moc pozdrowionek i zdrowia.
Aż dech zapiera. Niesamowite krajobrazy, nie mogłam się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia!
Zazdroszczę wyprawy.
Dziękuję Haniu.
UsuńGrecja to mój żywioł.:)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Tego nam było trzeba w tym okropnym czasie. Codziennie mam nadzieję,że snię...A tu lazurowe niebo,chabrowa sukienka, błękitne .fale..Najpiękniej Ci w tych niebieskosciach, Basiu. Dbajcie o siebie,może obudzimy się z tego koszmaru. Jeszcze miesiąc temu bałam się o córkę/byla w Tajlandii/a dziś nie ma.bezpiecznego miejsca na ziemi. Trzymajcie się
OdpowiedzUsuńNiestety nie ma takiego miejsca... Smutne...
UsuńStatystyki rosną. Zaczynam się coraz bardziej bać.
Uciekam we wspomnienia, ale to taka ucieczka pozorna.
Dziękuję za miłe słowa.
Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twoich bliskich. Zdrowia!!!
Bardzo lubię Grecję a Twoje zdjęcia to jak lek na obecne czasy.
OdpowiedzUsuńJak wiesz, też ją z M. lubimy.:)
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
KOcham te Wasze wycieczki i zdjęcia, którymi sie z nami dzielicie.
OdpowiedzUsuńTwoje niebieskie kreacje są już legendarne.
Uwielbiam <3
Kisses - Margot :) )))
Bo ja Grecję Małgosiu UWIELBIAM :)
UsuńA jak Grecja to musowo niebieskości :D
Dziękuję.:)
Buziaki!!!