poniedziałek, 4 marca 2019
PHENOMENAL US - CHALLENGE 42 - MAM SKRZYWIENIE/ I'M TWISTED
Kolejne wyzwanie, a ja w proszku...
Krzywizny w szafie są, ale fotograf zapracowany :(
Zdjęcia "skrzywione" - czyli nieprofesjonalne, pokazują ciuchowe krzywizny i nie tylko...
Nie... Koniec marudzenia. Z 30- stu zdjęć, moim zdaniem, nawet 5 nie nadaje się do publikacji.
Ale są, fotograf zrobił focha, więc opublikowałam...
Z jednej strony krzywizny:
I z drugiej strony krzywizny:
- M. te dzisiejsze zdjęcia to porażka :( . Stoję jak kołek, nie mam siły się uśmiechać, włosy nie chcą się układać. Ach, w ogóle szkoda słów...
- To mam zrobić zdjęcia jeszcze raz?
- Nie. Lepiej już dzisiaj nie będzie... Myślę, że dziewczyny, jakoś to przeżyją...
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających, szczególnie Grupę Fenomenalną.
Sukienka czerwona: Quiosque
Granatowa tunika z krzywizną: Bon prix
Naszyjnik i pierścionek - też krzywe: lokalny sklep
Buty: CCC
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:)Bardzo eleganckie to skrzywienie:) a wisiorek rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie.:)
UsuńMoc pozdrowionek.
Basiu,nie dopatrzyłam się krzywizny,czy chodzi tu o kreację,te skosy?..są super ☺...Świetne foty,a szczególnie ta ostatnia..Serdeczności ślę.
OdpowiedzUsuńTak Danko, chodzi o te krzywizny w ciuchach...
UsuńChociaż ostatnio za dużo krzywizn w moim życiu... Nie ciuchowych...
Dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię ciepło!
Basieńko trochę napiszę to, co ja ciągle muszę czytać, źe nic z tych rzeczy o których piszesz nie widzę. Wyglàdasz pięknie, skrzywienie wspaniałe, zdjęcia majà klimat, tylko jakoś mi powolutku zanikasz Kochana, taka drobniutka już jesteś, ładnie jeśli jest to połàczone z dobrym samopoczuciem czego Ci nieustająco życzę ❤❤❤
OdpowiedzUsuńOleńko, bo nie widziałaś pozostałych zdjęć... Masakra. Wybrałam te najmożliwsze...
UsuńPomalutku znikam... To prawda (10 kilo poszło), ale to raczej powód do zmartwień, nie do dumy...
Dziękuję za miłe słowa. Bardzo!
Moc buziaków!!!
A mi się bardzo podobają te zdjęcia Basiu :) Piękna stylizacja i Twoje włosy i kolor ust. Basiu czy doszedł do Ciebie mój nr telefonu? :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Dorotko.
UsuńTak doszedł... W jakich godzinach mogę zadzwonić?
Pozdrawiam Cię ciepło!
Aaaaa zapomniałam napisać, że ja wybieram zawsze z ponad 200 zdjęć i przewaznie musze jeszcze obciąć hydrze głowę 😉 więc ta piękna głowa do góry!
OdpowiedzUsuńMój fotograf ostatnio ma czas góra na 20, 30... I co tu potem wybrać?
UsuńTeż musiałam obciąć głowę, żeby nie straszyć Was moją smutną miną...
Figurki Ci zazdrościmy Kochana!!!
OdpowiedzUsuńBasieńko, Ty wiesz jak jest...
UsuńPięknie wyglądasz Barbarosso.
OdpowiedzUsuńMoje uznanie.
:-)
Miło mi Stokrotko.:)
UsuńPowinnam dziękować za takie komentarze, a tak naprawdę nie potrafię ostatnio patrzeć na siebie w lustrze.:(
Moc pozdrowionek.
Zdjęcie jak najbardziej na Tak, ślicznie, klimatycznie...zawsze warto zrobić więcej bo jest w czym wybierać. Super całość 👍♥️. Basiu, zdrówka, dobrego samopoczucia, wiesz, że tego Ci życzę z całeg serca ♥️♥️buziaki 💋, ściskam...
OdpowiedzUsuńDziękuję Basieńko.:) Ostatnio fotograf "robi" góra 30 zdjęć. Ale nie zdjęcia są tutaj najważniejsze.
UsuńDziękuję za życzliwość. Zadzwonię, tylko ciągle jakieś przymusowe wyjazdy.
Moc uścisków. Buziaki!!!
Basieńko, najważniejsze że jesteś, że Ci się chce, że uroczo wyglądasz i miałaś świetny pomysł na to wyzwanie. Wszystko wyszło super 👍♥️. Czekam więc, buziaki 💋
Usuń:)Chcieć mi się raz chce, raz nie... Częściej niestety nie...
UsuńZadzwonię Basiu na pewno. Dzisiaj wieczorem lub jutro.:)
Kolorystyka dzisiejszego zestawu jest przepiekna, a krzywizny ciekawe i w umiarze (ja lubie umiar). Pozdrawiam goraco.
OdpowiedzUsuńMiło mi Jagodo, że podoba Ci się moja "krzywa" propozycja... Dziękuję.:)
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Wydaje mi się, że znacznie schudłaś...
OdpowiedzUsuńOj tak, dobrze Ci się, wydaje. 10 kilo... Stres i inne "przyczyny" zbierają żniwo...
UsuńU mnie zjawisko schudnięcia nie występuje nigdy, nawet jeśli żyję w permanentnym stresie - a żyję.
UsuńNo tak, każda z nas jest inna i inaczej reaguje na stres. Tylko, że moja utrata aż tylu kilogramów w ciągu 4 miesięcy, to nie tylko stresy...
UsuńBasiu, krzywizny wspaniale podkreślone kolorami:)
OdpowiedzUsuńWszystko ułożyło się świetnie!
Fotograf się sprawił:)
Ściskam mocno:*
Buziaki kochana:*
Dziękuję Tarunia...
UsuńPrzekażę M.
W życiu też niestety przeważnie krzywizny...
Nawet nie mam siły o tym mówić...
Moc buziaków!!!
Co Ty chcesz od tych zdjęć? Są bardzo ładne, ostatnie świetne :) A całość do pozazdroszczenia;) Ja mam w szafie dwie sztuki na krzyż, ale podoba mi się, jak się kobietki stroją i przebierają. Zawsze to podpowiedź dla mnie :) Wiosna idzie, coraz więcej słońca, to i nastrój będzie sie poprawiał. Dużo zdrowia dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńHaniu, dziękuję.
UsuńU mnie nastrój ostatnio kiepski, to pisania też taka kiepska.
Za dużo krzywizn w życiu ( nie chodzi o ciuchy)...
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko.
Buziaki!!!
Pięknie Basieńko wyglądasz w tych krzywiznach, cudne kolorki !!! Buziaczki posyłam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu :) Tak bez szaleństwa, to mój codzienny zestaw do pracy.
UsuńOstatnio wena mnie total opuszcza...
Moc pozdrowień i buziaków!!!
Nie zamartwiaj siè 🤩 Wyszło znakomicie. Fajne kontrasty kolorystyczne😍
OdpowiedzUsuńNie zamartwiam się :) Jak widzę Wasze piękne zdjęcia, to często waham się czy publikować swoje...
UsuńDziękuję za miłe słowa.:)
Pozdrawiam Cię Grażyno.
Wyglądasz super. Kolory są przepiękne, a krzywizny jeszcze ciekawsze .. więc głowa do góry, zawsze oceniamy się krytycznie, ale to nie znaczy, że taka jest prawda.
OdpowiedzUsuńTa ukośna bluzka na czerwonej spódnicy wygląda rewelacyjnie, a potem jeszcze inny kolor. WOW :) )))))
Fotograf spisał się na medal :) )))
Kisses - Margot :) )))
Margot, Ty wiesz, jak wywołać uśmiech na twarzy:)
UsuńMiłe to co piszesz.
Tunika jest odziana na sukience:), ale oczywiście wygląda to, jakby była narzucona na spódnicę.
A o jaki inny trzeci kolor chodzi? Bo połączyłam tylko dwa :)Chyba, że chodzi o naszyjnik?
Przekażę M. Będzie dumny jak paw :)
Moc pozdrowień ciepłych ślę i buziaków!!!
A mnie się podobają zarówno zdjęcia, jak i zestaw. Kolorki super i krzywizny też😍pozdrawiam serdecznie 😘 😘 😘
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Krysiu. W zasadzie to taki mój zestaw także do pracy, tylko wisiorek zmieniam na mniej błyszczący.
UsuńMoc pozdrowień.:)
Bad hair day? Już nie zwracam na niego uwagi. Sesja przecież nie wyszła taka zła! Zestaw prezentuje się świetnie, mimo marudzenia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Czasem marudzę, jak M. daje mi 5 minut na zdjęcia...
UsuńAle oczywiście to nie jest najważniejsze, jak wyglądam, inne sprawy mnie przygniatają, dlatego taki "wisielczy nastrój"...
Pozdrawiam Cię ciepło!
Do twarzy Ci w tych krzywiznach :) Zestaw wygląda super!
OdpowiedzUsuńMiło mi... Dziękuję .
UsuńPozdrowionka i buziaki Sylwio.
Basiu, fajnie połączyłaś struktury i kolory i gdybyś nie napisała, że był jakiś tam foch, to po zdjęciach bym tego nie poznała. Nie ma co się czepiać, wszak "nasi fotografowie" nie są na etacie, więc trzeba się cieszyć, że w ogóle im się chce. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarzenko, tym razem znów M. miał dosłownie 5 minut na zdjęcia. Kiedy zobaczyłam, że są nijakie, zrobił focha, więc zdecydowałam się, je opublikować :)Przecież miał dobre chęci...
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Prawda jest taka, że inne sprawy mnie dołują, stąd mój beznadziejny nastrój.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Basiu, ale że co niby nie tak??? Super jest, krzywo i jakos tak radośnie.
OdpowiedzUsuńps.1 Nie pisywałam ostatnio, bo mi się komentowanie "popsuło" jakos, nadal nie wiem czy będzie działac
ps 2 jak zdrowie i opcje spotkaniowe?
Witaj Aniu.
UsuńKrzywo Aniu jest ciuchowo, ale gorzej że i życiowo... Nie przejmuj się moim marudzeniem...
Ja już nawet nie potrafię się normalnie uśmiechać, tylko też krzywo...
Opcje spotkanie jak najbardziej, może uda się pod koniec przyszłego tygodnia?
Napiszę na priv.
Buziolki!
Eee, co tam krzywizny. Mnie i tak się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Krzywizny ubraniowe miały być... Inne nie...
UsuńMoc pozdrowionek.:)
Kochana, przeczytałam właśnie Twoje komentarze u mnie na blogu, za które bardzo dziękuje, bo są przecudne i tak niezwykle motywujące, że wszystko wydaje się możliwe.
OdpowiedzUsuńChciałabym jednak tutaj, u Ciebie napisać coś o Twoich rozterkach.
Basieńko - po pierwsze Ywoje pomysły i stylizacje ZAWSZE są fantastyczne. Popatrze chociazby na Twoje krzwywizny :) ))))))))))))Czyż nie są cudowne, niezwykle w trendach, warstwowe, kolorowe, a Ty w nich wyglądasz idealnie.
Na zdjęciach, które pokazujesz, nie widać Twoich rozterk - takie jest piękno obiektywu, wszystko można ukryć, nawet, gdy inaczej się czujemy w normalnym życiu, zdjęcia mogą to oszukac.
Powiem tak - rób dalej to co robisz, tak jak robisz i w stylu, który wypracowałaś. Kochamy Cię właśnie taką - naturalną, elegancką, niewiarygodnie kobiecą i jedną z najpiękniejszych blogerek, jakie spotkałam w sieci.
Bądź z nami - na tym to wszystko chyba polega, każda z nas ma inną propozycję, inny styl, ale najważniejsze w tym wszystki jest to, że wszystkie jesteśmy dla kogoś inspiracją, nawet, jeżeli to jest tylko jedna osoba, to wystaczy, to jest świadectwem tego, że robimy coś dobrze. A Ty jesteś inspiracją pod wieloma względami nie dla jednej, czy dwóch osób, ale dla całego grona o to jest piękne.
Pozdrawiam Kochana - mnóstwo całusków - Margot :) )))
Droga Margot, dziękuję za tak długi komentarz. Bardzo podniosłaś mnie na duchu...
UsuńOstatnio nie czuję się najlepiej ani zdrowotnie ani psychicznie... I tak jakoś ciągle siedzę w dole... W niczym się sobie nie podobam, wydaje mi się, że we wszystkim wyglądam tak sobie...
Wiele lat temu miałam w sobie wiele siły i odwagi, a nie potrafię do tego wrócić...
Dziękuję za wszystkie miłe słowa i empatię.
Pozdrawiam Cię bardzo mocno i posyłam buziaki!!
:)
Usuń:D
UsuńKrzywizny są piękne:)))czasem Basiu człowiek nie ma siły się uśmiechać:ale Ty i tak ślicznie wyglądasz:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu za przemiły komentarz.
UsuńMasz rację, czasem tak jest.
Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło.
Krzywizny? Jakie krzywizny? No, ale może z moim wzrokiem jest nie najlepiej. Moim zdaniem wyglądasz jak zawsze dobrze.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowo pozostawione u mnie. Cieszę się, że moje pisanie może kogoś wzruszyć. W szkole z polskiego byłam matołkiem.
Pozdrawiam nadzieją, która na przedwiośniu jest najpiękniejsza
Ismeno droga, krzywizny dotyczą ubrań, ale tak w przenośni także mojego życia...
UsuńDziękuję za miłe słowa.:)
A piszesz przepięknie.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i cieplutko.
Basiu odwiedzam Twoj blog od dawna, pisze drugi raz. Bardzo lubie Twoje zdjecia, widac na nich nie tylko ubiory czy ciekawe miejsca ale przede wszystkim piekna, ciepla, madra kobiete. Razem z Twoim mezem stanowicie bardzo mila i bardzo urocza pare. Zycze Ci z calego serca aby zycie przynioslo Ci wiele dobra, ukojenia, usmiechu, sciskam Cie najserdeczniej. Twoja imienniczka Basia
OdpowiedzUsuńWitaj droga imienniczko.
UsuńDziękuję ślicznie za długi pełen ciepłych słów komentarz.:) Także dziękuję za empatię.
Życie mnie nie rozpieszcza, blog jest nie ukrywam jedną z odskoczni od problemów.
Zapraszam ponownie i także życzę Ci wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam bardzo ciepło!
Basiu, ostatnio wpisuję komentarze, a zapominam kliknąć na "Opublikuj". To już nieuchronna starość. A byłam pewna, że powinien ten mój poprzedni komentarz widnieć. Nieważne... Pięknie wyglądasz, Basiu! Nie widziałaś prawdziwych krzywizn fotograficznych. Ja to już nie wiem, czy profil, czy en face. Nic już się nie nadaje :-) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTereso krzywizny dotyczą ciuszków, takie były wyzwanie naszej grupy... Zabawa modą.:)
UsuńZ drugiej strony coraz bardziej nie lubię siebie na zdjęciach...
Dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i ciepło!
Oj Basiu... przesadzasz. Mi się te zdjęcia podobają, a jeszcze bardziej Twoja barwna ,,krzywa" stylizacja. Czuję się zainspirowana tym połączeniem kolorów :D!!!
OdpowiedzUsuńBasiu, więcej wiary w siebie i... uśmiechu. Proszę :*!!!
Kochana, lustro nie kłamie... Nagły spadek wagi ( 10 kilo) spowodował, że zupełnie inaczej wyglądam.
UsuńMoże faktycznie jestem trochę przewrażliwiona...
Dziękuję Ci za miłe słowa.:)
Moc buziaków!!!
Nadrabiam zaległości... Przepiękne stylizacje...Focha nie widzę :). ale czase, tak jest, znamto bardzo dobrze. Czasami też tak mam, że z całej sesji jest kilka dobrych zdjęć, ale tak w życiu często bywa.. Jesteśmy za bardzo krytyczne dla siebie. Buziaki!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu za miły komentarz.:)
UsuńJa tez mam mnóstwo zaległości, także u Ciebie. Dotrę niebawem...
Moc pozdrowionek i buziaków!