piątek, 8 marca 2019

Pierwszy spacer po okolicy - Fuerteventura


Styczeń - luty 2014 rok.
Lecimy na kolejną Wyspę Kanaryjską. Do ciepełka, słońca, kwiatów.
To takie przyjemne, zrzucić po przylocie ciepłe zimowe  odzienie i śmigać w letnich ciuszkach. :)


Fuerteventura jest najstarszą wyspą wchodzącą w skład siedmiu Wysp Kanaryjskich.

Po Teneryfie, zajmuje 2 miejsce ze względu na powierzchnię, a dokładnie 1660 km2.
Wyspa ta znajduje się na Oceanie Atlantyckim, 1100 km od brzegów Hiszpanii i tylko 120 km od Afryki.
Razem z wyspami Lanzarote i Gran Canarią tworzy prowincję Las Palmas.
Nazwy wyspy odnosi się do silnych wiejących tutaj wiatrów, z języka hiszpańskiego fuerte - mocny,
viento - wiatr.
Dominuje tutaj surowy pustynny krajobraz wraz z masywem wulkanicznym.

Od kilku dni w moim mieście wieje silny wiatr. Ciągle jeszcze siedzę  w domu na L-4. Przeglądając moje ulubione blogi, słyszę, jak za oknem świszczy wiatr, szczególnie wieczorem. Stąd skojarzenie z Fuertą ( tak nazywamy tę wyspę w skrócie).
Dlatego postanowiłam wreszcie przygotować  kilka relacji - postów  z naszego pobytu na tej wyspie... A minęło już 5 lat. Takie mam niestety  zaległości w opisywaniu naszych wspomnień podróżniczych.
Ciąg dalszy oczywiście nastąpi... Pokażę Wam różne zakątki Fuerty.

Dzisiaj zapraszam na pierwszy spacer:





























Fuerteventura to wyspa niezwykłych kontrastów: z jednej strony piękne kwiaty, palmy,egzotyczna roślinność z drugiej surowy krajobraz, kamienne, powulkaniczne plaże, gdzie wśród skał i kamieni można wypatrzeć takie oto słodasy:







Słodkie, prawda?
Przychodziliśmy prawie codziennie, by w ciszy z wielką radością obserwować te urocze skalne wiewiórki.


Dziękuję Wam za wspólny spacer i zapraszam na kolejne wspomnienia z naszych podróży.:)


Życzę miłego i spokojnego weekendu.

Pozdrawiam bardzo serdecznie i ciepło wszystkich odwiedzających.

Zdjęcia pochodzą ze lutego i marca 2014 roku.

Wycieczkowo:

Spodnie: Bon prix
Bluzka: Metro
Torba: Avon
Bransoletka: Galeria Zosi :)

72 komentarze:

  1. Energetyzująca czerwień, przyjemnie, zwiewnie, lekko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ewo :)
      Tak bardzo byśmy już z M. chcieli: przyjemnie, zwiewnie i lekko.
      Moja dusza podróżnicza bardzo się rwie, ale jeszcze trzeba poczekać.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
    2. Rozumiem, bo mam tak samo. Jednak miejmy nadzieję, że przesilenie wiosenne nie da nam w kość ... i wkrótce poprawi się nasza kondycja :)
      Uściski :)

      Usuń
    3. Ewuś nie chodzi w naszym przypadku o przesilenie wiosenne...
      Ja też ściskam Cię mocno!

      Usuń
    4. Mnie ostatnio chyba przesilenie wiosenne zwaliło z nóg i odebrało mi i tak już nadwątlone mocno siły.
      Życzmy sobie nawzajem jak najmniej takich nieprzyjemnych niedomagań i szybkiego odzyskania kondycji, bowiem wiosna i lato się zbliża, czas wędrówek i podróży...
      Uściski :)

      Usuń
    5. Droga Ewo, życzę Ci z całego serducha powrotu sił.
      Dasz radę.:)
      Posyłam moc dobrej energii.
      Moc uścisków i buziaków!

      Usuń
  2. Cudne te kwiaty-dzwoneczki i wiewiórki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I kwiaty - dzwoneczki i szczególnie wiewiórki nas zauroczyły.
      Godzinami obserwowaliśmy ich życie. Trzeba było wykazać się cierpliwością, żeby je zobaczyć. Czasem pozowały jak zawodowe modelki :)

      Usuń
  3. Wieje strasznie, głowę urywa, nawet miały być dzisiaj fotki ale...zrezygnowałam...w taką pogodę fajnie powspominać, takie ciepłe zdjęcia z uroczych miejsc dodają energii i chęci do wszystkiego. Basiu, pozdrawiam, ściska, zdrówka życzę. Na zdjęciach pięknie wyglądasz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, u nas nadal wieje okrutnie. O zdjęciach na zewnątrz nie ma mowy. Zaraz łzawią mi oczy, włosy szaleją. Nic na siłę. Dlatego wolę wspomnienia podróżnicze...
      5 lat minęło od tej podróży. Byliśmy szczęśliwi. To było przed chorobą Ani.
      Mieliśmy tyle wspólnych planów...
      W życiu bym nie pomyślała, że za 3 miesiące, powali nas wiadomość o ...
      Już nigdy nie będę tak szczerze się uśmiechać...
      Dziękuję Basieńko za miłe słowa.
      Pozdrawiam Cię bardzo ciepło. Buziaki!!!


      Usuń
    2. Takie życia sprawia nam "niespodzianki", pozostały piękne wspomnienia i tego się trzymaj kochana, jeszcze wiele cudownych podróży przed Tobą choć rozumie, że to już nie "TO"...buziaki, dzięki za wczorajszą rozmowę, ściskam mocno...

      Usuń
    3. Dziękuję Basiu za każde dobre słowo, za rozmowę także dziękuję :)
      Moc uścisków i buziaków!!!

      Usuń
  4. Dzień dobry:-) Jak miło popławić się w słońcu, chociażby na łamach Twojego blogu. Tym bardziej, że mam dzisiaj dżdżystą u siebie pogodę. Kawa też mi nie pomogła. Bardzo chciałabym w tym momencie znaleźć się na Wyspach Kanaryjskich, ale pozostają mi wspomnienia z pobytu w "ciepłych krajach". Miłego weekendu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Tereso.:)
      Oj tak, w takie dnie fajnie tak sobie wrócić wspomnieniami w ciepłe miejsca.
      Wyspy Kanaryjskie jeśli chodzi o klimat bardzo mi odpowiadają. Temperatury latem - góra 28 stopni, a prawie cały rok 20 - 25 stopni.
      Już minęło 5 lat od naszego wyjazdu na Fuertę. Czas opisać nasze penetrowanie wyspy.
      Pozdrawiam Cię serdecznie. Miłego niedzielnego odpoczynku.

      Usuń
  5. Wyspy Kanaryjskie są boskie (byłam na dwóch) ale strasznie tam wieje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A na których Claudio? My zwiedziliśmy Teneryfę, Fuertę i Lanzarote. Chcieliśmy w tym roku polecieć na Gran Canarię, ale niestety problemy zdrowotne nam w tym przeszkodziły.
      A wieje na każdej :) Dlatego zawsze mam ze sobą małe kapelusiki :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Zazdroszczę ciepełka !! Widoki super , nawet rybki widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, to ciepełko to tylko we wspomnieniach.
      5 lat minęło od naszego pobytu na Fuercie.
      Uściski!

      Usuń
  7. Piękne wspomnienia Basiu i fotki rewelacyjne.
    No własnie....zastanawiam się ,gdzie tu wybrać ciepłe miejsce na wypoczynek w grudniu .Postanowiliśmy ,że święta i sylwester spędzimy z dala od domu..Najgorsze to to,że ja strasznie boję sie latać samolotem.I jeżeli już to jak najkrócej...I nie wiem gdzie się udać ,by nie obciążyć mojej psychiki ☺☺.Pozdrawiam Basiu.A ten kaktus rewelacja ☺☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Danko Ci Wyspy Kanaryjskie - prawie cały rok panuje tutaj wiosna i przyjemne temperatury.
      Rozumiem Twój strach. Ja mam Prawo jazdy a nie jeżdżę samochodem, co bardzo utrudnia mi codzienne życie... Za to samolotem najdłużej lecieliśmy 13 godzin :) Uwielbiam latanie. Podróże dają mi kopa. :)
      Życzę Ci, by Twój lęk się przynajmniej zminimalizował, bo na Wyspy Kanarskie leci się około 6 godzin ( my latamy przeważnie z Katowic).
      Pozdrawiam Cię cieplutko. Buziaki!

      Usuń
    2. Dziękuję Basiu za poradę::)Przemyślę to ,my z Goeteborgu jakby co☺☺ale chyba podobne godziny w locie.Buziaczki.

      Usuń
    3. Danko, w Internecie na pewno znajdziesz informacje, ile z Waszego miejsca trwa lot :)

      Usuń
  8. Od razu zrobiło się cieplej:))miło jest z Wami spacerować:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nam jest miło, że podróżujesz Reniu z nami.
      Posyłam Ci moc uścisków!!!

      Usuń
  9. Hello,
    That's lovely to go to this wonderful island of the Canary Islands.
    A good weather and enough to see.
    Your pictures are so nice and I think you and your husband will have a good time.
    Shot 16 of the tower is so great and what a funny squirrel.

    Greetings, Marco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marco, Wyspy Kanaryjskie są bardzo ładne. Zwiedziliśmy do tej pory trzy.
      Każda z nich jest zupełnie inna.
      Wiewiórki są śmieszne i piękne.
      Dziękuję za komentarz.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  10. Fantastycznie się wkomponowaliście w ten cudny klimat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Basiu. :)
      To było 5 lat temu, przed chorobą Ani.
      Trzy miesiące później, nasz świat runął...

      Miłej niedzieli.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  11. Byłam na Teneryfie, ale podobno każda z wysp ma swoja specyfikę. Takie ciepełko styczniowo - lutowe lubię, gorączki mój organizm nie znosi dobrze, więc może jeszcze kiedyś naszą zimowa porą dotrę i do Fuerty? Przyjemnie w brzydką pogodę popatrzeć na słoneczne krajobrazy:) I na Ciebie szczęśliwą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Haniu, każda wyspa jest inna. Z trzech, które my zwiedziliśmy: Teneryfę, Fuertę, Lanzarote, najbardziej według mnie, zielona i uporządkowana jest Lanzarote.
      Istotnie byłam wtedy szczęśliwa. To było przed chorobą Ani.
      A za try miesiące wszystko się zmieniło... chociaż cała rodzina żyła nadzieją, że Ania pokona chorobę... Szczególnie ja - matka...
      Dziękuję Haniu za komentarz.
      Pozdrawiam Cię serdecznie i ciepło.

      Usuń
  12. Teneryfa ładnia jest wyspa i miło ja wspominamy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Aniu.
    Aniu, nie potrafię u Ciebie opublikować komentarzy. Wyświetlają mi się komunikaty, że mam coś tam zaakceptować z przetwarzaniem moich danych...
    Nie rozumiem tego.
    Może dasz mi jakie wskazówki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W złym miejscu wpisałam komentarz... :)

      Usuń
    2. Witaj Basiu :) nie wiem co się dzieje i czemu nie możesz opublikować u mnie komentarza, nigdy nikt nie miał z tym problemu :) i nie wiem ja Ci pomóc Ja ma Disqusa i tam raczej nie ma problemu z pisaniem :) pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    3. Aniu, zaraz Ci napisze, jaki pojawia mi się komunikat.

      Usuń
    4. Aniu nie mam Disgusa. Coś tam poklikałam, nie wiem czy dobrze i chyba udało mi się opublikować u Ciebie komentarz.
      Blog założyła mi w 2013 roku moja Córcia. Teraz nie mam nikogo, kto mógłby mi wytłumaczyć, jak i co, kiedy sobie nie radzę.

      Usuń
  14. Cudowna wyprawa :) Piękne zdjęcia.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podróże to moja pasja...
      Dziękuję za komentarz.
      Pozdrawiam marcowo :)

      Usuń
  15. Piękne miejsca, słoneczne, kolorowe, aż miło popatrzeć, a wiewióreczki urocze!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiewióreczki nas zachwyciły.:)
      Dziękuję Aniu za komentarz.
      Moc serdeczności posyłam.

      Usuń
  16. A, wiem coś o tym, jak to jest trafić z zimy do lata. Wszak sama to ostatnio przeżyłam :).
    Wyspa jest przepiękna, wprost jakby wyjęta z jakiejś bajki. Ta woda faktycznie jest tak przeźroczysta, że widać przez nią ryby? Wiewiórka zaś mnie oczarowała.
    Pozdrawiam Cię Basiu bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wspaniałe uczucie, prawda?
      Wyspy Kanaryjskie można pokochać lub nie... M. był zachwycony, ja zdecydowanie wolę greckie klimaty:)
      Woda jak widzisz czysta.:)
      Wiewiórki były śliczniutkie.
      Pozdrawiam Cię ciepło. Jutro wpadnę do Ciebie..

      Usuń
  17. Witaj porannie
    Dziękuję za ponowne miłe słowa, które zostawiłaś na moich stronach. To podnosi na duchu zwłaszcza, że za oknem znowu szaro i ponuro. Myślałam, że wczorajszy i dzisiejszy poranek spędzę w moim ogrodzie, ale niestety. Mogłam jednak ponownie wpaść do Ciebie z wizytą
    Już wkrótce dzień będzie dłuższy niż noc, znikną duchy zimy: zmęczenie, zrzędzenie...
    Dlatego Twoje zdjęcia z podróży dodały mi energii. Może też powinnam otulić się kolorem czerwonym.
    Niektórzy uważają, że czasem jestem czarownicą i jak jadę na dłużej do Domu, to powinnam wyczarować słońce lub ostatecznie przewidzieć, jaka będzie pogoda. Cóż widocznie moja różdżka też jest zmęczona i potrzebuje wytchnienia. Zresztą taki już mamy marzec. Lubisz to nasze Przedwiośnie? Czy też czekasz niecierpliwie na Wiosnę?
    Pozdrawiam z okazji nadchodzącej Wiosny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Ismeno, kiedy jest wietrzna i ponura pogoda, lubię wracać wspomnieniami w ciepłe kraje.
      Chyba na wiosnę trzeba jeszcze trochę poczekać. Życzę Ci dużo pozytywnej energii.
      Ja też czekam na Wiosnę :) Nie przepadam za Przedwiośniem, ale mój M. bardzo.
      Pozdrawiam Cię cieplutko.:)

      Usuń
  18. Wspaniałe zdjęcia!!! Przepiękne widoki!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi. Jeśli lubisz podróże, polecam Ci Wyspy Kanaryjskie właśnie zimą.
      Moc pozdrowień.

      Usuń
  19. jak pięknie! Hiszpania ma tyle do zaoferowania, że nie sposób wszystkie jej zakątki odwiedzić<3 Piękna Fuerta i urocze wiewiórki, mnie tu jeszcze nie było, ale kiedyś....wpadnę z wizyta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Olu. Każda wyspa jest inna. My nie zwiedziliśmy jeszcze lądu...
      Wiewiórki - cudności.
      Moc pozdrowionek.:)

      Usuń
  20. Marzę o powrocie na Wyspy Kanaryjskie i to właśnie Fuerteventurę upatruję sobie za cel wakacji. Mam nadzieję, że w tym roku się spełni :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Wam tego. :) Mnie Wyspy Kanaryjskie nie powaliły na kolana, ale oczywiście to fajne miejsce na spędzanie urlopu zimą.
      Ja w tym roku marzę o... Nie piszę, by nie zapeszyć. Ostatnio nie wychodzą nam dłuższe wyjazdy...
      Buziaki posyłam.

      Usuń
  21. Przepiękne widoki. Ale najbardziej podobały mi się skalne wiewiórki i ptaki.
    No i ta zgrabna Dziewczyna.
    :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak pisałam wcześniej, Wyspy Kanaryjskie nie powaliły mnie na kolana, ale wiewiórki były słodkie.:) Dziękuję za miły komentarz...
      Moc pozdrowień posyłam.

      Usuń
  22. Dla mnie to był czas najgorszy w życiu, staram się nie wracać do niego :( Ale pojechałby się w jakieś ciekawe miejsce, pojechało. Zasiedziałam się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem... Są miesiące, dni, które chcielibyśmy wymazać z pamięci...
      Tylko że nie zawsze jest to takie proste... :(
      Po powrocie z Feurty, za 3 miesiące świat nam runął w posadach...
      Też chętnie pojechalibyśmy już gdzieś :)
      Uściski.

      Usuń
  23. Witaj Basiu.
    Jak dobrze tak sobie iść i iść w stronę słońca.
    Jednak to już nie dla mnie takie wojaże.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Michale.
      Przecież Ty cały czas idziesz w stronę słońca :) Twoje podróże są fascynujące.
      Chyba że piszesz o podróżach samolotem...
      My już marzymy o dalszej podróży, jednak intensywne zwiedzanie też już nie dla nas ( względy zdrowotne).
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  24. Dokładnie takich zdjęć potrzebowałam dzisiaj bo nic nie może mnie rozgrzać - ani gorąca herbata, ani dodatkowy koc. Za oknem strasznie, mokro, wietrznie i zimno już od kilku dni. A tak już się łudziłam że te ciepłe dni to początek wiosny. Marzę o tym, żeby usłyszeć szum morza bo bardzo tęsknię za takimi dźwiękami, ratuje mnie myśl, że jeszcze trochę i usłyszę ocean...
    Znalazłam kiedyś w parku w Hiszpanii wiewiórkę, siedziała pod drzewem tak dziwnie nieruchomo, nie bała się ani nie uciekała. Myślę, że może zaatakował ją jakiś pies bo psów w paku było dużo, aczkolwiek ran nie miała żadnych. Zabrałam ją do domu owiniętą w kurtkę, wsiadłam w samochód ale niestety zanim dojechałam do weterynarza Kornelia ( bo tak ją nazwałam, ja, dorosła kobieta :) ) już nie żyła. Wieczorem zakopaliśmy ją w parku, w którym żyła. Tak sobie jakoś o Kornelii pomyślałam jak zobaczyłam wiewiórkę z Twoich zdjęć...
    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Mo. u nas tez znów się ochłodziło. Silny wiatr powoduje, że jest nieprzyjemnie.
      My też chcielibyśmy już gdzieś wyruszyć...
      Opowieść o wiewiórce mnie wzruszyła...
      Dziękuję za miłe słowa.
      Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło! Życzę, by cosik jednak Cię rozgrzało.:)

      Usuń
  25. Rewelacyjna stylówka Basiu!!! Spodnie czadowe!!!
    I jest co wspominać! Wyprawa na prawdę fantastyczna!!!
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Tarunia. Spodnie pewnie nie dla niskich, ale je lubię:)
      Oj tak, jest co wspominać.
      Moc buzioli.

      Usuń
  26. Przepiękne miejsca, ah też bym chciała wskoczyć w letnie ciuszki i pozwiedzać <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz.:)
      Często zimą lataliśmy w ciepłe kraje, teraz, czyli w tym roku, nam się nie udało.
      Na szczęście za moment wiosenka!
      Pozdrawiam bardzo ciepło!

      Usuń
  27. Piękni jesteście! Cudownie Pani w czerwieni! Super wycieczka super fotki! Widać między Wami dużo miłości. Więcej takich ludzi! Obserwuję i pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam na moim skromnym blogu.:)
      Dziękuję za tyle miłych słów.:)
      Podróże to nasza pasja. Bardziej moja, a M. zaraziłam. :)
      Wieczorem wpadnę do Ciebie.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  28. Ileż piękna można zobaczyć na tej niezwykłej wyspie.
    Basiu, w ostatnim czasie dopadły mnie problemy z kręgosłupem. Do 2 kwietnia mam kolejna serię zastrzyków ale po wczorajszej wizycie u lekarza mam przyzwolenie na chwilowy pobyt przy komputerze.
    Całuję i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło Cię Łucjo widzieć i czytać.
      Życzę zdrowia.
      Wyspa nas tak do końca nie zachwyciła, miałam inne wyobrażenie, ale zawsze warto zobaczyć coś nowego.:)
      Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!

      Usuń
  29. Te wiewiórki to jak świstaki w górach: myk i wychyla się łebek z nad kamienia :) Słodkie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baaardzo słodkie. Obserwowaliśmy je godzinami. :)
      Moc buziaków!

      Usuń
  30. Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia. Są bardzo zachęcające aby tam się wybrać. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Ci szczerze, chociaż wolę i tak Grecję. :)

      Usuń
  31. Niesamowite zdjęcia 😍😍😍 Zazdroszczę Wam tej przygody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podróże to mój żywioł, pozwalają oderwać się od problemów...

      Usuń