Tyle zaległych podróży bliskich i dalekich czeka w kolejce do opisania...
Jakoś ciągle energii brak i oczy też zaczynają się buntować...
Dzisiaj pragnę przybliżyć Wam w skrócie historię zamku Sternberk.
Już kiedyś pisałam, że na terenie Czech znajduje się około 200 zamków udostępnionych do zwiedzania. Drugie tyle to ruiny ukryte w różnych miejscowościach.
To naprawdę imponująca liczba. Moje plany - to zobaczyć przynajmniej połowę z nich... :)
Zamek Sternberk, to pierwotnie średniowieczna rezydencja obronna z zachowaną cylindryczną wieżą
i pozostałościami fortyfikacji głównego placu.
Został zbudowany w połowie XIII wieku przez Zdeslava z Chlumec i Sternberka, członka starej czeskiej rodziny szlacheckiej.
Pierwsza wzmianka na temat tej budowli znajduje się w dokumencie z 1629 r.
Zamek przebudowano w XVI wieku w stylu renesansowym, zaś
w latach siedemdziesiątych XIX wieku zamek został ponownie przebudowany i powiększony.
Przebudową w stylu neogotyckim kierował wiedeński architekt Keiser na zlecenie Jana II z Liechtensteinu.
Według źródeł, Biskup Albert II Sternberk, ważny dygnitarz kościoła i wpływowy dyplomata, "używał" zamku jako swojej rezydencji.
Źródła także podają, że do 1945 roku zamek należał do książęcej rodziny Liechtensteinów, którzy obecnie upominają się o swoją własność
Z nami "włóczyli" się mój Syn i Synowa...
Niestety nie zwiedziliśmy wnętrz, ponieważ nie było wymaganej ilości chętnych...:(
Może kiedyś...
Poniżej 2 zdjęcia zamku - źródło Internet:
Obok zamku znajduje się Kościół Zwiastowania NMP barokowo - klasycystyczna świątynia z XVIII wieku, która należy do augustianów.
W kościele znajdują się m.in. rokokowe malowidła na stropach.
Poniżej Kolumna Matki Boskiej z 1719 roku:
Zapraszam jeszcze na spacer nieopodal zamku. Miejscowość jest bardzo urokliwa:
Podczas wycieczki cały czas w naszych sercach i myślach była z nami Nasza Kochana Ania.
A dzisiaj mija rok i 5 miesięcy od Jej odejścia...
Pamiętamy i bardzo tęsknimy.
Kończymy naszą wycieczkę. Czupurek jest już zmęczony :). My też...
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających bardzo serdecznie i życzę spokojnego weekendu.
Zdjęcia pochodzą z lipca 2017 roku.
Zobaczyć setkę czeskich zamków. Fajne postanowienie. Zastanawiam się, ile zamków widziałam w tym kraju? Wiem jedno,jeszcze nie dotarłam do zamku Sternberk.
OdpowiedzUsuńBasiu, piękne zdjęcia i relacja.
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję...
UsuńOczywiście Łucjo, to takie tylko marzenia, ale kto tam wie...
Na razie zwiedziliśmy 10 - 12 zamków, więc zostało 90... To dopiero byłaby połowa tego, co Czechy oferują :)
Pozdrawiam Cię ciepło!
Pięknie tam:)))Ty w swojej maksi wyglądasz ślicznie:)))Pozdrawiam serdecznie i zrealizowania planów życzę:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Reniu.
UsuńW niedzielę planujemy kolejny zamek...
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Pieknie tam, piękna Ty!
OdpowiedzUsuńOj tak, to ciekawe miejsce :)
UsuńPozdrowionka!
Uwielbiam takie wycieczki, dzieki za relacje; imponujaca architetura, pieknie sfotografowana. Mysle, ze Twoje plany zwiazane z zamkami sa do zrealizowania :). Powodzenia zycze.
OdpowiedzUsuńMiło mi, dziękuję.
UsuńPoliczyłam, że wystarczyłyby 4 lata :) zwiedzanie weekendowe :)
Moc pozdrowień.
Miejsce warte zwiedzenia, kościół wyjątkowy- szczególnie Ogrójec. Dobrze, że Młodzi z Wami pojechali.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że widzieliśmy tylko cześć zamku, ale planujemy tam wrócić :)
UsuńMłodzi często z nami jeżdżą :)
Pozdrawiam Cię Basiu!
Byłam, widziałam i miło wspominam :) Piękne zdjęcia Basiu - oddające klimat tego miejsca. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu. My planujemy jeszcze raz, ponieważ nie zobaczyliśmy wszystkiego.
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Słyszałam kiedyś o tym zamku, szkoda że nie mogliście zobaczyć jego wnętrz... Samo miasteczko zachwyca perfekcyjnością :-)Udanego weekendu Basiu :-*
OdpowiedzUsuńPlanujemy jeszcze raz tam pojechać, mimo że to prawie 3 godziny jazdy w jedną stronę :)
UsuńPozdrowionek moc!
Basiu, znów odbyłam piękną wirtualną wycieczkę dzięki Tobie. Śliczne zdjęcia i ciekawie opisane miejsca. Pięknie wyglądasz w tej sukience. Idealna na lato, lekka, wygodna i ładna. Basiu, życzę Ci żeby udało Ci się zrealizować plany, zamierzenia, marzenia...
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno i życzę udanego weekendu :)
Krysiu, dziękuję za miły komentarz.
UsuńTakie moje plany :) Może uda się przynajmniej 50, bo 100 to naprawdę dużo :)
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło i życzę spokojnego tygodnia.
Piękne miejsce.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńPozdrawiam!
Pięknie 😃 Czechy w ogóle mają klimat, urokliwe miasteczka i miejsca. No i zamki. Cudna wycieczka, treściwy post, świetne zdjęcia 👌 Uściski, Basiu 🖤♥️
OdpowiedzUsuńLubimy Czechy :) W najbliższym czasie, jeśli się uda, chcielibyśmy zwiedzić kolejne 2 zamki :)Dzisiaj też byliśmy w Czechach :)
UsuńMiło mi, że pozwiedzałaś z nami :)
Moc buziaków!!!
Zazdroszczę tej boskości Czech i możliwości zwiedzania takich właśnie miejsc 😀
OdpowiedzUsuńBlisko mamy, ale niektóre ciekawe zamki są 300 km i dalej od naszego domu :)
UsuńPozdrowionka!:)
Cudowne zdjęcia i miejsce, cieszę się, że udało Wam się rodzinnie pojechać, to są niezapomniane chwile, szczególnie dla nas, kobiet, matek. Młodzi inaczej podchodzą do życia, ale ja kiedyś też inaczej myślałam. Pozdrawiam Was serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzeno za ten komentarz. Młodzi lubią z nami zwiedzać zamki. Nie zawsze uda nam się zgrać weekendowo, ale już planujemy kolejne wypady.:)
UsuńJutro odwiedzę Twój post, też nadrabiam zaległości.
Pozdrawiam Cię cieplutko.:)
Fantastyczna wycieczka. Czeskie zamki to prawdziwe perełki. Miło mi było w to poniedziałkowe popołudnie wyruszyć "z Wami" w tą cudną podróż. Plan zwiedzania kolejnych zamów godny pochwały. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNam tym bardziej miło, że wybrałaś się z nami na wycieczkę :)
UsuńPlany są, potrzebuję na zrealizowanie ich przynajmniej 4 lata :)
Pozdrawiam ciepło!
Niezwykłe miejsce, ciekawe, ładne i z interesującą historią. Też mam w planie, po powrocie z Japonii, penetrację południa Polski i Czech. Kiedyś tam byłam ale to było dawno i jakoś pobieżnie, ale pamiętam niezwykłe widoki, zamki na skalach i od zawsze czuję, że muszę tam wrócić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Aniu, jak będziesz penetrować południe Polski, to może gdzieś Cię spotkam? :)
UsuńCzechy, ale i Dolny i Górny Śląsk kryje wiele pięknych ciekawych pałaców, zamków oraz niestety ruin... W Polsce niestety sporo ruin...
Moc pozdrowień.
Piękne i urokliwe miejsce:)czeskie zameczki są niezwykle klimatyczne, a miasteczko wprost zachęca do zagubienia się w jego uliczkach:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, czeskie miasteczka są urokliwe a zamki co jeden to ciekawszy.
UsuńMoc ciepłych pozdrowień posyłam.
Dawno nie byłam na żadnym zamku... Dziękuje Ci Basiu za tę wycieczkę:))
OdpowiedzUsuńZamczysko wspaniałe!!! Chętnie bym po nim pobuszowała!
Podziwiam wielce! Także Twoją maxi! Świetna jest!
Buziaki kochana!!!
Ściskam z całych sił!!!
My żałujemy, że nie zwiedziliśmy go w całości... Może kiedyś...
UsuńZauważyłam, że sukienki są dla mnie najlepsze podczas wyjazdów ( nic mnie nie uwiera...)
Moc buziaków!!!
Marzy mi się taka dłuższa ,,wyprawa" po Czechach i po Słowacji. Te kraje zazwyczaj omijamy planując urlop, bo są przecież blisko i kiedyś tam pojedziemy ;)!!! Jednak nie ma co zwlekać... jest tam przecież tyle perełek, które chcę zobaczyć :)!!!
OdpowiedzUsuńNiezwykle ciekawa i bogata fotorelacja Basiu. Z chęcią odwiedzę ten zamek :)!!!
Jest tam naprawdę wiele perełek.
UsuńMiło mi, że Cię zachęciłam.
Pozdrawiam Cię ciepło!
200 zamków + dodatkowo ruiny ? :O aaaaaaaa to coś dla mnie !
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam zwiedzać zamki, zwlaszcza właśnie ruiny, więc muszę namówić męża, abyśmy na jakieś dłuższe wolne wybrali się tam z małą :)
Świetna sukienka kochana <3
Buziaki :*
Daria
Polecam.:) Czechy są skarbnicą perełek.
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko!
Sympatyczny zameczek, szkoda, że nie mogliście spenetrować jego wnętrza. Mnie zawsze zachwyca porządek i czystość w czeskich, jakże urokliwych, miasteczkach. Chyba muszę sobie zaplanować wyjazd do Czech, kusicie nimi :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńP.s. Sukienka bardzo mry,mry,mry :)
Nu tak wtedy wyszło...
UsuńDuśko droga, bądź cierpliwa, zadzwonię.
Moc uścisków!
Uwielbiam zwiedzać takie miejsca ♥
OdpowiedzUsuńMy również.
UsuńPozdrawiam.
Czechy oferują wiele zamków, coś tam zwiedziłam w zeszłym roku jak byliśmy u znajomych, pisałam o nich. Wiele jeszcze czeka na lepsze czasy, w tym roku nie mam na to czasu, plany urlopowe przewidziane w innych miejscach. Świetny opis Basiu, ty w cudownej sukience i młodzi ślicznie wyglądają. Pozdrawiam, buziaki...
OdpowiedzUsuńTak Basiu, tam jest tego ogrom. Ale i u nas nie brakuje perełek. Oprócz tego niestety mamy wiele ruin lub praktycznie nic... Taka podła historia.
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię ciepło i posyłam buziaki!!!
Piękne zdjęcia, świetne miejsca do zwiedzania. A ty wyglądasz cudownie, pozdrawiam kochana:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz.
UsuńPozdrawiam ciepło!
Uwielbiam zwiedzać zamki! Piękna wycieczka i fotorelacja :))) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńMy także :) Miło mi, że Ci się podoba.
UsuńMoc ciepłych pozdrowień posyłam.
Śliczne zdjęcia. Kocham zamki. Życzę, by udało się Wam zwiedzić jak najwięcej zamków. Piękna mieścina, bardzo klimatyczna. Totalnie podoba mi się Twoja sukienka. :) Ania jest zawsze obok Was, wierzę w to całkowicie. Mam Ją, Was w myślach. <3
OdpowiedzUsuńKochana Agnieszko, Twoje komentarze są zawsze takie budujące. Dziękuję. :)
UsuńTak właśnie czuję, że Ania jest cały czas z Nami.
A zamki to wielkie wyzwanie do zwiedzania. :)
Ściskam Cię mocno.