Z drugiej strony pocieszeniem jest to, że coraz więcej obiektów jest remontowanych.
Przecież niektóre zachowane póki co w dobrym stanie ruiny w ogóle mogłyby przestać istnieć...
Dlatego dzisiaj pragnę Was zaprosić do Polskiej Cerekwi, gdzie od kilku lat trwają prace remontowe związane z odbudową pięknego późnorenesansowego zamku.
Znajdują się on na trasie Racibórz - Opole, więc nie tak znów bardzo daleko od mojego miejsca zamieszkania.
Podobnie, jak pisze dzisiaj w swoim nowym poście Sivka, że czasem tak na jednej nodze zwiedzają przy okazji, my z M. często mamy podobnie.:) Jechaliśmy z ważnymi dokumentami i przy okazji chciałam wreszcie z bliska zobaczyć ruiny zamku, które nieraz podziwiałam zza szyb samochodu.
Jest koniec maja 2016 roku...
Zamek ( kiedyś była tutaj fosa) został zbudowany w 1617 roku przez Fryderyka von Opersdorffa, następnie w 1894 został przebudowany i odnowiony dla Eberharda Matuski.
Jest to bardzo efektowny trzykondygnacyjny obiekt z dwiema wieżami, składający się z trzech skrzydeł zbudowanych wokół dziedzińca zamkowego zamkniętego z czwartej strony murem.
Historia Polskiej Cerekwi sięga aż czasów rzymskich. Została tutaj założona osada na szlaku handlowym z Moraw na nasze ziemie.
Według źródeł w 1337 roku osadę nazywano Noua Ecclesa. W XVII w. była ona własnością rodu Opersdorffów, w XVIII rodu Gaschinów, a następnie należała do czeskich magnatów Matuschków, w dalszej kolejności do niemieckiego rodu Seher - Thos.
Nazwa miejscowości wywodzi się od staropolskiej nazwy cerkiew, czyli po prostu kościół, świątynia.
W języku polskim stosowana była do XVII wieku, jako uniwersalna nazwa obiektu sakralnego bez względu na wyznawany obrządek: katolicki, prawosławny czy protestancki.
Przejeżdżając wiele razy przez Polską Cerekiew, zawsze zastanawiałam się nad tą nazwą.
Zamek niestety w 1945 roku został spalony. Tak jak pisałam wcześniej od kilku lat trwają prace remontowe.
Czy będzie wyglądał tak?
Poczekamy, zobaczymy...
Zdjęcie powyżej - źródło Internet.
Obeszliśmy zamek z wszystkich możliwych stron. Planujemy pojechać do Polskiej Cerekwi, by zobaczyć, czy po przeszło dwóch latach coś się tutaj zmieniło :)
Główne wejście - znajdują się tutaj herby rodów, właścicieli zamku:
Zdjęcie poniżej - źródło Internet:
Opuszczamy powoli Polską Cerekiew. W innym poście pokażę Wam, co odkryliśmy w drodze powrotnej.
Zdjęcia pochodzą z maja 2016 roku.
Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odwiedzających, życzę miłego i spokojnego weekendu.
Ale wspaniały!!! Chętnie bym go zwiedziła!
OdpowiedzUsuńMnie też serce boli, gdy widzę rozpadające się zamczyska i pałace...
Wspaniałe jest to, że jednak chociaż część z nich ocaleje, bo ktoś się nimi zajmuje...Oby było takich ocalałych miejsc jak najwięcej:)
Super się Basiu z drzwiami komponujesz:)))
Buziaki wielkie!!!
Na razie odbywają się w nim od czasu do czasu koncerty. Chcemy tam pojechać, żeby sprawdzić obecny stan.
UsuńNa Górnym i Dolnym Śląsku jest mnóstwo podobnych perełek.
Lubię zdjęcia z drzwiami, zresztą nie tylko ja :)
Moc buziaków!!!
Niesamowity budynek!!! Majestatyczny. I ta cegła. Aż mnie zasmyrało. Pobyłabym tam. A ze Świerklańcem to fakt. Byłam tam. Nie mogłam uwierzyć, że jak to tak można... U nas w Kluczach za to zapadły konkretne decyzje, że będzie remont naszego Pałacu. Trochę się obawiam, żeby nie zrobili plastikowego paskudztwa. Widziałam projekty...😕
OdpowiedzUsuńOj tak, superowy jest. Od lat obiecywałam sobie, że wreszcie muszę zobaczyć go z bliska :)
UsuńA u nas wiadomo, jak to było z zamkami czy pałacami. Jak nie Ci ze wschodu to z zachodu, palili, grabili, dewastowali, niszczyli...
Przygotowuję post o zamku w Krasiczynie. Oj tam też się działo... Smutne dzieje i przerażające.
Z tymi remontami, wiadomo, różnie to bywa. :)
Pozdrowionek moc posyłam.
Masz rację Basiu nasze zamki i pałace nie miały łatwo!!!piękną pasje macie obydwoje z mężem:))dziękuję że dzielicie się swoimi wycieczkami:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNasza historia to niestety w większości smutne dzieje...
UsuńMoją pasją zaraziłam. M.:)
Miło mi Reniu, że podróżujesz z nami.
Moc pozdrowień posyłam.
Bardzo ładny zamek i mam nadzieję, że będzie wyglądał po remoncie tak, jak pokazałaś na internetowym zdjęciu. Ponadto ładne zdjęcia na jego tle. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTakich perełek na Górnym i Dolnym Śląsku jest baaardzo dużo.:)
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Bryla palacu jest bardzo imponujaca - troche mi przypomina rozbudowana ville wloska, ciekawe czy ma dziedziniec. Stan budynku nie jest zly, pieknie go sfotografowalas.
OdpowiedzUsuńNo to sie za drugim razem doczytalam - dziedziniec jest!
UsuńMa dziedziniec :) Kiedy my byliśmy, nie wolno było wejść...
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Mam nadzieje ze przywrócą wcześniejsza świetność choć i bez tego wyglada monumentalnie
OdpowiedzUsuńPoczekamy, zobaczymy...
UsuńPozdrawiam Cię Olu.
Zamek zrobił na mnie olbrzymie wrażenie :)!!! Koniecznie musimy się kiedyś wybrać na wycieczkę do Polskiej Cerekwi :)!!!
OdpowiedzUsuńKoniecznie, miejscowość też fajna i dobre lody można przy okazji zaliczyć. :)
UsuńMogłabyś Basiu być Panią na tym zamku.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiem, czy bym chciała Basieńko. Ty wiesz kochana, czego ja najbardziej pragnę...
UsuńWow, cudowny zamek :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńO tak, robi wrażenie.:)
UsuńPozdrawiam.
Wspaniały! Chętnie bym go zwiedziła. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMy też chcemy pojechać to sprawdzić.
UsuńMoc pozdrowień Jolu.
Imponująca budowla, jestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądał w środku ;-)
OdpowiedzUsuńMy również. Coś tam jest już wyremontowane. Chcemy to sprawdzić.
UsuńBuziaki!
Wspaniałą budowla,takie zamki powinny być odbudowywane ,tylko ,ze tam gdzie chodzi o pieniądze,to wiadomo...
OdpowiedzUsuńW tym przypadku są zacne plany. Zobaczymy :)
UsuńPozdrawiam.
Wspaniały zamek!!! Piękne zdjęcia!!!Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńNam też się spodobał.
UsuńMoc pozdrowionek posyłam.
Przepiękny zamek! Trochę przypominający tzw. "palazzo in fortezza", czyli pałac w obronnych murach. Jeśli ma mądrych i majętnych gospodarzy (koniecznie w tej kolejności), to rzeczywiście będzie to perełka. Ciekawe jak wyglądają wnętrza, czy coś oryginalnego się zachowało... Poczekam sobie grzecznie. A za piękne drzwi na koniec, bardzo dziękuję :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńo tak, super skojarzenie :)Miejmy nadzieję, że ma mądrych i majętnych gospodarzy :) Czas pokaże. Wnętrza chcemy sprawdzić przy następnym wyjeździe.
UsuńDrzwi były wielce oryginalne. Wiem, że lubisz, ja toże. :)
Miło było Cię usłyszeć Tuptusiu.
:) Ciebie także! Buziolki! :)
UsuńPięknie wyglądasz na tle kolorowych drzwi.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się pomysł takiej uniwersalnej świątyni.
Pozdrowienia :)
Dziękuję.
UsuńTo nie jest Haniu świątynia, tylko pałac, a nazwa miejscowości - Polska Cerekiew. :)
Pozdrawiam ciepło!
Zaskoczyła mnie wiadomość, że tak blisko mojego rodzinnego miejsca zamieszkania znajduje się tak piękna budowla. Już postanowiłem, że przy okazji kolejnego wyjazdu do Prudnika zboczę z głównej trasy by zobaczyć to miejsce. W sumie, to nawet w tej cegle źle nie wygląda. Ważne, że dach zabezpieczony, są okna, drzwi, wiec obiekt już nie niszczeje. Też jestem ciekawy, jak teraz wygląda. Pewnie niedługo się przekonam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam na moim blogu.
UsuńBardzo polecam. My też planujemy sprawdzić, czy są jakieś postępy. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Świetna fotorelacja z przeglądu tych wspaniałych zabytkowych świątyń. Najważniejsze, żeby nie popadły w ruinę. Jak coś ocaleje to ocaleje kawałek historii.
OdpowiedzUsuńBasieńko, zdjęcia fantastyczne a Ty wyglądasz pięknie :)
Serdecznie Cię pozdrawiam i ślę buziaki :)
Kochana Krysiu, to nie jest świątynia, tylko pałac. Miejscowość, w której się znajduje, nazywa się Polska Cerekiew.
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Moc pozdrowień Krysiu i buziaków!
Oczywiście przejęzyczyłam się. Miałam na myśli zamek, a napisałam świątynia. Z chęcią się tam wybiorę, bo to też nie jest zbyt daleko ode mnie.
UsuńBuziaki Basiu :)
Fajne te nasz okoliczne zamki i pałace, szkoda, że niektóre chyba już sie z upadku nie podniosą. A Ty wyglądasz pięknie:)
OdpowiedzUsuńAniu, w województwie śląskim jest mnóstwo perełek. Szkoda, że pałac w Rzuchowie marnieje coraz bardziej :(
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Moc pozdrowień.
Basiu wyglądasz wspaniale,zdjęcie rewelacja,-pozdrawiam serdecznie-Ania
OdpowiedzUsuńAniu, lubię wyszukiwać perełki.:)
UsuńDziękuję. Moc pozdrowień.
Skąd ja to znam.. Mój mąż wciąż mnie męczy, by jechać tu czy tam zobaczyć zamek.. Niedługo braknie mi czasu na wszystko :)
OdpowiedzUsuńhttps://bitasmietanka.blogspot.com
Tak naprawdę, to ja inicjuję podróże. :)
UsuńMoc pozdrowień.:)
Wspaniała fotorelacja tej pięknej budowli!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
xxBasia
Miło mi, zapraszam na kolejne wspomnienia. :)
UsuńPozdrawiam ciepło!
WOW co za miejsce, co za zamek, a Ty piękna na jego tle.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam - kisses - Margot :) ))
Dziękuję Małgosiu.
UsuńLubię wyszukiwać zamki, dworki, pałace. :)
Buziaki!!!
Super budowla, za kilka dni wybieramy się na opolszczyznę może uda się zobaczyć ten zamek
OdpowiedzUsuń