Gdyby doba miała 40 godzin... :( Może byłabym na bieżąco...
A więc dzisiaj znów zapchaj dziura - krótka relacja z niedzielnej wycieczki, sprzed 2 tygodni.
Zamek w Toszku nie powala może wszystkich zwiedzających na kolana, ale warto tam się wybrać, by pospacerować wokół zamku i zobaczyć to i owo...
Nam bardzo się podobało to miejsce, więc może nie do końca jest to zapchaj dziura.:)
Zapraszam zatem na krótką relację.
Budowa zamku i murów obronnych sięga X - XI wieku. Dawniej na tym miejscu stał drewniany gród.
Zamek został zniszczony w 1811r., częściowo natomiast odbudowany w latach 1950 - 1960.
Wokół zamku fosa.
Tego dnia mimo chłodu, kręcili się liczni turyści, musieliśmy z M. uzbroić się w cierpliwość, by nie pojawili się w kadrze.
Obecnie mieści się tutaj siedziba toszeckich placówek kultury.
Historia zamku jest bardzo ciekawa. Wybaczcie, że tym razem jej nie przytoczę. Myślę, że zainteresowane osoby na pewno do niej dotrą... :)
Zamiast historii, posłuchajcie toszeckiej legendy o złotej kaczce...
W 1811 roku na zamku wybuchł pożar. Strawił on doszczętnie zabudowania mieszkalne. Ówczesnym właścicielem zamku był Franciszek Gaschin. Jego żona - Gizela uciekając podczas pożaru, zdołała zabrać kaczkę siedzącą na 11 złotych jajkach, aby zakopać ją w podziemnym przejściu. Jak głosi legenda, hrabina Gizela wkrótce zmarła, jednak złota kaczka nigdy się nie odnalazła.
Teren wokół zamku jest uporządkowany, odbywają się tutaj liczne imprezy kulturalne, turnieje, konkursy.
Wieża zamkowa:
Planowaliśmy zwiedzić wnętrze zamku, ale nie było odpowiedniej ilości chętnych. Nie chciało nam się czekać, na zebranie grupy, więc tym razem rezygnujemy... Wybieramy spacer...
Powoli opuszczamy teren zamku i wracamy do domu. Wycieczka była bardzo krótka, obowiązki czekają...
Na koniec jeszcze kilka zdjęć. Zachwycił mnie ten kwitnący krzak dzikiej róży, rosnący sobie na dziko...
No i nie ukrywam, pięknie harmonizuje z moimi wycieczkowymi gatkami. :).
Sweter: Bon Prix
Bluzka: Bon Prix
Spodnie: lokalny sklep
Dodatki: złoty łańcuszek - prezent od rodziców
Pierścionek: Orsay
Bransoletki, torba: Avon
Piękna wycieczka, uwielbiam zwiedzać zamki!
OdpowiedzUsuńPolecam.:)
UsuńMy uwielbiamy podróże, także te małe.
Pozdrawiam.
Ale dawno żadnego zamku nie odwiedziłam! Dziękuję Ci Basiu za tę wycieczkę!
OdpowiedzUsuńW wyobrażni nawet wieżę zdobyłam:)))
Śliczny jest ten zameczek... Taki się wydaje niewielki... Ale bardzo jest urokliwy razem z tą okolicą:))
Ślicznie się Basiu prezentowałaś na jego tle! Gatki naprawdę świetne!:))
Buziaki!!!
A ja widziałam Ciebie od razu na tej wieży :D
UsuńJest niewielki, fajne wokół otoczenie.
Gatki już były na blogu kilka razy. :)
Dziękuję :D
Moc buziaków!
Dla mnie Śląsk jest pełen niespodzianek :-) Po raz pierwszy słyszę o tym zameczku. Pięknie się prezentujesz w tym kardiganie, ma świetne wiosenne kolorki ;-)
OdpowiedzUsuńOj tak, zarówno na Górnym jak i na Dolnym Śląsku.
UsuńJeszcze pokażę wiele perełek.
Dziękuję... :)
Sweterek jest uniwersalny, pasuje do różnych kolorów spodni. :)
Moc pozdrowień.
Nigdy nie byłam w Toszku, teraz żałuję bo uwielbiam zwiedzać zamki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
My też z M. uwielbiamy zwiedzać zamki, zresztą w ogóle lubimy zwiedzanie i podróżowanie. :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Basiu bardzo ciekawe miejsce:) masz przepiękne spodnie:)chętnie bym je zobaczyła u siebie w szafie
OdpowiedzUsuńWyszukujemy z M. takie perełki.:)
UsuńDziękuję. Spodnie już wystąpiły kilka razy na blogu. :)
I pewnie jeszcze wystąpią.
Pozdrowionka!
Nigdy nie słyszałam o takim zamku, wyglada ciekawie
OdpowiedzUsuńPolecam Olu!:)
UsuńPozdrawiam.
Jak tam ładnie, lubię takie klimaty. Ładny masz ten sweterek, od razu mi wpadł w oczy:)
OdpowiedzUsuńPolecam Ewo. My lubimy się powłóczyć, chociaż na pół dnia...
UsuńDziękuję. Sweterek pasuje do wielu zestawów. :)
Moc pozdrowień.
Kolejna piękna podróż za Wami...tyle wrażeń i cudownych widoków. Wiem, że takie podróże niezwykle kształcą i pozwalają odpocząć...tym bardziej cudownie , że korzystanie z takich możliwości:) Ta jak zawsze wyglądasz pięknie, perfekcyjnie i stylowo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i serdecznie.
Tym razem bardzo krótka, ale takie także nas cieszą.:)
UsuńMam nadzieję, że uda mi się za kilka dni opublikować kolejny post z Lanzarote. Zapraszam. :)
Dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię również baaardzo ciepło! Miłego wieczoru.
Co za miejsce! Nawet nie wiedziałam, że i w Toszku jest zamek. Cudo perełka i jak ładnie wokół. Zapragnęłam tam być :)
OdpowiedzUsuńZamek znam od dawna, tzn słyszałam o nim, ale jakoś nie było nam po drodze. Tym razem postanowiliśmy go w końcu zobaczyć. :)
UsuńZnajduje się w samym centrum miasteczka. Nie mam zdjęć, bo za dużo ludzisków się kręciło, no i czas nas poganiał...
Zamek - polecam.:)
Basieńko ,ja zgodnie ze zboczeniem zawodowym,już zawsze na hasło Toszek będę mieć skojarzenia - SZpital dla psychicznie chorych :)Nawet przed chwilą wróciłam z dyżuru,który miałam z koleżanką kiedyś tam pracującą :)
OdpowiedzUsuńBasieńko Ty jak zawsze powalasz elegancją !
Ja mam Gosiu niestety takie samo skojarzenie. Zresztą szpital w Toszku jest prawie identyczny - chodzi o zabudowę, jak nasz rybnicki.
UsuńDziękuję Gosieńko za miłe słowa. Dobrej nocy.
Basiu dziękuję że jesteś, piękne wycieczki organizujesz dla mnie wirtualne. Przynajmniej tyle. Bo nam z mężem tak jakoś nie wychodzi zwiedzanie. Pozdrawiam i całuski posyłam Zosia.
OdpowiedzUsuńZosiu droga, miło mi, że podróżujesz z nami. Może w końcu do Ciebie też dotrzemy.:)
UsuńPozdrawiam Cię gorąco.
Hermosas fotos!!! Tu look es muy alegre y favorecedor...
OdpowiedzUsuńUn beso
http://cocoolook.blogspot.com.es/
Dziękuję Carmen. Podczas wycieczek lubię takie zestawy.:)
UsuńBuziaki!
Jak ty to robisz Basiu, ze pomimo nawału obowiązków, bloga, pracy z dziećmi zawsze jesteś taka elegancka i piękna. Moje gratulacje. Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńDroga Inko, ja ostatnio nie mam czasu oddychać...
UsuńI ciągle jestem spóźniona z komentowaniem i piszę dużo krótsze posty.
Miło mi, że tak mnie postrzegasz.
Pozdrawiam Cię cieplutko.
Basiu, z Tobą zawsze warto pospacerować.
OdpowiedzUsuńA z pigwowcami komponujesz się rewelacyjnie.
Miło mi.
UsuńBasieńko myśleliśmy z M., że to krzak dzikiej róży.:) Ale z nas znawcy...
Ściskam Cię mocno!
Zawsze uczyć kilka pięknych miejsc.
OdpowiedzUsuńZdjęcia są rozkoszą, i chcesz, aby ucieczka .
Piękny zestaw ubrania z japońskiej śliwki kwiat
Pozdrawiam
Lubimy z mężem podróże dalsze, ale także bliskie.
UsuńMiło mi, że podróżujesz z nami.
Dziękuję.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
I love this look. Beautiful colours, always looking great.
OdpowiedzUsuńwww.effortlesslady.co
Dziękuję Diana. Lubię kolorowe zestawy.:)
UsuńPozdrawiam.
You always show great outfits and wonderful photos of sightseeing places. Good job!
OdpowiedzUsuńLubimy z mężem podróże. Takie krótkie też nas cieszą.:)
UsuńDziękuję.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Basiu, to wcale nie jest zapchaj dziura, piękna nasza Polska, trzeba pokazywać i swoje chwalić. Jest przecież tyle ciekawych miejsc.
OdpowiedzUsuńZnam, byłam, może w tym roku też pojadę w jakiś ciepły weekend.
Świetnie dopasowałaś się do cudnej przyrody.
Pozdrawiam, buziaki...
Oj tak Basiu, nasza Polska jest piękna. Jest tyle miejsc, którymi się zachwycam. Do wszystkich jeszcze nie dotarłam.
UsuńMam listę ciakawych miejsc w Polsce i tak po kolei próbujemy je zwiedzić. :)
Pozdrawiam Cię cieplutko. Moc buziaków!
Bardzo ładne i ciekawe miejsce, w dodatku zupełnie mi nie znane. Nigdy nawet nie słyszałam o takiej miejscowości. Kolejny dowód na to jak wiele pięknych i nieznanych miejsc mamy w naszym kraju. Wycieczkowe gatki hi hi hi, prawie zakrztusiłam się herbatą :). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBaaardzo dużo i bardzo bym chciała wiele jeszcze z nich pokazać. To kolejna nasza polska perełka.:)
UsuńA gatki już wystąpiły na blogu:) Są wygodne, a to najważniejsze. :)
Pozdrawiam Cię ciepło!
Nie znam BAsiu tego miejsca, ale ten średniowieczny zamek i ruiny mi sie podobaja juz nie wspomnę o Tobie w tym ślicznym kolorowym sweterku.....Pozdrowienia i całusy:))
OdpowiedzUsuńBeatko, pokażę, mam nadzieję, jeszcze wiele takich urokliwych miejsc.:)
UsuńDziękuję... Sweterek uniwersalny, pasuje do wielu zestawów.:)
Pozdrawiam Cię baaardzo cieplo! Moc buziaków!
Bardzo lubię takie zamki:))wycieczka bardzo ciekawa:)))a Ty jak zawsze ślicznie wyglądasz:)))bardzo mi się podoba Twój kolorowy sweter:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńMiło mi Reniu. Dziękuję.
UsuńNas cieszą nawet takie krótkie wycieczki.:) A miejsce jest ciekawe.
Sweterek pasuje do wielu zestawow, właśnie dzięki różnym kolorom.
Pozdrawiam Cię ciepło!
Hello,
OdpowiedzUsuńVery wonderful pictures of this hystorical castle.
Very impressive to see this all on the wonderful place.
Sweet greetings,
Marco
Dziękuję Marco. :)
UsuńLubimy z mężem podróże i dalekie i bliskie.
Polska jest pięknym krajem.:)
Zapraszam.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Muszę przyznać szczerze Basiu ,że nie słyszałam o takiej miejscowości.
OdpowiedzUsuńAle dzięki Tobie , możemy oglądać takie perełki w naszej pięknej Polsce.
Śliczny zestaw wycieczkowy, wygodny a jednocześnie elegancki.
Gorąco pozdrawiam
Dorota
Dorotko, takie perełki ciągle z M. wyszukiwamy. A jest ich naprawdę na Górnym i Dolnym Śląsku ogrom.:)
UsuńDziękuję...
Dorotko wokół mnie mnóstwo spraw... Napiszę, nie potrafię się zebrać...
Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło!
Kolejne miejsce, ktore koniecznie musze odwiedzic!!! Zamek jest uroczy, a Ty Basiu przepieknie wygladalas na wycieczce!!! Uwielbiam takie kolorowe zestawy :)!!!
OdpowiedzUsuńPolecam.
UsuńMam listę naszych polskich perełek. Życia nie starczy, by je wszystkie zobaczyć... Póki co, wybieram te położone blisko...
Dziękuję :)
Buziole!!!
Piękny zamek Basiu i przepiękny kolorystycznie zestaw. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu.
UsuńTakich perełek niedaleko mojego miejsca zamieszkania jest sporo.
Pozdrawiam.:)
Basiu, wyglądasz niczym PIĘKNY KWIAT na tle zielonej łąki.
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja. Znam zamek w Toszku.
Domyślam się, że wiesz iż jestem zamkoholiczką.
Będąc w Pławniowicach, odwiedziłam również i Toszek.
Serdecznie pozdrawiam:)
Tak, tak wiem, że jesteś zamkoholiczką :)
UsuńZamek w Pławniowicach jest bardzo okazały. Uwielbiam to miejsce.
Dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię ciepło!
Przepiękne zdjęcia, sama chętnie bym się tam wybrała :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bardzo :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Nigdy tam nie dotarlam, jak w wiele miejsc niestety, kiedy mieszklam w Polsce. Teraz zwiedzam angielska okolice, bo kto wie, co zycie jeszcze przyniescie i gdzie osiade ;). Zameczek wyglada uroczo.Buziaki
OdpowiedzUsuńTwoje okolice mają także bardzo dużo do zaoferowania. :)
UsuńJa zrobiłam listę miejsc w Polsce, do których, chociaż w części, chciałabym dotrzeć.:)
Pozdrawiam Cię ciepło! Moc buziaków!
Ja niestety nie mieszkam na poludniu Anglii, ktore ma wiecej do zaoferowania ;) niz polnoc. Ale i tak staram sie cieszyc z tego co mam :).
UsuńOczywiście, nas też każde nowo poznane miejsce cieszy.:)
UsuńFajnie i kolorowo prezentujesz się na tych zdjęciach. Śliczne foty, ja również, jak mam okazję lubię zwiedzać. Bardzo mi się wszystko podoba.
OdpowiedzUsuńBo podróże i zwiedzanie to świetna sprawa.:)
UsuńDziękuję Marzeno za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Nie byłam na tym zamku, więc z przyjemnością spacerowałam razem z Tobą.
OdpowiedzUsuńZamki i twierdze bardzo lubię. Nawet wczoraj zakupiłam książkę pt. "Najpiękniejsze zamki w Polsce" i krok po kroku zamierzam wziąć się za ich zwiedzanie.
Pozdrawiam wiosennie:)
Czyli mamy podobne zainteresowania i plany.:)
UsuńJa zrobiłam sobie listę miejsc w Polsce, które także chciałabym zwiedzić.
Na Górnym i Dolnym Śląsku jest sporo zamków, pałaców, dworków, czasem niestety już tylko zostały po nich ruiny.
Czekam na Twoje relacje. :)
Pozdrawiam Cię ciepło!
Nasza Polska równiez zachwyca swoim urokiem -Bardzo ładne i ciekawe miejsce, w dodatku zupełnie mi nie znane zameczek bardzo pieknie wygląda a Ty Basiu wprost cudownie wkomponowana w krajobraz Toszka buziaki pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOj tak, w Polsce jest wiele cudownych perełek, tylko trzeba do nich dotrzeć.:)
UsuńTak jak pisałam wyżej, chciałabym zwiedzić sporo ciekawych miejsc z mojej listy.
Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię baaardzo serdecznie.
Uwielbiam stare zamczyska i pałace, a Śląsk to jest zagłębie tego typu perełek. Strój ciekawie skomponowany kolorystycznie, a sweterek jest uroczo chanelkowy :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, jest tego sporo. Jeszcze wiele perełek pragnę Wam pokazać na blogu. :)
UsuńDziękuję...
Właśnie ten chanelowski styl sweterka mnie zauroczył. :)
Miłego weekendu.
Miłe
Basiu!wspaniała wycieczka,sweterek rewelacja /takie ciepełko/,pozdrawiam -Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Aniu.
UsuńPodróże motywują mnie do działania :)
Buziaki!
Też ubolewam nad tym, że doba nie ma więcej godzin grrrr ostatnimi czasy rownież z niczym nie mogę się wyrobić :/
OdpowiedzUsuńuwilebiam takie wycieczki, jak już pewnie nie raz pisalam- mam manię na zwiedzania zamków- w okolicy bliższej i dalszej niestety wszystkie już wiedziliśmy, czas teraz się wybrać w dalsze rejony :) hehe
pięknie wyglądasz w tych kolorach, tak radośnie i kwitnąco :)
milego dnia :)
Daria
Witaj Dariu!
UsuńW Polsce jest mnóstwo takich i innych perełek, tylko wiadomo, do niektórych jest daleko. Ja zrobiłam sobie listę miejsc, gdzie chielibyśmy z M. dotrzeć. Przynajmniej w części...
Dziękuję kochana za miłe słowa. :) Mam u Ciebie zaległości. Zresztą na wielu blogach :(
Po weekendzie będę je nadrabiać.
Miłego czasu i moc buzioli Piękna. !!!
Ach Barbaro, śliczna damo - te twoje inspirujące wycieczki i podróże!
OdpowiedzUsuńDziękuję Avo za miłe słowa...
UsuńZapraszam na dalsze relacje z Lanzarote.:)
Pięknie wyglądasz Basiu!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie.
UsuńPozdrawiam.:)
Uwielbiam zamki. Ten w Toszku odwiedzałam kila razy. Często organizują tam różne imprezy. Brawo dla A. za świetne fotki. W pełni oddał urok zamku.
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
ps
byliście tak blisko i nie odwiedziliście mnie :( :( :(
Soniu kochana, my jechaliśmy później jeszcze do znajomych. Towarzysko, ale i w interesach.
UsuńMusimy wreszcie wiosną się spotkać.:)
Wiesz, że my ciągle w trasie... Takie życie.
Pozdrawiam Cię ciepło. Buziaki!!!
Bardzo lubię takie "zapchaj dziury" :) Zamek uroczy. I Ty wkomponowana kolorystycznie w okolicę. Pięknie! Majowe uściski ślę ;)
OdpowiedzUsuńJa też... Kiedy to tylko możliwe, pędzimy, by coś nowego zobaczyć lub stare sobie przypomnieć. :)
UsuńDziękuję ślicznie.
Buziaki!!!
Zamek bardzo ładny chociaż trochę taki mroczny. Nie ważne, że wycieczka krótka, ważne, że się odbyła:)
OdpowiedzUsuńTakie też nas Beatko cieszą. My ciągle gdzieś gnamy przed siebie. :)
Usuń