wtorek, 7 lipca 2015

Po Mochowie do Głogówka i jeszcze raz pola makowo - chabrowe...

Witajcie!

Po wizycie w Małej Częstochowie, udaliśmy się w dalszą podróż do pobliskiego Głogówka.
Byłam tam już kilka razy. Pierwszy raz - jeszcze jako uczennica Szkoły Podstawowej.
Miasteczko wypiękniało, nadal w nim życie biegnie wolniej, ale nie ma już tamtego ducha, co kiedyś.
Sama nie wiem dlaczego... A może tylko tak mi się wydawało?

Niech Was nie dziwi ta sama sukienka w kwiaty, ale to był 2 etap wycieczki, najpierw Mochów, później Głogówek.
A w drodzej powrotnej maki też jeszcze będą...:)


Zapraszam do Głogówka:


Głogówek to miasto położone w zachodniej części Górnego Śląska w województwie opolskim, w powiecie prudnickim.
Miasto początkowo znajdowało się w rękach Piastów Śląskich, później niemieckiej dynastii cesarskiej
Habsurgów, a nastepnie do rodu von Opperdorffów. Ciakawostką jest to, że podczas potopu szwedzkiego
w 1665 roku, znalazł tutaj schronienie król Polski Jan Kazimierz wraz z rodziną.
Naszym celem było zobaczenie ruin zamku, ale tego dnia okazało się to niemożliwe, więc zmieniliśmy plany i uciekając przed upałem, udało nam się zwiedzić piękny kościół z XV wieku pw. św. Franciszka.


Na szczęście kościół był otwarty, co nas niezmiernie ucieszyło...



Zapraszam do obejrzenia wnętrza kościoła.


W środku przyjemny chłód... Pewnie zauważyliście "magiczny" czerwony sznur przed ołtarzem.
Tym razem mąż obiecał mi, że będzie grzeczny...



Po niezbyt miłym spotkaniu z ojcem paulinem w Mochowie - miła niespodzianka.
Sympatyczny zakonnik opowiedział nam historię kościoła i figury Czarnej Madonny.
Rozmawialiśmy z Nim prawie 1,5 godziny. Praktycznie o wszystkim. Zakonnik był bardzo elokwentny, dowcipny i chętny do rozmowy:



Ołtarz można było sfotografować z samego bliska.


Przepiękne organy:


I cudowna figura Matki Loretańskiej:


Trochę historii dla zainteresowanych:



Grota na zewnątrz świątyni:


Opuszczamy powoli kościół i wracamy na głogowski rynek:


Zawsze zachwycał mnie późnorenesansowy ratusz:



Trochę wody dla ochłody...





Urokliwe kamienice, no może bez anteny satelitarnej...


Niestety napis: Odzież z USA odbiera urodę, a jest to kamienica, która pochodzi z XVIII wieku:



Tutaj odpoczęliśmy na chwilę i zjedliśmy pyszne lody:


No to wracamy... O zamku będzie innym razem.
Ale za to w drodze powrotnej znów wzdychałam do pięknych makowych pół, tym razem bardziej makowo - chabrowych.
Na koniec kilka zdjęć z miejsca, które musieliśmy uwiecznić i trochę zabawy kolorami:







Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i słonecznie.

Od poniedziałku będę już wreszcie mogła obserwować Wasze blogi regularnie. :)
Proszę o cierpliwość, jeśli jeszcze do kogoś nie dotarłam. Odwiedzam Was nadal intuicyjnie, nie widzę Waszych nowych postów... :(

Zapraszam na kolejne wspomnienia.

Zestaw został już opisany w poprzednim poście.


72 komentarze:

  1. Amazing pics and cute dress! Kisses.
    http://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie. Zapraszam na kolejne wspomnienia.

      Usuń
  2. Trafne te miasteczka na południu polski!
    A sukienka fajna, motywy kwiatowe u mni tez latem zawsze na tapecie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Olu, dużo jest urokliwych miasteczek.
      Sukienki w kwiaty lubię od dziecka. :)

      Usuń
  3. Cudowne zdjęcia,zazdroszczę Ci tych maków i habrów ;-) Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie. A pola były naprawdę urocze!
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  4. Kamieniczki, ryneczki w miastach i miasteczkach w naszym pięknym kraju mają tyyyyyle uroku. Szkoda, że powciskane są bloki i cała ta "architektura" peerelowska. Do tego, fakt, te reklamy, wszelkie "dobra" współczesności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, mają... I znam wiele takich miasteczek, pokażę jeszcze kilkanaście, tak powoli, po kolei...
      Reklamy mnie strasznie denerwują, są wszędobylskie. Piękne kamieniczki oszpecone przez różne tablice... Okropność!
      Rano odpiszę...

      Usuń
  5. Ciekawy kościółek, ładne miasteczko, a ciucholandy to się chyba już wpisały na stałe w architekturę małych i dużych miast :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Aniu, to mnie strasznie denerwuje. W Polsce jest tyle urokliwych miasteczek, ale te straszne reklamy oszpecają najpiękniejsze budynki.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń

  6. Różni są ludzie, tamten może miał "zły dzień". Fajnie, że trafiliście na sympatycznego zakonnika, można było wiele się dowiedzieć. Ołtarz piękny, bogaty a jeszcze piękniejsze organy.
    Głogowa nie znam czyli wiele zwiedzania przed nami bo przecież "piękna nasza Polska cała" tylko trzeba szukać.
    Kamienica stara, zabytkowa, myślę że takich napisów to się nie pozbędziemy nawet w takich miejscach.. Też bym zjadła lody w tak urokliwym miejscu.
    Maki z chabrami wyglądają jeszcze piękniej, pozdrawiam Cię Basiu serdecznie...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak Basiu, każdy może mieć gorszy dzień... Tylko byłam trochę zawiedziona, chciałam zobaczyć obraz z bliska. Zakonnik w Głogówku nam to wynagrodził :)
      Basiu pokażę jeszcze wiele pięknych polskim miasteczkek. Na razie tak podróżujemy...
      Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło!

      Usuń
  7. Ale piękne te zdjęcia w makach i chabrach. Wspaniałe! U mnie w okolicy zupełnie brak maków. W zeszłym roku było ich sporo, a w tym zero. Nie wiem jaka jest tego przyczyna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję...W mojej okolicy też nie ma aż takich pięknych pól, te zobaczyliśmy dzięki wycieczce do 2 województwa. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  8. Basiu Ty to umiesz wyszukiwac ladne miejsca i ciekawie o nich opowiadac!Sciskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie. Planuję pokazać jeszcze kilkanaście takich urokliwych miejsc... A jest ich w Polsce mnóstwo przecież.
      Pozdrawiam Cię mocno!

      Usuń
  9. Basiu, kiedys miałam rodzine w Opolskim i w Głogówku byłam, ale miło jest powspominać....znowu piekna kwiecista suknia u Ciebie i ja tez chce takie zdjęcia wśród maków!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne miasteczko, małe, trochę senne, ale z wielką historią.
      Sukienki w kwiaty lubię od dziecka. :) Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  10. O to widzę ze to był bardzo aktywny dzień mimo upału :):):)
    Ślicznie wygldałas , potwierdza to co często ja robię - ze można zwiedzać w sukience , pod warunkiem ze buty wygodne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Aniu aktywny! Wróciliśmy wieczorem do domu. Zmęczeni, ale pełni wrażeń.
      Miło mi... W taki upał sukienka była dla mnie bardziej wygodna, niż spodnie, a buciki są wyjątkowo też wygodne.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  11. Ciekawy kościół, bardzo ładne miasteczko, a Ty w kwiatach tych na sukience i tych na polu ślicznie wyglądasz. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że Ci się podoba. Te pola makowo - chabrowe były niesamowite!
      Pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  12. Piękne zdjęcia, tą łąką z makami jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie. Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

      Usuń
  13. Z wielką przyjemnością obejrzałam Cię Basiu, ponownie w tej sukience! I ponowne w kwiatach! Przepiękne są te zdjęcia!
    Miasteczko urokliwe...ta pierwsza kamieniczka cudowna!
    Pozdrawiam Cie cieplutko:*

    P.S. Gdybym nie odbierała, to na kijkach jestem;) Puszczę sms-a jakby co;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taro, to ta sama sukienka, bo wycieczka trwała cały dzień, najpierw Mochów, a potem Głogówek. :)
      Poślij mi sms - a, żebym odtworzyła Twój numer komórkowy :). Buziole!

      Usuń
  14. W piękne miejsca nasz zabierasz, a widoki z makami i chabrami cudowne. Ostatnio mieliśmy gości ze Szwajcarii i wracaliśmy z nimi z Wrocławia. Wiele przydrożnych pól wygląda podobnie. Goście byli zachwyceni, nie mogli oderwać oczu, bo u nich te "chwasty " zostały doszczętnie wytrzebione pestycydami.
    Pozdrawiam Basiu serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniko. Chciałabym pokazać jeszcze wiele pięknych miejsc.
      A jest ich przecież w Polsce mnóstwo! A te pola nas zauroczyły...
      Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!

      Usuń
  15. Pięknie wyglądasz Ty ukwiecona w kwieciu...

    OdpowiedzUsuń
  16. Głogówek, a myślałam, że Głogów, który jest niedaleko mnie :) hehe
    Jak zwykle meeega zazdroszczę Wam tych małych i dużych podróży- super, że tak aktywnie spędzacie czas :)

    A sukienka bardzo ładna, więc się nie przejmuj że jest znowu- ja mogłabym ją oglądać wieeeeele razy :)
    I te maki- zdjęcia wychodzą tam bajecznie! też marzy mi się sesja makowa :) hihihi

    Buziaki :*
    DAria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dariu Głogówek jest o wiele skromniejszy od Głogowa. Do Głogowa też się wybieramy, ale jeszcze nie wiem kiedy...
      A sukienka ta sama, bo to była całodniowa wycieczka: najpierw Mochów a potem Głogówek. Musiałabym się przebierać w ciągu jednego dnia, a to byłaby już hihi - przesada...
      Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię ciepło. Moc buziaków Piękna!

      Usuń
  17. Zachęcasz Basiu do wycieczek w szczególny sposób. Pokazujesz wszystko co warto zobaczyć, wszystko co podoba się Tobie i już... chce się tam jechać. W sumie nie jest to daleko od Wrocławia a takie urocze miejsca. Dziękuję za kolejną miłą wycieczkę. Serdecznie Cię Basiu pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Krysiu, że tak uważasz. Chciałabym pokazać jeszcze wiele pieknych miejscowości, miejsc.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  18. Bardzo ci do twarzy w tych czerwonych makach Basiu! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Ach te maki.....też zawsze przykuwają nasza uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, że piękne te pola? Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  20. Ty w tych makach odciągasz uwagę od całej reszty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) I co tu napisać... Dziękuję...
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  21. Urocze miasteczko i bardzo ładny kościółek:)))a łąki są cudowne:)))pięknie wyglądasz wśród tych kwiatów:))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, ja lubię takie małe miasteczka. Zawsze można znaleźć o nich historyczne ciekawostki.
      Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię ciepło! :)

      Usuń
  22. Przepiękne miejsca Basiu! A skąd wiedziałaś, że należy założyć taką sukienkę. W tych makach i bławatkach ( żadne tam chabry:-) wyglądasz prześlicznie! Buziaki ślę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję...
      Basiu, nie wiedziałam, tak wyszło... :)
      Aż mi wstyd, myślałam, że te chabry...
      Pozdrawiam Cię baaardzo goraco!

      Usuń
    2. Chabry i Bławatki to ten sam kwiatek:)Ania

      Usuń
    3. Też tak mi się Aniu wydawało... :)

      Usuń
  23. Basiu! kolejna cudowna wycieczka-pozdrawiam-Ania

    OdpowiedzUsuń
  24. Głogówek bardzo lubię odwiedzać, bo to małe ale mające dużo do zaoferowania miasteczko. Zwłaszcza kosciół Franciszkański zachwyca odwiedzających z domkiem loretańskim.
    Pięknie wyglądasz w kwiatach.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uroczo tam, prawda? Głogówek na pewno jeszcze kiedyś pokażę...
      Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

      Usuń
  25. Pięknie, słonecznie, ale najpiekniej w makach :))))
    Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko. :) Pozdrawiam Cię gorąco! :)

      Usuń
  26. Piękne zdjęcia!! I jaka piękna makowa panienka ;-). Sukieneczkę masz cudowną!! Pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu. Makowa panienka, brzmi słodko, ale raczej seniorka... :)
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  27. Nie słyszałam o tej miejscowości wcale...a taka piękna:) Ty jak zwykle zachwycasz i znowu wśród tych pięknych maków:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ma Agato bogatą historię. Przebywał tutaj przecież król Jan Kazimierz...
      Dziękuję za miłe słowa.
      Jeszcze kiedyś pokażę to miasteczko.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  28. Bonitas fotografías, precioso vestido. Besos

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Zapraszam ponownie.
      Pozdrawiam Cię. Buziaki!

      Usuń
  29. Piękne zdjęcia.
    Sukienka ma ładny krój i wzór, wygladasz pięknie Basiu.

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo urokliwe miejsce, zdjęcia są świetne, szczególnie te wśród kwiatów. Twoja sukienka jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Asiu. Te pola makowo - chabrowe nas zachwwyciły... :)
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  32. W tych małych miasteczkach czas płynie jakoś wolniej. Panuje w nich - pewnie pozorny - ale jednak spokój. Nie znam tego miejsca, ale Twoje zdjęcia ukazują uroczy klimat.
    Zdjęcia w makowym polu przecudne są.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam takie wrażenie.
      Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  33. Niesamowite zdjęcia! Achhh jak cudnie, ze zwiedzacie razem wspaniałe, ciekawee miejsca! Dziękuję, ze podzieliłas sięz nami uroczymi urywkami ze swojego życia <3

    http://missmoonlight-pl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi. Zapraszam ponownie.
      Podróże to nasza wielka pasja.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  34. Z zajrzałam tutaj bo byłam ciekawa zdjęć z Rynku. Byłam w Głogówku raz i wspominam to miejsce z nostalgią :)
    Och , te pola makowe to coś przepięknego !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo urokliwa miejscowość. Miło,że wpadłaś.

      Usuń
  35. Tak sobie wrócę do Twojego starszego postu. Popatrzę sobie a miejsca, które bardzo dobrze znam, ba widzę je niemal codziennie, chyba ze jak tak upalnie, że nie chce się nosa z domu wystawiać hehe. Tak tutaj mieszkam :)

    OdpowiedzUsuń