Uciekła mi 2 rocznica...
Dopiero druga, w porównaniu z innymi to krótko i wcale nie pojawiło się aż tak dużo postów, dokładnie 141...
Były przerwy dłuższe, krótsze, awarie, perypetie z Internetem, z listą ulubionych blogów...
Były rozważania, czy to ma sens? W moim wieku, kiedy tyle wokół pięknych, zgrabnych, młodych dziewczyn... kobiet...
Czy to ma sens, kiedy często czasu brak a i nastroju...
Wytrwałam jednak, dzięki Wam. Bo tak, jak już kiedyś pisałam, blog bez czytelników według mnie nie miałby sensu... Wytrwałam także dzięki pomocy moich dzieci, bo u mnie już tak jest, trochę techniki i ja się zaczynam gubić... Wam także dziękuję!!!
Dzisiaj miały być specjalnie wykonane zdjęcia z tej okazji, niestety zaskoczyła nas burza.
Oprócz tego, nie uwierzycie, jest lato, a ja jestem przeziębiona, mam katar i boli mnie gardło...
Są więc zdjęcia z poczekalni, właściwie nie miały się nigdy ukazać.
Tego dnia był upał, spięłam więc raz dwa w samochodzie włosy w kok, a po powrocie ze spaceru zauważyłam, że sukienka mnie trochę pogrubia i jest chyba trochę za słodko... No cóż, czasem lubię trochę takiej słodyczy w życiu... Poza tym, czy naprawdę w moim wieku zabronione są już takie kolory?
Nie zdjęcia są jednak najważniejsze, sukienka, czy naszyjnik, ale Wy Kochani - tam po drugiej stronie.
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ŻYCZLIWYM MI OSOBOM ZA DOBRE SŁOWO,
ZA KOMENTARZE, MAILE, TELEFONY, ZA TO, ŻE JESTEŚCIE...
Mój osobisty fotograf stara się jak może, nie zawsze ma czas, kiedy ja mam czas...
Nie zawsze ja mam czas, kiedy On ma czas...
Nie zawsze trafiamy na "złotą godzinę"...
Nie zawsze odpowiednio "zapozuję" według fotografa do zdjęcia...
A czasem fotograf "utnie" mi nogi...
Nie zawsze sukienka idealnie układa się z tyłu...
I nie zawsze z przodu...
Raz gorzej, raz lepiej... Jak w życiu...
Nie zawsze włosy układają się idealnie...
Czasem piękna przyroda i otoczenie ratują sytuację...
Czasem fotograf bezlitośnie robi zbliżenia, które są bezlitosne dla wszystkich niedoskonałości...
Ale jest ... i stara się już 2 lata. Dziękuję :)
I przepraszam Was Kochani, że nie zawsze na czas, docieram na Wasze blogi...
I z opóźnieniem odpowiadam na Wasze maile...
Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odwiedzających.
W moich planach jeszcze wspomnienia podróżnicze z różnych miejsc, co najmniej 6 państw, których do tej pory nie zdążyłam Wam zaprezentować oraz bieżące relacje z podróży bliskich.
Życzę miłej niedzieli i całego nadchodzącego tygodnia.
Sukienka malinowa (bez względu na to, jaki widzicie na ekranie kolor - jest malinowa): Pretty Girl
Naszyjnik: lokalny sklep
Bransoletki: Avon
Buty, już wystąpiły: Deichmann
Torebka, też już wystąpiła: Mohito, prezent urodzinowy
Gratuluję pieknej rocznicy =) blog to jednak kawałek życia, nawet jeśli tylko od czasu do czasu =) piękna sukienka
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu. Pozdrawiam Cię ciepło! :)
UsuńŚwietne zdjęcia z poczekalni pokazałaś w odpowiednim dniu. One chyba na ten dzień czekały:). Życzę wytrwałości, a najbardziej radości z dalszego prowadzenia bloga i doczekania jeszcze wielu rocznic.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tyle serdeczności.
UsuńZdjęcia były i czekały na jakiś tam post, ostatnio jesteśmy zagonieni i nie mamy czasu, żeby specjalnie gdzieś jechać z powodu zdjęć :)
Pozdrawiam Cię także baaardzo serdecznie.
Gratuluję pięknej rocznicy i mam nadzieję, że będą kolejne. Czy ma sens? Jak widać po komentarzach, tak, duży :)) Najważniejsze, że robisz to co chcesz, z pasją i dla siebie również :)) Wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńPs. Basiu czekam na maila od Ciebie, jak napisałaś w ostatnim komentarzu :)
Pozdrawiam
Dziękuję ślicznie Joasiu :)
OdpowiedzUsuńNapiszę w przyszłym tygodniu. Mam bardzo zajęty weekend. Proszę o cierpliwość :)
Pozdrawiam Cię ciepło!
Upss, źle wpisałam komentarz, to znaczy w złym miejscu...
UsuńGratuluję Tobie Basiu wytrwałości w pisaniu bloga. Dwa lata to kawał czasu. Każda z nas miała chwile zwątpienia i za moment, kiedy okazało się że wierni czytelnicy czekają to już te wątpliwości zostały rozwiane.
OdpowiedzUsuńBasieńko nie możesz wątpić w to co robisz i nie miej myśli takich, że nie warto. Twój blog jest fantastyczny a ja nie wyobrażam sobie, że miałyby go nie być. Nie patrz na młode dziewczyny, które pokazują modę i nie myśl, że robią to lepiej. Każdy wiek ma swoje prawa i każda z Was robi to doskonale.
Basiu nie o statystykę tu chodzi ale o to co pokazujesz.
Życzę Ci nowych inspiracji, wiernych czytelników i ... pomyślności :)
Pozdrowienia dla ... fotografa :)
Buziaki i miłej niedzieli życzę :)
Krysiu, dwa lata to i dużo i mało... Wiadomo, czas jest pojęciem względnym.
UsuńJa na blogu nie zarabiam, niczego nie reklamuję, dzielę się z Wami moją pasją, radościami, czasem smutkiem... Od czasu do czasu pokazuję zawartość mojej szafy, która jest baaardzo kolorowa.
Dziękuję Ci Krysiu za tyle serdeczności, za miłe słowa, za wszystkie komentarze...
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, fotograf też... :)
Miłej niedzieli i całego tygodnia. :)
Pięknie wyglądasz a uśmiech na Twarzy najważniejszy Basiu. Życzę kolejnych sukcesów w blogosferze.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Magdo. Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
UsuńPiękna rocznica i wspaniała sesja, a chwile zwątpienia nie tylko Ciebie Basiu dopadają. Ja również życzę Ci sukcesów i kolejnych wspaniałych podróży i postów im poświęconych. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMoniko, dziękuję ślicznie za wszystkie miłe słowa.
UsuńPozdrawiam Cię ciepło! Buziaki!!!
Czas na blogu szybko i przyjemnie leci..i niech tak będzie dalej Basiu..kolejne 2 lata a może 20 ??? :):):)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kolor sukienki, Ty w sukience i pozdrawiam fotografa:):) Do zobaczenia!!!!
Kochana Patt, tak bardzo się cieszę, że poznałam Cię dzięki blogowi.
UsuńCzekam na Twój telefon.
Nie mogę doczekać się spotkania!!! :)
Dziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiamy Ciebie i Twojego M. serdecznie. Moc buziaków!!!
Gratulacje moja droga! Tak słodka i pozytywna kobieta jak Ty jest bardzo potrzebna w blogsferze!!! Pięknie wyglądasz w tej sukience,boski naszyjnik :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi... Dziękuję za serdeczności.
UsuńDzisiaj faktycznie jest słodko, ale czasem potrzebuję słodyczy... :)
Pozdrawiam Cię ciepło!
Ja jestem u Ciebie od niedawna, ale bardzo lubię na Twój blog zaglądać, masz piękne zdjęcia i jesteś zawsze taka pięknie ubrana. Zyczę kolejnych lat, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Inko za wszystkie miłe slowa.
UsuńZapraszam Cię na moje wspomnienia podróżnicze: będzie jeszcze Corfu, Rodos, Wyspa Symi, Grecja - ląd, Morawy, Anglia, Teneryfa, Fuerteventura, Włochy ciąg dalszy, Dominikana...
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Gratuluję rocznicy i cieszę się, że jesteś tu z nami:).
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuś. Buziaki!!! :)
UsuńDziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Very elegant.
OdpowiedzUsuńNice blog!
http://kissthestarsblog.blogspot.ro/
Basiu,
OdpowiedzUsuńz serca gratuluję rocznicy. Jestem szczęśliwa, że Ciebie poznałam. Oczywiście, dzięki TOBIE!!!!!!!!
To nie jakiś grzecznościowy slogan ale bardzo się cieszę, że mogę u Ciebie bywać.
Znamy się krótko a mam wrażenie, że jesteśmy bardzo blisko niczym siostry. Rzadko się to zdarza w blogosferze.
Od Ciebie emanuje dobro i piękno...
Jesteś przepiękną kobietą i bardzo proszę nie wyszukuj u siebie jakiś niedoskonałości.
Przesyłam pozdrowienia dla Twojego osobistego fotografa i dla Ciebie:)*
Dziękuję za tyle ciepłych słów. Nigdy nie miałam siostry, więc tym bardziej mi miło...
UsuńNiedoskonałości są i to liczne, ale nie mam już przecież 30 lat... Nie spędzają mi snu z powiek :)
Ja też się cieszę, że Cię poznałam. Twoje zdjęcia to artyzm! :) Zarażam M. Norwegią... :)
Fotograf dziękuje i też pozdrawia, oboje pozdrawiamy Cię bardzo serdecznie
Dziękuję Ci Basiu , że poświęcasz swój czas na tworzenie wyjątkowego, pełen pasji i empatii bloga.
OdpowiedzUsuńCudna sesyjka , piekna sukienka , ja tam nie widzę żadnych niedoskonałości .Przekaż Basiu gratulacje mężowi za profesjonalne zdjęcia , fotograf przecież też ma duży udział w powstaniu bloga.
Życzę Ci następnych wspaniałych podróży i samych życzliwych komentujących.
Dorota
Witaj Dorotko!
UsuńDziękuję za wszystkie miłe słowa.
Niedoskonałości są, ale jestem już w tym wieku, że nie są dla mnie najważniejsze.:)
Mój osobisty fotograf dziękuje za uznanie. Mam nadzieję, że jeszcze trochę "pobloguję".
Jak tam remont?
Pozdrawiamy Was serdecznie.
Gratuluję drugiej rocznicy i życzę wielu kolejnych rocznic i wielu postów.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ostatnia burza nie narobiła szkód.
Sukienka bardzo mi się podoba, zarówno fason jak i kolor.
Pozdrawiam :)
Dziękuję ślicznie Avelino!
UsuńOstatnia burza była okropna, piewszy raz bałam się...
Dzisiaj też się zanosiło, ale przeszło bokiem...
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Gratulujemy rocznicy i życzymy kolejnych wspaniałych lat w blogosferze😊 Z niecierpliwością czekamy także na kolejne wpisy z odwiedzonych przez was miejsc.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie.:)
UsuńBędą, będą, tylko wiadomo wymaga to przygotowania, więcej czasu.
Już w przyszłym tygodniu zapraszam do Grecji, pokażę Saloniki.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Gratuluje drugiej rocznicy, chętnie tu zaglądam i mam nadzieje, że jeszcze będę długo zaglądać, bo lubię Twoje wędrówki po Polsce i świecie... fajnie wyglądasz, kolor sukienki piękny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Witaj Aniu, dziękuję ślicznie za ciepłe słowa.
UsuńMam nadzieję, że zaproszę Was jeszcze do wielu miejsc.
Pozdrawiam Cię bardzo gorąco! :)
Basiu, kiedy to zleciało te dwa latka...jak dziś pamiętam początki naszej blogowej znajomości.
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy, wielu wspaniałych pomysłów na dalsze blogowanie życzę.
Wszystkie chyba mamy momenty zwątpienia///
Zdjęcia super, pięknie wyglądasz, śliczna sukienka i naszyjnik. Torebka też mi się bardzo podoba. Bardzo ładnie Ci w takich energetycznych kolorach...pozdrawiam serdecznie...buziaki posyłam...
Tak Basiu, dwa lata... Niesamowite prawda?
UsuńJa też pamietam początek naszej blogowej znajomości i mam ciągle nadzieję, że spotkamy się wreszcie w realu. :)
Dziękuję za miłe slowa i przede wszystkim dziękuję, że JESTEŚ.
Pozdrawiam Cię gorąco. Moc buziaków.
Mam taką nadzieję, może się uda spotkać...buziaki...
UsuńJuż dwa lata??? Gratulacje z okazji rocznicy, dobrze, że jesteś! :) Fotografowi też gratulacje! Mają te chłopy swoje z babami-szafiarkami :D
OdpowiedzUsuńTeż mi się nie chce wierzyć, ale to już dwa lata, w porównaniu z Tobą - to krótko :)
UsuńDziękuję, także w imieniu fotografa.
Przede wszystkim cieszę, że dzięki blogowaniu Cię poznałam. I Ty wiesz, za co Ci dziekuję :) BARDZO!!!
Sivko, czy Ty też będziesz w sierpniu w Katowicach? Dasz radę?
Ja postaram się być. Moc uścisków!!!
Nic nie wiem, żebym miała być ;) W sierpniu na 99% wyjeżdżamy na wakacje.
UsuńJak mi trochę przestanie trzeszczeć w głowie, napiszę mail... Co i jak i gdzie...
UsuńGratuluję 2 rocznicy :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie, tak świeżo i promiennie :)
buziaki :*
Dziękuję Aniu!
UsuńPozdrawiam ciepło! Buziaki!
To ja dziękuję że jesteś !!! Tyle pozytywnej energii od Ciebie bije, tyle ciepła i piękna w Twoich fotografiach i w Tobie samej :)))
OdpowiedzUsuńGratuluje dwóch latek i czekam na więcej:)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Agato droga, aż się wzruszyłam... Dziękuję za te piękne słowa...
UsuńPostaram się być, jeszcze mnóstwo miejsc chciałabym pokazać i tych dalszych i bliższych.
Pozdrawiam Cię ciepło!
Ejj nie ma co się zastanawiać czy prowadzić bloga, czy nie, każda z nas jest na swój sposób wyjątkowa i ma co innego do powiedzenia... - więc prowadź jak najdłużej- bo ja uwielbiam jak zabierasz nas w te swoje wszystkie wspaniałe podróże :) :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę kochana :)
Pięknie wyglądasz- kwitnąco :)
I naszyjnik cudowny <3
pozdrowionka :)
Daria
Dariu, kiedy totalnie brak czasu na wszystko, to wtedy też mnie nachodzą myśli, czy nie przestać.
UsuńZ drugiej strony blog to odskocznia, relaks i przede wszystkim spotkania z Wami...
Mam nadzieję, że zabiorę Was jeszcze w różne ciekawe i piękne miejsca.
Dziękuję za miłe słowa.
Buziaki!!!
Rozumiem doskonale, że są w życiu rzeczy ważniejsze, ale jeśli sprawia Ci to radość i przyjemność, to dlaczego rezygnować z tego? przemyśl to, mamy wszyscy nadzieję, że jednak z nami zostaniesz :)
UsuńOdbuziakowuję :*
Już powoli przygotowuję materiał na kolejne wspomnienia z Grecji. Zapraszam
UsuńBuziaków moc. :)
Beautiful dress! Love your bag.
OdpowiedzUsuńwww.effortlesslady.com
Dziękuję ślicznie.
UsuńPozdrawiam bardzo serdecznie..
Basiu! gratuluję 2 rocznicy jak to zleciało!! niemal od samego początku goszczę regularnie u Ciebie:)) Wyglądasz cudownie nie jedna małolata może Ci pozazdrościć, pozdrawiam ciepło-Ania
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu. Jest mi bardzo miło, że mnie odwiedzasz i podróżujesz razem z nami.
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Zdjęcia wyszly super ,niektóre oszałamiające ,jesteś piękną kobietką .Prowadżcie tego bloga ,czytam od dawna chociaż rzadko komentuję ,pozdrawiam i zyczę zdrowia . Henia .
OdpowiedzUsuńWitaj. Bardzo mi miło. :) Dziękuję...
UsuńZapraszam na kolejne wspomnienia podróżnicze i nie tylko.
Pozdrawiam ciepło!
Bardzo elegancko wyglądasz na zdjęciach :))
OdpowiedzUsuńNo i gratulacje z okazji rocznicy!!! Blogowanie jest fajne, no ale fakt, czytelnicy muszą być :))
Pozdrowionka słoneczne!!! :) Zdrówka zyczę!
Dziękuję Agnieszko.:)
UsuńBo blog to nie tylko moja odskocznia, ale przede wszystkim spotkania z Wami.
Dzisiaj już czuję się trochę lepiej, ale w sobotę i w niedzielę miałam kryzys... Piękna pogoda, a ja w łóżku...
Jak znosisz Agnieszko upały? Dbaj o siebie . :)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Życzę kolejnych lat, i gratulacje ! Blog bez czytelników nie ma sensu, dlatego też gratulacje za ich duże grono, to właśnie oni sprawiają że jest sens aby dzielić się kawałkiem swojego życia.
OdpowiedzUsuńCudowna stylizacja ! Kolor jest przepiękny. Jest idealnie !
Pozdrawiam !
http://kamii-foto.blogspot.com/
Witaj Kamilo na moim blogu.
UsuńDziękuję za tyle serdeczności. Moi czytelnicy to wspaniałe osoby.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Basiu, ja też teraz z doskoku oglądam i komentuje, dopiero w przyszłym tygodniu wszystko wróci do normy. Co do zdjęć, fajnie, że pokazałaś te zdjęcia, jesteś piękną zadbaną kobietą i nawet jak gdzieś tam wyszłaś nie tak jakbyś chciała, to super , że masz odwagę być sobą. Pozdrawiam i gratuluję rocznicy Babooshka
OdpowiedzUsuńWitaj Marzeno. Dziękuję Ci ślicznie...
UsuńNikogo nie udaję, bo jaki by to miałoby sens...
Zaraz pędzę do Ciebie. Mam straszne zaległości.
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!
Basieńko, gratuluję! Dalej tak trzymaj i życzę zdrówka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję moja droga.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie. :)
Gratuluję i życzę Ci dalszych radości z prowadzenia bloga. Świetnie wyglądasz, bardzo elegancko i wcale nie cukierkowo!
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło...
UsuńZnam osoby, które najchętniej kobiety w moim wieku widziałyby w ciemnych habitach, a ja na przekór jestem kolorowa... :)
Pozdrawiam ciepło!
Uwielbiam sukienki z baskinka! ❤ ta ma świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam i zapraszam ponownie.
UsuńGratuluję serdecznie rocznicy:)))cieszę się że jesteś:)))oprócz pięknej i elegancko ubranej kobiety,możemy zobaczyć wiele ciekawych miejsc:))))Pozdrawiam serdecznie i wiele rocznic życzę:))
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Reniu.
UsuńJa też cieszę się, że Cię poznałam, częściowo Twoją rodzinę i uwielbiam Twój klimat w domu.
Pozdrawiam Cię baaardzo serdecznie!!! :)
Dla mnie nie jest za słodko. Torebka fajnie równoważy kolory.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dalszego owocnego blogowania. Zabieraj nas w te piękne miejsca :-)
Miło mi Grażyno. Dziękuję ślicznie. :)
UsuńJuż za kilka dni dalsze wspomnienia z Grecji. Zapraszam.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Basiu gratuluję i zycze Ci abyś miała nadal pasje i chęć dzielenia się z nami swoimi podróżami, stylizacjami i swoim osobistym urokiem....jak najlepszej passy i energii...przeciez nie może Cię miedzy nami zabraknąć...pozdrawiam i ściskam♥♥♥Beata
OdpowiedzUsuńBeatko, dziękuję za tyle pięknych i miłych słów.
UsuńJuż za kilka dni zapraszam na kolejne wspomnienia z Grecji.
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło! Moc uścisków. :)
Gratuluje kolejnej rocznicy.Jak wykle wygladaszz rewelacyjnie, tylko ja na niektorych zdjeciach widze pomaranczowo sukienke hihihi.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie.
UsuńJa nie wiem, jak to jest, że na zdjeciach czasem wychodzi zupełnie inny kolor.
Sukienka jest na 200% malinowa. :)
Pozdrawiam Cię ciepło!
Basiu, jesteś tak piękną kobietą, że we wszystkim wyglądasz cudnie.
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci drugiej rocznicy i proszę bądź z nami jak najdłużej!
Gardło bolało mnie ciągle mimo, że nie jadłam lodów i nawet latem piłam gorące napoje. Teraz się wkurzyłam i na bolące gardło jem lody i piję zimne napoje, może w końcu się uodpornię!
Zdrówka życzę i wszystkiego, co pragniesz!
Basiu, dziękuję śliczne za serdeczności.
UsuńGardło przestało boleć, ale ogólnie osłabłam. Zbieram się jednak, nie pora na narzekanie.
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!
Precioso vestido, y el collar es divino. Besos
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. Pozdrawiam.
UsuńBasiu kiedy te dwa lata zlecialy, pieknie podsumowals twoja pracy i zaslugi fotografa. jednak mezczyzna u boku ktory sprawia kobiecie radosc dzielac z nia jej pasje, t prawdziwy skarb!
OdpowiedzUsuńO tak, niby długo, niby krótko... Mam coraz mniej czasu na blogowanie, ale chęci dalej są.
UsuńFotograf osobisty to skarb - niewątpliwie :)
Moc buziaków.
I właśnie dlatego, że w internecie tyle młodych dziewczyn o idealnych kształtach, nie możesz wątpić w sens pisania. Jesteś najlepszym dowodem na to, że można elegancko wyglądać niezależnie od okoliczności i cieszyć się modą i ubiorem w każdym wieku. Wszystkiego najcudowniejszego z okazji urodzin bloga i wielu kolejnych rocznic do świętowania. Ściskam i gratuluję.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za miłe i ciepłe słowa. :)
UsuńTo takie budujące i motywujące :)
Moc uścisków!!!
Prawdziwa Lady :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBuziaki!
Nie wyobrażam sobie, żebyś nie prowadziła bloga! Popatrz, ilu ludzi tu zagląda i komentuje. Jest ich tylu, że zanim ja dotrę do Twojego nowego posta, to nie mam co pisać, bo już wszyscy wyrazili wszystko, co trzeba. Masz wielu fanów, Basiu! A jeśli chodzi o ilość postów, to przecież nie o to chodzi, żeby traktować blog jak przymusową, codzienną pracę, tylko pisać kiedy ma się ochotę i możliwości. U Ciebie jest jakość! Dlatego życzę wytrwałości i przynajmniej kolejnych dwóch lat!
OdpowiedzUsuńWiem i bardzo to doceniam. :)
UsuńDziękuję za serdeczności.
Basiu wyglądasz przepięknie .jesteś piękną.kobietà? Która wspaniale się ubiera. Młodość trwa tak długo hal długo potrafimy biec nie myśląc,że nie wypada. Wypada i ja się cieszę że są blogi starszej młodzieży pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.con
OdpowiedzUsuńJolu, dziękuję za wszystkie miłe słowa.
UsuńChciałabym Wam pokazać jeszcze dużo wspomnień z podróży. :)
Pozdrawiam ciepło!
Basiu, Ty z gałązkami wierzbowymi w ręku, to dokładnie tak, jak Halina Kunicka w piosence "Wiatr kołysze gałązkami wierzbowymi" ... a dokładnie w jej teledysku.
OdpowiedzUsuńNiesamowite :)
Naprawdę. Muszę sprawdzić.
UsuńPozdrawiam serdecznie.