środa, 29 października 2014

Pszczyna na jesienny spacer...

Witajcie!
Na blogach króluje już jesień otulona w kurtkach i płaszczach...
A moja na przekór - jeszcze bardzo ciepła.

I kolejny spontaniczny wypad...

Niedziela. Półtora tygodnia temu.
Za oknem przepiękna słoneczna pogoda. Na termometrze przeszło 25 stopni.
Po obiedzie wychodzę na balkon. Słońce tańczy na mojej twarzy.

- Jedziemy?
- Oczywiście...
- A gdzie tym razem?
- Przed siebie... W stronę słońca...


Tym razem to przed siebie - padło na Pszczynę. Nie zliczę, ile razy tam byłam...
Lubię to miejsce, szczególnie park. Za każdym razem się nim zachwycam.
O Pszczynie i zamku, - kiedyś napiszę więcej.
Dzisiaj zapraszam na jesienny spacer skąpany w promieniach słońca:





Zamek też zwiedzałam kilkanaście razy, w niedzielę niestety są tutaj tłumy...






Podobni... prawda?


Z rynku dochodziła muzyka i gwar... Postanowiliśmy sprawdzić, co tam się dzieje...


I działo się... Cały plac rynku opanował targ staroci. Czego tam nie było!?




Ja jednak nie mogłam oderwać oczu od tego sympatycznego misiaczka.
Teraz żałuję, że go nie kupiłam... :(


Wracamy jeszcze na chwilę do parku, by nasycić oczy przed powrotem do domu:




To już pewnie ostatni taki ciepły weekend. Kiedy piszę te słowa, za oknem przymrozek i 0 stopni... Brrr...



Ostatnie chwile w parku, trzeba naładować akumulatory, zatrzymać choć odrobinę słońca w sercu, bo przed nami kolejne trudne dni i tygodnie...


Już za 2 dni będziemy wspominać Tych, których kochaliśmy i kochamy nadal, a już odeszli...
Wierzę, chcę w to wierzyć, że czuwają nad naszą rodziną...
Inaczej to wszystko - nie miałoby sensu...


Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających.
Zapraszam za kilkanaście dni na kolejne wspomnienia podróżnicze.

Spodnie: lokalny butik
Bluzka: Sh
Sandały: CCC
Naszyjnik; Avon
Bransoletka: lokalny butik
Torba: prezent od męża


108 komentarzy:

  1. Prześlicznie Basiu wyglądasz, pięknie się wpasowałaś w tło. :) Boję się tego dnia, w tym roku odszedł przedwcześnie młody chłopak, mój zięć. NIe wiem jak to święto przeżyjemy. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Wiem... pisałaś o tym... To bardzo smutne.
      Życzę Tobie i Twojej rodzinie dużo sił. Ściskam mocno!

      Usuń
  2. Faktycznie miejsce jest wręcz urzekające. Lubię takie spontaniczne wypady, bo nie wymagają większych przygotowań i są zazwyczaj udane:))) A nasz kraj jest piękny, ciągle się o tym przekonuję, chociażby po dzisiejszych Twoich zdjęciach.
    Pięknie wyglądacie wśród tej natury.
    Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Pszczynie byłam pierwszy raz, kiedy miałam chyba 8 lub 9 lat. Już wtedy byłam zachwycona tym miejscem. Ponieważ mieszkamy w miarę blisko, możemy w miarę często pojechać tam znowu.
      Miło mi, że Ci się podoba. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!

      Usuń
  3. byłam w Pszczynie lata, lata temu :)
    w czasach, gdy w Tychach miałam chłopaka ;)
    pamiętam ten cudny park ze stawami, ten pałacyk też.
    i stadninę żubrów!
    w ogóle uważam, że Śląsk (i Dolny i Górny) to niezwykle malowniczy rejon naszego kraju :)
    dużo ładnych rzeczy - takich w sam raz do zwiedzania - tam jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, stadnina żubrów też jest ciekawa. Kiedyś pokażę. I zgadzam się, że zarówno Dolny jak i Górny Śląsk ma bardzo dużo do zaoferowania. Tylko zwiedzać! Postaram się pokazać jeszcze wiele perełek...
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  4. To Mężowskie zdjęcie przepiękne:-) A Ty Basiu jak najpiękniejszy kwiat!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pszczyna- ciągle będą na Śląsku u rodziny jest nam nie po drodze.Ciągle jesteśmy w biegu i coś nam umyka.Zdjęcia piękne.Wpasowałaś się w prawie-jesienny pejzaż
    Kiedyś nawet lubiłam ten dzień bo odwiedzałam groby rodziny którą mało znałam .Odkąd odwiedzam groby rodziców,teściów to jakoś smutno....dzisiaj pochowam nienarodzonego wnuka.Kolejny powód do zadumy i smutku w tym dniu.
    Pozdrawiam cieplutko bo za oknem już listopadowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tym razem będziesz, to koniecznie wstąpcie do Pszczyny. Naprawdę warto...
      Tak wiem, pisałaś o tym... To takie smutne... Bardzo Wam współczuję...
      Pozdrawiam Cię bardzo ciepło w ten chłodny jesienny wieczór.

      Usuń
  6. No właśnie był taki weekend w październiku . Miałam nawet ochotę na letnią sukienke ... Ostatecznie co wybrałam widać na blogu ;)
    Pomarańcz lubie , tobie dobrze w intwnsywnych kolorach :) i Pszczyna ładna . Byłam nie raz , choć dawno dawno temu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie, oprócz ostatniego, wszystkie weekendy były w październiku przyjemne.
      Dzisiaj już chłód, ale w południe świeciło słońce...
      O tak, Pszczyna jest ładna, odwiedzam ją od dziecka...
      Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię Aniu ciepło!

      Usuń
  7. Nie znam Pszczyny, tak jak i innych miast, a dzięki Twojej fotorelacji już bym chciała to zobaczyć na żywo. Zdjęcia piękne, a Ty Basiu świetnie wyglądasz w pomarańczach....w tym roku i tak nas jesień rozpieszcza, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzeno, jak będzie Ci po drodze, to szczerze polecam.
      Miło mi, że Ci się podoba... O tak, jesień w październiku była w miarę łagodna.
      Pozdrawiam Cię ciepło.

      Usuń
  8. Nigdy nie byłam w Pszczynie, ale kojarzy mi się od razu z pewną osobą. Wiele lat temu udzieliła mi bardzo dużo wsparcia, mowa o pewnej Ani, którą poznałam na forum osób rzucających palenie. Do tej pory bardzo miło ją wspominam i przez to Pszczyna, bo z niej pochodziła, kojarzy mi się wyjątkowo dobrze.
    Ale to taki offtop.
    Bo Pszczyna widziana Twoim obiektywem również bardzo mi się podoba. i Ty w tych oranżach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miłe, że tak Ci się kojarzy...
      A do Pszczyny zapraszam, jak będziesz w tych stronach. Warto!
      Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  9. jak latem zupełnie, gdyby nie żółte liście!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Temperatura też jak latem... 25 stopni! Zabrałam ze sobą sweterek, ale w ogóle nie był mi tego dnia potrzebny... Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Piękny słoneczny post, aż chciałoby się powiedzieć letni. Pałac i jego otoczenie urokliwe i dzięki, że go pokazujesz bo tam nigdy nie byłam. Cieszę się, że zaprosisz nas jeszcze do tego miejsca. Wyglądasz jak zawsze promiennie. Pozdrawiam Basiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, Pszczynę znam praktycznie od dziecka... To bardzo urokliwe miejsce...
      Kiedyś pokażę dokładnie pałac i okolicę. Zapraszam.
      Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię ciepło w ten chłodny wieczór.

      Usuń
  11. Spacer mieliście cudowny, pogoda dopisała, widoki ładne, targi staroci uwielbiam więc z przyjemnością zerkam co tam można upolować... a Ty pięknie się prezentujesz w letnim zestawie :)
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię targi staroci. Na ten trafiliśmy zupełnie przypadkowo. Było tam mnóstwo ciekawych przedmiotów. Dziękuję za miłe słowa.
      Pozdrawiam ciepło z chłodnej, ale ciągle słonecznej Polski. A jaka teraz u Ciebie pogoda w Japonii?

      Usuń
  12. hahaha misio wyglądający z garnuszka boski!! :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Misio był cudny... Taki z lat chyba 60 - tych...
      Ja uwielbiam misie... Jak jeszcze raz Go spotkam, to na pewno będzie nasz...
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  13. Witaj Basiu przepięknie się prezentujesz na tle słonecznej jesieni,pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Aniu. Oby taka piękna jesień była długo...
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  14. pięknie wpasowałaś się w tę jesień i otoczenie :) zresztą jak zawsze :)
    pozdrawiam cieplutko i życzę .... wiesz czego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Małgosiu. Może w końcu w przyszłym tygodniu uda nam się skontaktować.
      Pozdrawiam Cię także bardzo ciepło!

      Usuń
  15. Basiu Ty zawsze potrafisz znależć słońce:)))
    Piękna wycieczka i piękna Ty w tych pomarańczach i słonecznych promieniach!!!
    W Pszczynie jeszcze nie byłam, więc wyprawa z Tobą podobała mi się podwójnie:D
    Cudny zamek!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taro zapraszam! Pszczyna jest urokliwa. Znam ją od dziecka...
      Dziękuję za miłe słowa. A słońce to taki dla mnie power...
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  16. tego najbardziej mi brakowalo w Hiszpanii...zielonych lasow..
    pieknezdjeica,piekna Ty :)
    slicznie Ci w pomaranczu!! po prpsotu cudna kobietka ! :)
    brawo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Ines... Hiszpania jest przepiękna, ale takich lasów tam nie ma...
      Dziękuję ślicznie za miłe słowa. Rumienię się...
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  17. Jejku taka słoneczna jesień, ach u mnie ciepło ale ponuro, chmury nie pozwalają słonku przedrzeć się... pięknie Ci w pomarańczach wyglądasz tak radośnie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzeno, obecnie jest już chłodno, chociaż nadal słonecznie. Ja lubię ciepełko, więc dla mnie wiosna, lato i słoneczna jesień mogłyby trwać wiecznie... Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  18. OOoo tak, uwielbiam takie spontaniczne wypady, " w stronę słońca" :)
    Wtedy była tak piękna pogoda, że aż grzechem byłoby siedzieć w domu :)
    Park rzeczywiście przepiękny, a o tym zamku to z chęcią poczytam, bo uwielbiam pałace, ruiiny i zamczyska <3
    pozdrowionka :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pszczyna jest bardzo urokliwa. Praktycznie znam te okolice od dziecka, mimo że tam nie mieszkam.
      Jak świeci słońce i czas nam na to pozwala, to zawsze wyciągam M. z domu, ze mnie taki niespokojny duch, wiecznie mnie gdzieś gna, jak nie daleko to chociaż blisko...
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  19. I dobrze, że na przekór :) przynajmniej powiało ciepelkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię ciepełko... Gdyby to było możliwe zamieszkałabym w ciepłych krajach... Na emeryturze... Ach, pomarzyć można... Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  20. Aż się ciepło zrobiło:))takie piękne i słoneczne zdjęcia:))Ty wyglądasz ślicznie,ta bluzeczka jest bardzo ładna:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Reniu, że Ci się podoba. Bluzeczka za całe 8 albo 10 zł... Już nie pamiętam...
      Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło!

      Usuń
  21. Wyjątkowo piękna pogoda Wam się trafiła, szkoda by było zmarnować tak piękny dzień. Park pszczyński bardzo lubię i fajnie się tam spaceruje. Do twarzy Ci w pomarańczowej bluzce.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, październik był łaskawy, szczególnie wtedy. Dziękuję za miłe słowa. Lubię zdecydowane kolory... Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  22. Ty piękna letnia , a w tle piękny jesienny krajobraz.Na prawdę fajne zestawienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jigo... Tego dnia pogoda była iście letnia... Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  23. Parę miesięcy temu i myśmy tam łazili, po tym parku :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Jest to piękne miasto.
    Park wydaje wspaniałe i relaksujące.
    I super market, aby spojrzeć na wszystkie stanowiska.
    Wyglądasz bardzo ładny pomarańczowy.
    Tutaj nadal z ciepłem, ale wydaje się, że w weekend się skończył.
    Zaczynamy upadek z iluisón.
    pozdrawian

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pszczyna jest ciekawym miejscem i bardzo znanym w Polsce. U nas nadal słonecznie, ale znaczne chłodniej. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  25. Siempre nos ofreces unas imágenes sensacionales!!!!
    Un beso
    http://cocoolook.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  26. Basiu ,
    Jak ja Ci zazdroszczę tych spontanicznych podróży. U mnie każdy wyjazd musi być zaplanowany z dużym wyprzedzeniem i dopracowany w każdym calu . Czasami marzę , aby wsiąść do pociagu byle jakiego , nie dbać o bagaż , nie dbać o bilet...
    W Pszczynie byłam 2 razy i zamek faktycznie robi wrażenie.Śliczne zdjęcia i Ty jak zwykle wygladasz cudownie i tak promiennie w pomaranczowym kolorze. Chetnie bym pobuszowała po targu staroci , bo kocham stare przedmioty , takie z duszą.
    Mocno wierzę Basiu , że nad Tobą i Twoją rodziną czuwa jakiś Anioł Stróż.
    Pozdrawiam gorąco
    Dorota Polańska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doroto, takie spontaniczne wypady, to tylko w weekend... Jak jest piękna słoneczna pogoda, to wiecznie mnie gdzieś gna albo w nowe miejsce, albo w już znane i lubiane...
      Też lubię targi staroci i przedmioty z duszą. Dziękuję bardzo za ciepłe słowa. Ja także wierzę, że Anioł Stróż czuwa... Chcę w to wierzyć...
      Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

      Usuń
  27. Świetny post Basiu. Od razu zrobiło się cieplej i radośniej. Fajna wycieczka, piękne zdjęcia. Jak niewiele potrzeba, żeby sprawić sobie tyle radości. Pozdrawiam, Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, jak ciepło, to gdzieś mnie gna... A Pszczyna, park wokół zamku jest piękny.
      Pozdrawiam Cię ciepło i zapraszam na dalsze wspomnienia podóżnicze.

      Usuń
  28. Great colors on you, Barbarossa. I think you're becoming more beautiful (if that could be possible!) every day. xo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Lisa dziękuję za tyle miłych słów. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  29. Piękne jesienne barwy nie tylko w parku ale i w Waszej garderobie, jak zawsze eleganccy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taką jesień lubię... Miło mi, że Ci się podoba. Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  30. Dziękuję bardzo. Pszczyna jest piękna. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  31. :) miałam przyjemność być również jesienią w pszczyńskim zamku i parku i to miejsce na zawsze skradło moje serce:) urocze i wspaniale do spacerów oraz do zwykłego posiedzenia na ławeczce i popatrzenia na piękną jesień:)Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie, prawda? Ja Pszczynę znam już od dziecka, mimo że tam nie mieszkam. Zawsze z chęcią tam wracam.
      Pozdrawiam Cię ciepło

      Usuń
  32. Jaka piękna słoneczna jesień u Ciebie. Oby jeszcze powróciły w tym roku takie dni. Chcę na spacer :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak było dwa tygodnie temu. Dzisiaj słonecznie, ale już nie na krótki rękaw...
      Myślę, że tak upalnie to chyba już nie będzie... :(
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  33. Ja także bardzo lubię spontanicznie gdzieś pojechać. Nie ma wtedy miliona przygotowań, pakowania walizek itp. Pozwala to na autentyczny odpoczynek i zresetowanie się.

    Bardzo ładna stylizacja, jeszcze letnia, dostosowana do 25 stopni na plusie, ale kolory złotej jesieni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak gdzieś dalej, to oczywiście trzeba przemyśleć. Mam taką stałą listę najpotrzebniejszych rzeczy.
      A takie wypady na kilka godzin lub cały dzień baaardzo lubię To taki reset...
      Pogoda była wtedy naprawdę letnia... Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  34. I tak trzymaj Basiu, cały czas w stronę słońca :) Ono daje nam moc i energię :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie Marylko... Chociaż czasem to trudne... Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  35. Mnie też zachwyca pszczyński park. Zwłaszcza jesienią. Bywam w tym pięknym mieście, ale nie miałam pojęcia, że odbywają się tam targi staroci. To impreza cykliczna, czy jednorazowo się Wam trafiła?
    Pozdrawiam. viola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj!
      My trafiliśmy na targ przez przypadek. Żałuję, że nie zapytaliśmy, czy jest to impreza cykliczna. :( Myślę, że można to sprawdzić w Internecie.
      Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie.

      Usuń
  36. Very nice top in a beatiful colour!
    I like the surroundings they are a great location for your photos...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Park jest piękny. Miło mi, że Ci się podoba. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  37. cudowna bluzeczka i buty! i jak zwykle wspaniała porcja zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Faktycznie pogoda idealna na spontaniczne wypady. Kolorem butów i bluzki wpasowałaś się w koloryt jesieni ale nie tylko Ty bo i Twój mąż również. Uwielbiam targi staroci a Misiek tak tęsknie patrzył w Twoją stronę, Fazi miałby kompana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dobijaj mnie Mo... Co popatrzę na Misiaka, to żałuję, że go nie kupiliśmy. Przyznaję, mam słabość do Misiaczków...
      Miło mi, że Ci się podoba. Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  39. W Pszczynie osobiście nigdy nie byłam ale mam miłe skojarzenia z tym miastem. Młodzieńcze " miłostki" :-) Na wakacje do moich sąsiadów przyjeżdżał młody chłopak właśnie z Pszczyny, który bardzo zabiegał o moją osobę hahaha . Było fajnie, nie powiem :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to miłe, że tak Ci się kojarzy Pszczyna. Może po latach kiedyś zawitasz do tego urokliwego miejsca... :)

      Usuń
  40. Pamiętam Basiu ten weekend, ale było pięknie...
    Pszczynę znam, nawet mam podobne zdjęcia ha!ha! tylko starsze...
    Cudnie wyglądasz...buziaki...ja znów mało na blogu...zadzwonię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjątkowo ciepło...
      Dziękuję za miłe słowa. Mnie też mniej na blogu...
      Pozdrawiam Cię ciepło! Czekam cierpliwie...

      Usuń
  41. Basiu Przepiękne zdjęcia !!! bardzo słoneczne....a i Ty kochana promieniejesz!!:),fajna bluzeczka i całe zestawienie ,takie letnie jeszcze :)
    Pozdrawiam ,buziaki :*
    ___________________________________
    www.stylowo40.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, tego dnia, był prawdziwie letni upał... Miło mi, że Ci sie podoba. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

      Usuń
  42. Basiu, ja dzisiaj zrobiłam sobie wypad... właśnie Przed siebie... W stronę słońca... tak spontanicznie. Gdybym rozważała możliwości swoje napewno bym się nie wybrała.
    Odwiedziłam stary cmentarz i starą kapliczkę, ostatni raz tam byłam 70 lat temu, gdy chodziłam do szkoły. Miałam dłuuugi spacer, ale poradziłam sobie i jestem bardzo zadowolona.

    Dziękuję Ci bardzo za kolejną cudowną wycieczkę, tym razem po Pszczynie.
    Robisz to, jak widać z wspaniałym mężczyzną , dobrze mieć wspólne pasje.
    Pięknie się prezentujecie razem i
    pięknie utrwalacie ciekawe miejsca. Profesjonalnie!

    Pozdrawiam Was serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario jesteś niesamowita!
      Ja ostatnio wracam z pracy tak padnięta, że zasypiam na siedząco...
      A Pszczyna jest piękna, jeszcze ją kiedyś dokładniej pokażę i opiszę.
      Dziękuję za tyle miłych słów w swoim i męża imienieniu.
      Pozdrawiam Cie również bardzo serdecznie.

      Usuń
  43. Ja również nie umiem usiedzieć na miejscu, kiedy jest piękna pogoda. Park w Pszczynie to świetny pomysł na wyjazd. Misiaczek cudny, ciekawe jaką skrywa historię :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie w ogóle ciągle nosi... Teraz mam przerwę w dalszych podróżach, bo są sprawy ważne i ważniejsze.
      A Misiaczek, no właśnie, ciekawe, co przeżył? ...

      Usuń
  44. Pięknie wyglądasz, aż chce się zaśpiewać....a mnie jest szkoda lata...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Lusiuniu. Dziękuję. O tak szkoda lata, ale na szczęście jesień jest bardzo łaskawa. :)

      Usuń
  45. Great look, beautiful photos as always!!
    www.effortlesslady.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie byłam w Pszczynie, więc fajnie było z Tobą pozwiedzać :) Piękny zestaw Basiu i bardzo twarzowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, warto zobaczyć to miejsce. Miło mi, że Ci się podoba. Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  47. Bonitas fotografías, estas muy guapa, la blusa te favorece mucho. Besos

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Jesień jest u nas jeszcze łagodna. Pozdrawiam.

      Usuń
  48. Świetnie Pani wygląda;) Zazdroszczę formy! Zabrałam się ostatnio za spore zmiany. Mam nadzieje, że przy dobrej diecie i sporcie będę wyglądać równie kwitnąco! Pozdrawiam, Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Mario na moim blogu. W blogosferze zwracamy się do siebie po imieniu.
      Dziękuję ślicznie za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie.

      Usuń
  49. pięknie i bardzo energetycznie ! faktycznie niby już jesień ale ja i tak czuję się jak wiosną :)

    pozdrowionka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi... Ja cieszę się z takiej ciepłej jesieni... Dla mnie zimy mogłoby nie być...
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  50. Odpowiedzi
    1. Bo Pszczyna jest śliczna... Dziękuję i pozdrawiam.

      Usuń
  51. Piekna wycieczka i milo bylo z Toba Basiu pospacerowac po Pszczynie, w ktorej jeszcze nie bylam... Wygladalas pieknie w pomaranczu, do Twoich wlosow i cery pasuje ten kolor idealnie!!!
    U mnie tez bywa tez chwialmi bardzo goraco i oby tak dalej...Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie BAsiu i milego dnia Ci zycze:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu jak będziesz w Polsce, to warto zobaczyć to miejsce.
      Pszczyna ma ciekawą historię. Dziękuję za miłe słowa. Ja jestem ciepłolubna, więc taka jesień mi odpowiada. Pozdrawiam Cię ciepło.

      Usuń
  52. Basiu dochodze do wniosku, że nie ma koloru, w którym byłoby ci nie do twarzy... to zdjęcie z przeswitującym przez liście słońcem - magiczne... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko jest taki kolor - khaki... wyglądam w nim strasznie...
      Miło mi, że Ci się podoba. Buziaki!

      Usuń
  53. Piękna ta nasza Pszczyna ;) Śliczne ujęcia.

    OdpowiedzUsuń