W głowie szum myśli... W sercu ogromny ciężar.
Smutek i zawód.
Cmentarze zamknięte. :( Aniu, tak bardzo mi przykro, że nie mogę pojechać na miejsce Twojego spoczynku.:(
To już czwarte święta bez Ciebie Córeczko :(
W moim mieście krążą patrole policyjne i zawracają samochody, które jadą w stronę gór :(
To wszystko przeraża mnie coraz bardziej. Liczba chorych, liczba tych, którzy przegrali walkę z wirusem.
Chylę czoło przed wszystkimi, którzy pomagają Nam wyjść z pandemii.
Zero spotkań Rodzinnych. Dzisiaj przez pięć minut oglądałam moją Wnusię przez szybę okna...
Patrzyła na nas zdziwiona swoimi pięknymi niebieskimi oczętami.
"Zajączka" zostawiliśmy na wycieraczce.
Później zawieziemy paczuszki dla pozostałych Wnuków. Nie zobaczymy Ich... Nie damy buzi, nie przytulimy. Tylko pomachamy przez szybę.
Taką miałam nadzieję, że ten rok będzie chociaż trochę lepszy...
I jak tu myśleć w ogóle o świętowaniu?
********************************************************************************
Mimo wszystko, życzę Wam wiary i nadziei w to, że znowu kiedyś życie nabierze kolorów.
Zdrowia i odporności.
Bo czego innego życzyć Wam i sobie w obecnej sytuacji?
Zwróćcie proszę uwagę, na pierwsze kolorowe jajeczko. Tę pisankę wykonała moja Ania, kiedy była VIII klasie. To wzruszająca dla mnie pamiątka.
Tego zdjęcia by nie było... Nasze Grono Pedagogiczne przygotowało kolaż naszych zdjęć z życzeniami dla Rodziców i naszych Uczniów.
Zdjęcie nie kłamie, widać moje zmęczenie i wypłakane oczy...
Dedykacja na klipie.została napisana przez autorkę filmu.
******************************
Pozdrawiam bardzo serdecznie i ciepło wszystkich odwiedzających.
Wielkanoc 2020 r.
Piękny wpis! :) Życzę zdrowych, zdrowych i jeszcze raz zdrowych Świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko.
UsuńWzajemnie.:)
Pozdrawiam świątecznie.
Piękne życzenia za które dziękuję..Zdrowia i spokoju życzę Tobie i wszystkim Twoim bliskim i odpoczynku bo to bardzo ważne:))ściskam Was mocno:))
OdpowiedzUsuńReniu kochana, dziękujemy.:)
UsuńŻyczę Tobie i Twoim Bliskim dużo spokoju, zdrowia i nadziei na lepsze dni.
Ja także mocno ściskam!
Zdrowych, spokojnych Świąt Wielkanocnych pełnych nadziei płynącej od Zmartwychwstałego Chrystusa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie i wzajemnie.
UsuńŻyczę przede wszystkim zdrowia a także wiary i nadziei na lepszy czas.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoją Rodzinę.
Basieńko, życzę Tobie jak i twojej rodzinie zdrowia i wytrwałości.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno.
Dziękuję ślicznie Krysiu.:)
UsuńTobie i Twoim bliskich także życzę dużo zdrowia i dużo nadziei.
Moc uścisków posyłam.
"Nie porzucaj nadzieje,
OdpowiedzUsuńJakoć się kolwiek dzieje:
Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,
A po złej chwili piękny dzień przychodzi" - powtórzę za Janem Kochanowskim.
Wszystkiego, co najlepsze dla Ciebie Basiu i dla męża:)))
Dziękuję bardzo Urszulo.:)
UsuńDla Was także zdrowych i pełnych wiary oraz nadziei Świąt Wielkanocnych.
Droga Basiu!
OdpowiedzUsuńŚwięta wielkanocne przypominają nam, że nigdy nie należy tracić nadziei, ponieważ bez względu na to, jak ciemna jest droga którą się poruszamy, na jej końcu zawsze znajduje się światełko.
Życzę Wam zdrowych, spokojnych Świąt.
Basiu, muzyka do poezji jest przepiękna. Czy znasz jej tytuł. Byłabym bardzo wdzięczna. Zapomniałam, może dopisuje mi demencja?
Ślę moc serdeczności:)
Kochana Łucjo.
UsuńDziękuję za te piękne i mądre słowa.:)
Ciągle szukam tego światełka...
Niestety, nie wiem, kto jest autorem muzyki. Mam wrażenie, że wiele razy ją słyszałam...
To nie demencja, nie możemy przecież wszystkiego wiedzieć i pamiętać.:)
Tobie i Twoim Bliskim jeszcze raz życzę zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.
Pozdrawiam Cię już świątecznie.
Basiu, tej nadziei teraz tak nam trzeba... Wszystkiego dobrego, dużo zdrowia i siły dla Ciebie i Twoich bliskich, niech te nadchodzące chwile będą mimo wszystko radosnymi... Pozdrawiam cieplutko! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.:)
UsuńTak Maks, nadzieja jest nam wszystkim potrzebna.
Oby Święta Wielkanocne Twoje i Twoich Bliskich były zdrowe, spokojne i radosne mimo trudnego czasu.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Przykre to wszystko. Dla mnie zachowania władzy są momentami nie do przyjęcia. Dla niektórych zakazy, innym wszystko wolno. Świąt nie obchodzę katolicko, ale nadziei potrzeba nam wszystkim. Zdrowia, Basiu. I żebyś wreszcie mogła poprzytulać wnusię <3 :) :)
OdpowiedzUsuńPrzykre Sylwio...
UsuńDziękuję za życzenia.
Tej nadziei życzę także Tobie i Twojej Rodzinie. I zdrowia oczywiście.
Moc buziaków posyłam.:)
Piękne są Twoje życzenia i wzruszające doświadczenia rodzinne.
OdpowiedzUsuńŻyczę radosnych, pogodnych świąt, Babarosso :)
Dziękuję Hanno.
UsuńTobie także życzę zdrowych, pełnych wiary i nadziei Świąt Wielkanocnych.
Moc pozdrowień.
Basiu, totalnie mnie wzruszyłaś, przy zdjęciu Twoim już nie wytrzymałam. No i teraz Cię zamęczę. Chcę Cię kiedyś przytulić, jak się to wszystko skończy, chcę Cię przytulić, porozmawiać, bo jesteś tak blisko, jesteś tak kochana i głupotą byłoby zmarnować okazję, by na żywo Cię nie utulić. Basiu, ja tak tęsknię. Poznałam kogoś, ta baryła ma wiele do zrobienia, ale coś w sobie ma. To takie nowe, jestem tak blisko szczęścia, a jednocześnie tak daleko, bardzo mi ciężko. Ja też płaczę, brakuje mi bliskich, brakuje mi wolności, a Ty wiesz, że ja wrażliwa. Wierzę, ja Basiu jednak wierze, że wspólnie pokonamy tego wirusa. Wierzę, że będzie dobrze!!!! Wspólnie jakoś damy radę. Absolutnie nie pozwólmy, by cała ta sytuacja przemknęła nam oczy na dobro, które jednak cały czas nas otacza, jak to, że nie leżymy teraz w szpitalu, tak samo nasi bliscy. Basiu, ja już siła myśli w kosmos z buta wykopuje ten wirus i bombarduje go z wielką satysfakcją. Jesteś w moim sercu, bądźmy silne dla tych, których kochamy. Ania też wspiera, wierzę w to całym sercem, naprawdę wierzę. Przytulam. <3
OdpowiedzUsuńKochana Agnieszko.:)
UsuńTy także mnie wzruszyłaś tym komentarzem.
Przytulimy się. Dzieli nas kilkanaście kilometrów, więc musi wreszcie nadejść ten dzień, że będziemy mogli się swobodnie spotykać z najbliższymi i przyjaciółmi.
Życzę Ci moja droga, byś mogła jak najszybciej być blisko swojego szczęścia.:)
A Święta Wielkanocne niech będą dla Ciebie i Twojej cudownej Rodziny zdrowe, pełne wiary i nadziei.
Moc przytulasów i buziaków posyłam.
Przepiękne życzenia.
OdpowiedzUsuńI właśnie tej NADZIEI sobie wszyscy życzmy....
Też Cię przytulam ...
Tak Stokrotko tej NADZIEI...
UsuńMoc serdeczności posyłam.:)
Kochana
OdpowiedzUsuńŻyczenia świąteczne przekazałam na blogu, a tutaj pozdrawiam serdecznie i życzę uśmiechu 🤗🌤️🐣🌻
Przetrwamy trudny czas, trzeba wierzyć 😘
Dziękuję.:)
UsuńPozdrawiam Cię już świątecznie Morgano.
Wszystkiego dobrego. Radosnego świętowania.:)
Basiu, wiem, że Ci smutno i bardzo ciężko to znieść, ja też każdego roku chodzę na cmentarz do rodziców, teraz zerkam na ich zdjęcie i to musi mi wystarczyć. Ślicznie udekorowałas dom, pisanka Ani to bezcenna pamiątka. Wnusie jeszcze odwiedzisz nie raz, będą jeszcze nie jedne Święta. Trudny czas dla wszystkich a co jeszcze będzie to nie chcę myśleć. Samych pozytywnych myśli Ci życzę, damy radę 👍🌞. Buziaki 💋 posyłam, trzymaj się i świętujcie z mężem...
OdpowiedzUsuńBasiu, niektóre zakazy są absurdalne. Rozumiem, że mamy chronić siebie i innych. Jechalibyśmy w dwójkę, cmentarz jest w małej miejscowości... Do Rodziców moich też nie pojechaliśmy. Ach, nie mam siły już o tym myśleć. Bardzo to przeżywam.
UsuńDziękuję Ci za piękne życzenia i miłe słowa.
Od lat te same ozdoby, tylko zmieniam trochę ich miejsce i aranżację.:)
Niech chociaż dom zmieni swą szatę na wiosenną i świąteczną.
Nawet nie wiem, czy po obiedzie możemy iść na krótki spacer... U nas ciągle jeżdżą po osiedlu patrole...
Miłego świętowania Basiu. Moc buziaków!!!
Dziękuję ślicznie.
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.
Basiu Kochana, tak bym chciała Cię pocieszyć...zawsze pamiętam w modlitwie, jak ta wdowa co się sędziemu naprzykrzała...
OdpowiedzUsuńBasiu kochana, wiem.
UsuńZawsze pamiętasz. Tak bardzo Ci jestem za to wdzięczna.:)
Dzisiaj rano po mszy ( telewizyjnej) rozmawialiśmy z mężem o Tobie :)
Radosnego świętowania Basiu.
Może wreszcie przyjdzie czas i spotkamy się osobiście.:)
Mocno Cię ściskam.:)
Basiu tak brakuje słow w takich chwilach...Przytulam sciskam.....Ania jest z Tobą, wiesz to...Dobra wokół Basiu....
OdpowiedzUsuńJolu kochana.
UsuńŻyczę CI dużo sił, wiary, że będzie lepszy czas. Zdrowia przede wszystkim.
Wczoraj chciałam zadzwonić, myślałam o Tobie...
Później poczułam się bardzo źle i musiałam się położyć. Stresy mnie zwalają z nóg.
Ale nie damy się. Prawda?
Także bardzo, bardzo mocno Cię przytulam.
Wszystkiego dobrego kochana!
Przetrwamy to! Damy radę! Obyśmy zapamiętali tę lekcję, bo wolność, spokój i pogoda życia są bardzo kruche...Pogody ducha, zdrowia i Spokojnych Świąt Wielkanocnych! Oby wszystko jak najszybciej wróciło do normy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak Inko, przetrwamy!
UsuńDziękuję Ci Inko za piękne życzenia.
Tobie również życzę tego samego. Radosnego świętowania mimo wszystko.
Pozdrawiam Cię już świątecznie.:)
Nic dodać nic ująć ,nadziei na lepsze jutro.
OdpowiedzUsuńWielkiej nadziei.
UsuńPozdrawiam.
Kochana, zdrowia i spokoju ducha!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńWzajemnie Olu.:)
Radosnego dalszego świętowania.
Buziaki!
Wszyscy znaleźliśmy się w trudnej i niecodziennej sytuacji, z wielu względów świętowanie też jest trudniejsze niż zazwyczaj. Mimo wszystko życzę Ci, żeby to był dobrze spędzony czas, pełen dobroci i miłych chwil. Nie możemy ustawać w szukaniu w tej dziwnej codzienności dobrych chwil. Przesyłam Wam ogrom pozdrowień. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękny i mądry komentarz. Za empatię.
UsuńMusimy to przetrwać.
Tobie kochana także życzę radosnego świętowania.
Te Święta będziemy z pewnością bardzo źle wspominać. Nie możemy być z Rodziną, a wnuki oglądamy prze okno. Ponadto ciągle się obawiamy ukrytego "groźnego wroga". Podziwiam Twoje ozdoby świąteczne w domu i życzę spokoju w Święta.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Ten niewidzialny "groźny wróg" potrafi zdołować.
UsuńMiło mi, że podobają Ci się moje ozdoby. Od lat te same, tylko zmieniają miejsce w mieszkaniu.
Dziękuję za życzenia, Tobie również życzę dalszego spokojnego świątecznego czasu.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Basieńko Kochana!
OdpowiedzUsuńZdjęcie Ani przypomina mi dziewczynę bardzo znajomą. Nie wiem skąd, ale tak, jakbym Ją już w życiu widziała. Ania była bardzo zdolna, widzę to po pisance.
Przykre, że te ograniczenia objęły również cmentarze. Ja z mężem tez oglądam swoich wnuków przez szybkę, a jeżeli wyjdę na ogród to jesteśmy w odległości 10m. Tego młodszego jeszcze nie dotknęłam w życiu, Przybył do naszej rodziny 10 dni temu i od tej pory jesteśmy w nałożonej dobrowolnie kwarantannie. Dzieci mówią, że to dla naszego dobra, a jednocześnie, aby maleństwo nie otrzymywało od razu za dużo bodźców. Jeszcze do czwartku..
Basiu, musimy wytrwać. Już nie wesołych,bo trudno się w takiej sytuacji weselić, ale chociaż zdrowych świąt Tobie i całej rodzinie
Zyczę :)
Droga Tereso, dziękuję za tak długi komentarz.
UsuńMoja Ania była śliczną dziewczyną. Miało sporo talentów.
Gratuluję Wnuka:). Synowa ze strony męża ma termin porodu za dwa tygodnie.
Wiem, że musimy wytrwać. W każdej rodzinie życie na różnych płaszczyznach się skomplikowało.
Obyśmy byli zdrowi.
Tobie i Twoim bliskim właśnie owego ZDROWIA życzę i spokojnego dalszego świętowania.
Pozdrawiam Cię ciepło!
Niechaj Nadziei skrzydła białe ...wiem, jak ciężko. Też miałam nadzieję na radość szukania zajączka przez wnuczki w ogrodzie...a tu chyba trzeba się cieszyć, że się jest zdrowym i żywym/?/.Myślę,że jeszcze bardziej będziemy cenić szarą codzienność...a prawa muszą być dla.wszystkich jednakowe.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za komentarz.:)
UsuńOj tak, cieszymy się, ze jesteśmy zdrowi, tzn nie tak do końca, ponieważ mam kilka chorób współistniejących, mąż także. Dlatego wirus dla nas także byłby bardzo niebezpieczny.
Życzę Tobie i Twoim bliskim ZDROWIA i nadziei na lepsze czasy.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Wielkanoc, Wielkanoc..wielka radość w sercu:)Choć inna, ale jednak jest...ja też tylko z synem, bez córki, drugiego syna, bez rodziców, ale jednak duchowo i telefonicznie lub messengerowo jesteśmy razem...co zrobić taki czas, ale dzięki temu będziemy silniejsi i jeszcze bardziej potrafili doceniać to co mamy... Zdrowych,spokojnych Świąt.
OdpowiedzUsuńU mnie była rada pedagogiczna na zoomie i ...było widać jak każdemu jest ciężko i smutno... miejmy nadzieję, ze za chwilę będzie lepiej:)Wesołego Alleluja:)
Dziękuję za komentarz.:)
UsuńW kontakcie telefonicznym i na Whatsappie jesteśmy codziennie. Wiadomo, to nie jest to samo.
Musimy wytrwać. Co nam zostało?
Miłego dalszego świętowania Ci życzę.
I ZDROWIA!!!
Beautiful wishes from you. I also hope that the world will return to normal, free from the co-19 epidemic.
OdpowiedzUsuńHappy Easter
Greetings from Indonesia
Dziękuję za komentarz.:)
UsuńŻyczę zdrowia.
Pozdrawiam.