Dzisiaj w ogóle nie mam czasu na pisanie...
Moja wersja nawiązuje, mam nadzieję, chociaż trochę do stylu - szyku Coco Chanel, a więc do paryskiego szyku...
Tak na szybciucho... Przede mną jeszcze mnóstwo spraw do ogarnięcia.
Trochę mnie nie będzie w blogosferze...
Trzymajcie się ciepło! Pa...
Dziękuję za wszystkie wcześniejsze komentarze.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających bardzo serdecznie.
Niestety na razie nie będę miała możliwości ( nie wiem, jak długo), by odwiedzać moje ulubione blogi.
Do zobaczenia. :)
Basiu prezentujesz się bardzo szykownie! Coco byłaby z Ciebie dumna!
OdpowiedzUsuńStylizacje bardzo wysmakowane! Pięknie wyglądasz!
Trzymaj się cieplutko! Ściskam Cię z sił całych i przesyłam moc dobrej energii!!!
Wszystko będzie dobrze!
Buziaczki!!!
Dziękuję kochana!
UsuńPróbuję w tej mojej trudnej rzeczywistości uciekać w to, co sprawia mi chociaż trochę radości...
Pozdrawiam Cię cieplutko!!!
Moc buziaków!!!
O jak elegancko dzisiaj, podoba mi się, chociaż osobiście wolę Ciebie w kolorach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Aniu. To tak dla odmiany.:)
UsuńPozdrawiam ciepło w ten chłodny wieczór.
Basiu cudownie wyglądasz jestem pod wrażeniem,gorąco pozdrawiam-Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Aniu.
UsuńJa także pozdrawiam Cię gorąco.:)
Sukienki fajne, ale buty.... ooooo, chcę takie!!! Pyszniutko dziś wyglądasz na tych zdjęciach, pierwsza kreacja bardzo klasyczna i szykowna, a druga bardzo dziewczęca, dodająca mnóstwo uroku. Super. Ściskam Cię mocno i wysyłam ciepłe myśli :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Duśka za miłe słowa.
UsuńTe pepitkowe szpileczki też wpadły mi w oko.:)
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło! Jak tylko nabiorę sił, zadzwonię. :)
Trochę ???? Na 100% - ach jak ja lubię takie sukienki z wystajacą falbaną, czy plisowanką :))))))) Pierwsza stylizacja też cudownie francuska :) )))) SUper pomysły, idealne do naśladowania i bardzo paryskie :)))))) Kisses Kochana - Margot :) )))
OdpowiedzUsuńMargot Twój komentarz ociepla moje serducho.:)
UsuńDziękuję ślicznie za tyle miłych słów od takiej Ikony Mody jaką jesteś.
Moc pozdrowień i buziaków!!!
Bardzo wytwornie, bardzo elegancko, bardzo parysko - do pozazdroszczenia. I te pepitkowe szpilki!!!!!. A, jeszcze gratulacje dla twoich uczennic i dla Ciebie. przyznaj się, która to szkoła?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Aniu za tak miły komentarz. :)Pepitkowe szpilki też mi się spodobały.
UsuńDziękujemy za gratulacje.
Niby gimnazjów nie ma, ale dla mnie są - ciągle przecież pracuję z młodzieżą z klas trzecich. Dawna nazwa - Gimnazjum nr 13 w Rybniku :)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Zgadzam sie z Tarą:))wyglądasz elegancko i szykownie:))Pozdrawiam serdecznie i powodzenia we wszystkich Twoich ważnych sprawach życzę:)))
OdpowiedzUsuńMiło mi Reniu!
UsuńDziękuję Reniu za słowa wsparcia, są mi potrzebne.
Pozdrawiam Cię mocno!
Bardzo szykowna z Pani paryżanka...pieknie pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Kasiu.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie.:)
Wyglądasz Basiu jak królowa.
OdpowiedzUsuńBasieńko kochana, jaka tam ze mnie królowa.
UsuńZnasz mnie przecież...
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!
Ślicznie Basiu. Lubię takie szykowne zestawy. Pozdrawiam Cię serdecznie 😘
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Krysiu. Bardzo mi miło, że podobają Ci się moje zestawy.:)
UsuńMoc ciepłych pozdrowień posyłam.
Basiu, w obu zestawach wyglądasz przecudnie!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo tęskniłam.
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję ślicznie.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo mocno!!!
Przepięknie Basiu :)!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie.
UsuńPozdrawiam ciepło!
Basiu jesteś Boska,cudownie wyglądasz cudownie-Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miły komentarz.
UsuńRumienię się...
A która Ania? Mama Oli?
Pozdrawiam serdecznie.
Szybciutko, szybciutko, ale zawsze coś ładnego wymyślisz :) Dla mnie druga kreacja ciekawa i ładna, bardzo mi podchodzi ☺
OdpowiedzUsuńEwuś, nie uwierzysz, w tej pierwszej wersji w poniedziałek 19.11. byłam w pracy. Pełniłam funkcję przewodniczącej podczas konkursu literackiego.
UsuńA drugi zestaw - tak wystąpiłam podczas wigilii w ubiegłym roku. Nosiłam nadal żałobę po Ani, ale rozjaśniłam sukienkę naszyjnikiem z pereł. Specjalnie dla Ani, bo je uwielbiała...
Miło mi, że spodobały Ci się moje zestawy.
Opublikowałam post, a potem pakowałam niestety walizkę do szpitala...
Pozdrawiam Cię ciepło!
Tak jak napisała Tarunia, szykownie Basieńko, Oba zestawy bardzo w moim stylu ze wskazanie na pierwszy. Buziaki, ściskam i czekam, aż wszystko ogarniesz...
OdpowiedzUsuńDziękuję Basieńko. U Ciebie też widziałam eleganckie zestawy w pepitkę. :) Pamiętam.
UsuńKochana zadzwonię, powoli się zbieram.
Buziaki!!!
Bardzo ladna stylizacja. Ślicznie w niej wyglądasz. :)
OdpowiedzUsuńMiło mi...
UsuńA która?
Pozdrowienia posyłam.
OOO nie napisałam, że ta druga :D
Usuń:)
Usuńno no , paryżaneczka jak nie wiem co. Basiu cudne obie stylizacje, elegancko i z szykiem
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Marzeno. Oba zestawy już wcześniej sprawdzone w realu.
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Basiu to piękna czysta i prosta klasyczna elegancja. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj Grażyno. Cieszę się, że jesteś:)
UsuńMiło mi, że podobają Ci się moje zestawy. Oba już wcześniej sprawdzone, pierwszy kilka razy, a drugi... Tak "wystąpiłam" na wigilii w ubiegłym roku. Nosiłam nadal żałobę... Specjalnie dla Ani, założyłam taki naszyjnik, ponieważ uwielbiała perły. To był także Jej styl.
Pozdrawiam Cię ciepło!
Pięknie Basiu i bardzo elegancko. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Jolu.
UsuńMoc pozdrowień.