środa, 19 kwietnia 2017

Bautzen - część druga, rozważania...

Pierwotną nazwą miejscowości była łużycka nazwa Budziszyn. Po podbiciu w średniowieczu Słowian połabskich z plemion Serbów łużyckich mieszkających na Łużycach nazwa została później zgermanizowana na Bautzen.
To miasto powiatowe w Niemczech, oddalone około 50 km od Gorlitz - Zgorzelca.
Jest położone we wschodniej części kraju związkowego Saksonia, w okręgu administracyjnym Drezno.

W Bautzen warto zobaczyć: Katedrę św. Piotra ( niestety była zamknięta), ratusz ze średniowiecznym zegarem słonecznym, Serbski Dom, Zamek Ortenburg, bramę Mikołajską, Muzeum Miejskie, Teatr Dziwadło, Bogatą Wieżę, ciekawe kamieniczki.
Kilkanaście z tych atrakcji turystycznych pokazałam w 1 poście na temat Bautzen a pozostałe w obecnym.

Zapraszam na 2 część spaceru:


Powyżej widok na Gorlitz ze Zgorzelca, poniżej kolejna porcja zdjęć z Bautzen:







Historia miesza się ze współczesnością:












Na każdym kroku akcenty świąteczne..


Wracając, na chwilę zatrzymaliśmy się w miejscu, gdzie w tle pięknie wyłania się okazała katedra na terenie Gorlitz.


I znów wróciły wspomnienia... Jeszcze nie tak dawno zwiedzaliśmy Ją razem z Córką i Zięciem.
Jeszcze nie tak dawno spacerowaliśmy uliczkami  Gorlitz, a w planach było Bautzen, a później Drezno...


Każde takie wspomnienie jest z jednej strony miłe, a z drugiej strony bardzo bolesne...
Bo nigdy już nie będziemy nigdzie razem...


Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odwiedzających.

Zdjęcia pochodzą z kwietnia tego roku.

46 komentarzy:

  1. Basiu wybacz moje milczenie, nie umiem Ci napisać, tego, co chciałabyś usłyszeć, by nie było to bolesne i trywialne. Myślę o Tobie każdego dnia, ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Twoje milczenie... Czasem tak trzeba.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  2. Chętnie odwiedziłabym te miejsca, które widziałam już bardzo dawno. Pewnie bardzo bym się zdziwiła jak wiele się zmieniło. Ale te zabytkowe miejsca dalej zachwycają. Fajna wycieczka Basiu, chociaż inna. Ale uwierz, że Twoja Córka była tam razem z Wami. I zawsze będzie. Ściskam Cię Basieńko i cieszę się, że znów mogę czytać o twoich wycieczkach i oglądać śliczne zdjęcia. Serdecznie Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, czuję, że jest blisko... Tylko, że ja chciałabym Ją przytulić naprawdę :(
      Ja także Cię ściskam.

      Usuń
  3. Basiu zrobiłaś fantastyczne i klimatyczne zdjęcia.
    Wiem, że Twoje serduszko jest bardzo smutne, ale tyle słońca jest wokół Ciebie, że patrząc na zdjęcia aż chce się żyć.
    Ściskam bardzo mocno i pozdrawiam Cię cieplutko mimo zimowej aury:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Mario. Zdjęcia były robione spontanicznie podczas spaceru.
      Ciągle żyję w innym świecie i mam wrażenie, że słońce nie świeci dla mnie:(
      Pozdrawiam Cię również bardzo ciepło!

      Usuń
  4. Basiu,
    Bautzen wiosną jest jeszcze piękniejsze. Drzewa odsłaniają wiele zabytków.
    Piękna jest Wasza relacja z tego niezwykłego miasta.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Łucjo za ten komentarz. Moje zdjęcia w porównaniu z Twoimi "blado" wychodzą.
      Pozdrawiam Cię także bardzo serdecznie.

      Usuń
    2. Basiu,
      bardzo dziękuję za wszystkie Twoje odwiedziny.
      Kilka dni temu dopiero to zauważyłam.
      Całuję i serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  5. cieszę się, że wracasz.....a resztę wiesz.....rozmawiałyśmy :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak powoli Małgosiu.
      Dziękuję Ci za tę budującą rozmowę...

      Usuń
  6. Kochana... jestem z Tobą myślami... nieustannie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Znów odwiedziłam piękne miejsce dzięki Tobie:)))cieszę się że czasem się odzywasz:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu droga, mąż wyciąga mnie z domu... Ja najchętniej zaszyłabym się gdzieś w kącie... Mobilizuje mnie bardzo.
      Pozdrawiam Cię również bardzo serdecznie.

      Usuń
  8. Basiu dobrze Cię znowu widzieć<3
    Pamiętaj, że jestem z Tobą myślami:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne, słoneczne zdjęcia... takie lubię i proszę o więcej, zwłaszcza w te brzydkie, mroźne dni! Pozdrawiam i zapraszam do swojego kącika! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Maks. Dziękuję.
      Pozdrawiam Cię, wstąpię...

      Usuń
  10. Wracasz Basiu, małymi kroczkami, jak dobrze, tak trzeba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Avo, takimi małymi kroczkami... M. mnie mobilizuje i nie tylko.
      Jest mi strasznie ciężko, nie umiem tego wyrazić.
      Pozdrawiam Cię mocno.

      Usuń
  11. Piękne zdjęcia, a wspomnienia trzeba pielęgnować. To jedyne co nam pozostało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Wiem, pielęgnuję... Tylko to takie smutne, że oprócz wspomnień, nie spotkam Córki w realu...
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  12. Niech dobre wspomnienia tchną spokój w Twoje serce Basiu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu i za mądrą rozmowę także dziękuję.

      Usuń
  13. Ściskam i mocno przytulam piekne widoki serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak milo ze znowu powoli Pani wraca.Pekna wiieczka polaczone ze wspomnieniami.Zycze zeby zawsze tak swicilo soneczko.Malgorzata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu. Mąż mobilizuje mnie do wyjazdów. To jest nadal dla mnie bardzo trudne.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  15. Naprawdę trudno skomentować post za którym kryje sie tyle bólu .
    Piękny widok ze Zgorzelca na Budziszyn

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, bo ból będzie już zawsze mi towarzyszył... :(
      Chciałabym przytulić się do Ciebie i pomilczeć...
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  16. Piękne te kamienice, zwłaszcza zdjęcia w zbliżeniach.
    Pani Basiu, cieszę sie, że powoli Pani powraca.... Choć domyślam się, jak jest ciężko....
    Pozdarwiam, Agnieszka F.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko droga, próbuję, ale to strasznie trudne. To dzięki mężowi, który mnie mobilizuje... Do wszystkiego...
      Bautzen jest sympatycznym miasteczkiem.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  17. Dziękuję Ci za te kolorowe zdjęcia. Miejsce to wzbudziło moje zainteresowanie ze względu na zamek, bo uwielbiam takie klimaty. Najbardziej jednak uśmiechnęłam się przy fotce przedstawiającej... diabełka z kufelkiem :) Przytulam mocno :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Duśko kochana, miasteczko jest ciekawe, byliśmy za krótko... Myślę, że jeszcze tam wrócimy. Ja też lubię zamki.
      Ściskam Cię mocno.

      Usuń
  18. Cieszy mnie Basiu ,że znowu wyruszyłaś w świat. Wszystkiego dobrego i spokoju. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak powoli... Mąż mnie mobilizuje.
      Droga Grażyno, dziękuję za te słowa.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  19. Ja też straciłam kogoś bardzo mi bliskiego w styczniu tego roku, więc Cię rozumiem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne miasto i tyle pięknych wspomnień...
    Basieńko, pozdrawiam, ściskam...buziaki posyłam...

    OdpowiedzUsuń
  21. Basiu, kiedyś patrzyłam na Twojego bloga przez pryzmat mody, dzisiaj patrzę inaczej. Cieszę się, że wyszłaś do świata, że zwiedzasz, że żyjesz, chociaż wiem, że nosisz ból w sercu i że tak już będzie zawsze. Życzę Ci siły z czasem może zaczniesz się uśmiechać do świata. Przytulam Cię wirtualnie ale bardzo ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Lusiuniu, mój blog już nigdy nie będzie taki sam... Bo ja już nie jestem tą samą osobą...
      Dziękuję Ci za ten komentarz, za empatię. Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  22. Basiu kochana wielki ukłon w stronę męża,że pcha Cię do przodu. A i myślę,że Ania tam z góry daje Ci siłę :) . Uściski mocne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. M. stara się jak może... Tylko to wszystkie jest takie trudne...
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń