środa, 20 maja 2015

Ostrawa na niebiesko. Podróże bliskie.

Witajcie!

2 tygodnie temu pogoda nie do końca dopisywała. Mimo wszystko zdecydowaliśmy się na kolejny krótki wypad. Tym razem - do Ostrawy.
Do tego trzeciego pod względem wielkości miasta w Czechach mamy, jak lubi mówić mój mąż: " rzut beretem",  zaledwie 1,5 godziny jazdy samochodem.
Ostrawa leży na granicy Śląska Cieszyńskiego, Śląska Opawskiego i Moraw u ujścia do Odry dwóch rzek: Opawy i Ostrawicy.

Ostrawa przywitała nas deszczem.


Jednak nie minęło 5 minut, kiedy deszcz ustał, a my ruszyliśmy przed siebie, bez specjalnego tym razem planu. Zapraszam na spacer po tym sympatycznym czeskim mieście.

Poniżej kilka zdjęć rynku:






W Ostrawie już byliśmy wcześniej. Jest tutaj kilka ciekawych zakątków, zabytków, miejsc, o których opowiem innym razem, ponieważ tego dnia trasę spacerową zaplanował mój syn, a My zaakceptowaliśmy ten pomysł...


Zresztą zobaczcie sami... Być może takiej Ostrawy nie znacie...




Pierwszy raz byłam w Ostrawie tylko i wyłącznie relaksacyjnie - bez konkretnego zwiedzania.









Uwielbiam robić zdjęcia budynkom, kapliczkom, ulicom, które w jakiś sposób przyciągają mój wzrok:







Wracamy powoli na rynek.



A oto "sprawcy" tej wyprawy: mój syn z narzeczoną. Męża już znacie...



No i koniecznie zdjęcie na tle niebieskim, które pasuje do mojej kurtki.


Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających. Za 2 dni kolejny weekend.
Ponoć ma być deszczowy i chłodny.
Życzę Wam i sobie by był jednak słoneczny.


Zapraszam na kolejne wspomnienia, a jutro odwiedzę moje ulubione blogi (mieliśmy małą awarię sprzętu).


Kurtka: Bon prix
Sweter: H&M
Spodnie beżowe: lokalny sklep
Buty:CCC
Torba: Avon
Naszyjnik: Avon

79 komentarzy:

  1. Świetna relaksująca wycieczka. Fajnie tak wyrwać się z domu i wyruszyć naprzeciw znanym i nieznanym widokom. Nie byłam w tych rejonach. Kiedy widzę ile pięknych miejsc jest blisko nas to wiem, że wszystko jest przed nami. Warto zwiedzać. Basiu ślicznie wyglądasz, a ten kobaltowy kolor kurtki pasuje Ci wspaniale:) Pozdrawiam Cię słonecznie. Oby to słońce świeciło Wam podczas kolejnej wyprawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Krysiu, spacer, spacer i jeszcze raz spacer przed siebie. Warto zwiedzać, ładować akumulatory.
      Kobalt, wszystkie niebieskości, jak wiesz, uwielbiam. Miło mi, że Ci się podoba.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  2. Witaj Basiu! Cudownie tak spacerować z rodzinką. Nigdy nie byłam w Ostrawie. Podoba mi się Twoja kurtka. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Magdo! Takie wypady są bardzo relaksujące.
      Kurtka też wpadła mi w oko, szczególnie kolor.
      Miłego weekendu.

      Usuń
  3. bardzo przyjemne miejsce:) piękne zdjęcia, bardzo lubię z mężem wpadać do Czech:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czechy mają wiele ciekawych miejsc. Planujemy w najbliższym czasie kolejny wyjazd.
      Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

      Usuń
  4. " Ostrawa, Ostrawa, na Ostrawie ława, tędy prowadzili zbójników do prawa..."- umiem tę piękną piosenkę:-)
    Basiu, pięknie wyglądacie, życzę by wszystko było piękne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, również znam tę piosenkę :)
      Dziękuję. Też tego pragniemy. Pozdrawiam Cię weekendowo.

      Usuń
  5. O tak , czasem bez napięcia na zwiedzanie moze byc pieknie , zwłaszcza jak odległość taka niewielka , ze łatwo wracać :):)
    Ładnie tam . Rynek przykłuwa wzrok :):)
    I ciesze sie z twojej wycieczki :):)

    Ps. Napisze napisze ... Mam dużo do opowiedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak Aniu trzeba. Totalnie na luzie, bez ograniczeń czasowych. :)
      Rynek bardzo urokliwy. Pokażę jeszcze inne miejsca.
      Aniu czekam cierpliwie, wiadomo, wszyscy mamy tysiąc spraw na głowie :)
      Buziaki!

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia, świetnie wyglądasz Basiu. Pozdrawiam Was serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Zosiu. My także pozdrawiamy Cię ciepło.
      Może latem uda nam się spotkać. :)

      Usuń
  7. Bardzo ciekawa relacja, nigdy nie byłam w Ostrawie.
    Życzę lepszej pogody podczas następnego wypadu - u mnie dziś też deszczowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      My w Ostrawie byliśmy kilkanaście razy. Jeszcze pokażę inne ciekawe zakątki.
      Pogoda na spacer okazała się idealna. Szkoda, że jutro ma być bardzo deszczowo.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  8. Basiu wyglądasz urzekąjąco nawet w kroplach deszczu,pozdrawiam Cię gorąco i słonecznie:)) -Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Aniu. Deszcz na szczęście szybko ustał i mogliśmy spacerować do woli.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  9. bardzo kolorowo i na pewno sympatycznie było tam się powałęsać z miejsca na miejsce;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Olu, czasem trzeba tak na luzie, bez ograniczeń czasowych.
      Pozdrawiam Cię weekendowo.

      Usuń
  10. Zdjęcia mimo wszystko wyszły bardzo ładnie ! :) Ty wyglądasz na tle tych kolorowych domków, jak promyczek, także wcale nie jest ponuro, jak na deszcz przystało :) hehe
    Ale widzę później wypogodziło się .... :D
    Ci panowie policjanci na koniach wygląają super! pamiętam, jak byliśmy w Egipcie i po plaży policjanci na koniach się przejeżdżali :)

    Miłego dnia kochana :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dariu droga dziękuję za tyle miłych słów.
      O tak, dosyć szybko się wypogodziło. Na długi spacer pogoda idealna.
      To taka czeska straż miejska. Mam nadzieję, że nie widzieli, jak robiłam im zdjęcie .:)
      Miłego weekendu śliczna.

      Usuń
    2. Nooo, gdy ja chciałam zrobić zdjęciem tym policjantom na koniach w Egipcie, to tylko gdy zobaczyli, że celuję aparat w ich stronę, zaczęli coś do mnie krzyczeć, wymachiwać rękami i prawie już schodzić z koni :O tak się wystarszyłam, że szok! :/ :/ a ja głupia turystka, tylko chciałam zrobić zdjęcia, bo ndla nas to przecież nowość, że policja jeździ końmi po plaży... :/

      Usuń
  11. Ciekawa wycieczka i piękne zdjęcia. Chętnie bym tam pojechała :)
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostrawa nie jest tak duża i piękna jak Praga, ale My lubimy to miasto, ma swój urok. Jeszcze pokażę ją kilka razy.
      Pozdrawiam Cię Aniu ciepło!

      Usuń
  12. W Ostrawie byłam jeszcze w liceum, a od tego czasu już trochę wody opłynęło.
    Bardzo fajną wycieczkę mieliście, wspaniale tak rodzinnie pojechać zobaczyć jakieś ciekawe miejsce.
    Podoba mi się Twoja niebieska kurtka. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Avelino ja pierwszy raz byłam w 7 klasie w podstawówce - dawne dzieje :)
      Później kilka razy. Jeszcze pokazę uroki tego miasta.
      Kurteczka również wpadła mi w oko. Uwielbiam kobalt.
      Pozdrawiam Cię serdcznie.

      Usuń
  13. W Ostrawie byłam ostatnio kilka lat temu, ze 3 lub 4, z moim ojcem jeszcze. Szok. Te same miejsca. Na razie tyle napiszę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Ostrawy też często wracam.
      Ściskam Cię mocno. Miłego weekendu.

      Usuń
  14. Syn miał super pomysł!!! Pozdrowienia dla całej rodzinki:)))
    Świetna wyprawa - sama bym się w taką wybrała!
    A Ty Basiu pięknie wyglądałaś - niebieskie dodatki zrobiły swoje:D
    Mój mąż w rozjazdach, więc wycieczki na razie poszły w odstawkę... sama siedzę;)
    Buziaczki:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Taro, syn podobnie jak ja - lubi to miasto. Często jeżdził tam z siostrą na rowerze.
      Kobalt, jak wiesz, uwielbiam. Wszystkiego dobrego i miłej niedzieli.
      Moc buziaków.

      Usuń
  15. Piękne zdjęcia Basiu i piękna wycieczka :) Lubię Czechy, byłam tam kilka razy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolu. My też często wpadamy do Czech. Mamy stosunkowo blisko.
      Pozdrawiam Cię ciepło! Miłej niedzieli.

      Usuń
  16. Basiu, jak zwykle piękne miejsce i fotografie. Dobrze, że macie wspólną pasję i podróże sprawiają Wam tyle radości, widać to na fotorelacjach. Zazdraszczam, tak spędzonego razem czasu. Pozdrawiam Babooshka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Marzeno.
      Wszyscy lubimy podróże te bliskie i dalekie.
      Czechy mamy w zasięgu ręki. Jeszcze pokażę uroki tego państwa.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  17. Ja to mogłabym tak cały czas jeździć i zwiedzać... Pięknie jest tam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Grażyno. Ciągle mnie nosi. Teraz na razie blisko, ale wierzę, że przyjdzie znów pora na podróże dalekie. :)
      Miłego weekendu.

      Usuń
  18. Basiu, byłam w Ostrawie parę razy ale to już tak dawno /lata 80-90/ pewnie dużo się zmieniło.
    Piękne zdjęcia i Ty cudowna...te niebieskości, to Twoje kolory...super kurtka i torebka, dawno chciałam torebkę w tym kolorze ale jakoś nie wyszło...pozdrawiam Cię serdecznie i buziaki posyłam, miłego weekendu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bsieńko, myślę, że trochę się zmieniło, ale niektóre miejsca są takie same...
      Jeszcze pokazę uroki tego miasta. Niebieskości, oj tak uwielbiam je. Miło mi, że Ci się podoba.
      Za godzinkę zadzwonię, ładuje mi się komórka.
      Buziaki!

      Usuń
  19. Niby deszcz, ale słoneczko zaświeciło i cieplutko sie zrobiło ;)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był nawet taki moment, że padał deszcz i świeciło słońce. :)
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  20. Basiu, mimo niepogody zdjęcia wyszły przepięknie. Cieszę się, że pokazujesz swoje pobliskie okolice. Ja mam do nich daleko, więc z przyjemnością pospacerowałam po Ostrawie. My za to często jeździmy do Liberca, Jablonca i czasami do Pragi, bo tu mamy właśnie "rzut beretem". Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Libercu byłam 2 razy, Pradze kilka razy. Kiedy jesteśmy w rodzinnych stronach męża, to wtedy planujemy w miarę możliwości wypady do Czech i Niemiec. Zgorzelec jest dobrym miejscem wypadowym.
      Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Miłego weekendu.

      Usuń
  21. Nie byłam tam nigdy. Może jeszcze dotrę kiedyś. Wygląda ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może się uda :) czego Ci życzę. To bardzo urokliwe miasto. Jeszcze pokażę inne zakątki Ostrawy.
      Miłej niedzieli.

      Usuń
  22. Piekny płaszczyk a wycieczka na pewno cudna!!!
    Serdecznie pozdrawiam Basiu:):
    Sciskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Pat.
      Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam Was baaardzo ciepło! Moc buziaków. :)

      Usuń
  23. Jak widać po zdjęciach słoneczko też było...tak więc wycieczka z pewnością się udała:) Piękne miasto, nie byłam też tam jeszcze. Jak przeglądam Twoje wpisy i oglądam zdjęcia to dociera do mnie jak ogromne mam zaległości w kwestii zwiedzania...no cóż może przyjdzie czas, że nadrobię je choć w małej części:)))
    Pięknie wyglądasz, jak zwykle:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było, było. Nawet był moment, że padał deszcz i świeciło słoneczko..
      Jeszcze pokażę inne zakątki tego urokliwego miasta.
      Agato, na pewno nadrobisz zaległości. Czego Ci życzę z całego serca.
      Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło i życzę miłego weekendu.

      Usuń
  24. Dziękuję ślicznie. Pozdrawiam Cię serdecznie. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam sentyment do Czech , miasta tego kraju są naprawdę urocze. Odnośnie Ostrawy to jestem zdziwiona takimi pięknymi fotkami,gdyż Czesi z innego regionu robili mi antyreklamę tego miasta. Polecam do zwiedzania Pardubice - wyrabiają tam cuda z pierników;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Witaj. Ostrawa jest urokliwa. Jeszcze pokażę na blogu inne jej zakątki.
    Uwielbiam Pragę oczywiście. Mam nadzieję, że kiedyś dotrę również do Pardubic.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Upss, źle wpisałam komentarz...

      Usuń
    2. :-) chyba nie tak żle :-)

      Usuń
    3. Nie chodzi mi o treść, tylko powinnam opublikować komentarz jako odpowiedź na Twój. Ale to przecież taki szczegół. :)

      Usuń
  27. Basiu pewnie bliskość granicy sprawia, że tak często odwiedzacie Czechy, Ostrawa bardzo urokliwa i sympatyczna Wasza Rodzinka na tej wycieczce:))pozdrawiam B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, do granicy czeskiej mamy około 20 kilkometrów. Blisko do Ostrawy, ale już znacznie dalej do Pragi, którą uwielbiam.
      Pozdrawiam Cię ciepło. Wreszcie napisałam mail.

      Usuń
  28. Nigdy Basiu w Ostrawie nie bylam ,dlatego chetnie poogladalam to, co Ty podpatrzylas,Urokliwe miasto.A kolor niebieski pieknie pasuje do twojej urody..(chyba jestes zima).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Alicjo!
      Ostrawa jest urokliwa. Oczywiście daleko jej do Pragi, ale też ma swoje ciekawe zakątki, które jeszcze kiedyś pokażę.
      Dziękuję za miłe słowa. Sama nie wiem, czy jestem zima, ale też tak mi się wydaje.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  29. Chyba pierwszy raz widzę Ciebie ubraną na luzie, bardzo mi się podobasz w takim wydaniu :) Ostrawy nie znam, dlatego przyjemnie oglądało mi się zdjęcia Twoje :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Marzeno!
      Byłam już tak kilka razy na blogu, szczególnie, jak pokazuję wycieczki. :)
      Miło mi, że Ci się podoba. Jeszcze pokażę kiedyś inne zakątki Ostrawy.
      Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!

      Usuń
  30. Cudowne miejsce! Zawsze u ciebie tyle pieknych zdjec!
    U mnie dzisiaj tez o podrozach, zapraszam!

    visit me soon on
    http://pearlinfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostrawa ma swoje urokliwe miejsca.
      Już byłam u Ciebie. Świetna relacja. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  31. Jak zwykle uroczo, ladne miejsce i Ty na pierwszym planie, jak zawsze elegencka.Jak ja lubie do Ciebie zagladac i patrzec, patrzec na Twoje zdjecia.Fajna masz rodzinke :).Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! Dziękuję za tyle serdeczności.
      Zapraszam ponownie i pozdrawiam Cię bardzo ciepło!!! :)

      Usuń
  32. Jakie piekne zdjęcia! Oprowadzasz nas nimi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi. Zapraszam ponownie. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  33. Basiu do twarzy ci pod niebieskim parasolem i ładna stylizacja.podziwiam twoje posty dzięki tobie można zobaczyć wiele ciekawych miejsc.pozdrawiem http://gray50plus50dresses.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolu. Niebieskości lubię i to bardzo. Zapraszam na kolejne posty.
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  34. Basieńko, u ciebie zawsze ciekawie i pięknie! Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  35. Love your outfit. Beautiful photos!!
    www.effortlesslady.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Diana. Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  36. That looks a wonderful city! I would love to visit it ...beautiful photos!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Dan. Zapraszam ponownie. Pozdrawiam.

      Usuń
  37. Basiu kwitniesz! i slonko wyszlo dla Was!

    ja juz po urlopie wiec pozdrawiam Cie mega goraco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Agato!
      Tak słonko wyszło... Dziękuję za miłe słowa...
      Za chwile pędzę do Ciebie! Buziaki!

      Usuń
  38. Miło Cię znów zobaczyć!
    Gdy jestem u rodziców do Ostravy mam kilka minut autem, to i jestem tam dość często, zazwyczaj na zakupach :)
    Bardzo mi się podoba Twoja kurtka, cały zestaw prezentuje się świetnie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Joasiu. Będę na tyle w blogosferze, na ile będzie to możliwe. :)
      Miło mi, że Ci się podoba. Pozdrawiam Cię gorąco!

      Usuń