niedziela, 16 listopada 2014

Zagubiony post... Pierwszy spacer w El Arenal - Majorka po raz ósmy.

Witajcie!

Tak jak pisałam wcześniej, czasu u mnie coraz mniej i gdzieś tam w chaosie wydarzeń, ten post zawieruszył się w poczekalni wspomnień podróżniczych. Miał być opublikowany jako 1 - a nie 8, bo na zdjęciach - pierwszy nasz spacer w El Arenal. Zastanawiałam się, czy w ogóle go publikować...
Pokazałam Wam już uroki Majorki, a tutaj właściwie nie zobaczycie nic ciekawego: kawałek deptaka, trochę palm, w głębi kawałek plaży... zarysy hoteli...
Skoro jednak zdjęcia zostały już wybrane i opisane - zapraszam Was w niedzielny chłodny listopadowy poranek na krótki spacer do słonecznej Majorki.



Za nami fragment naszego hotelu:




Zmęczeni po podróży, w samo południe idziemy przed siebie...
El Arenal to typowa miejscowość turystyczna. Dobre miejsce na wypady, by zwiedzić wyspę.




Nagle zobaczyłam, że ludzie gromadzą się na chodniku...


A powodem były te niezwykłe relikty przeszłości:


O na takim bym się przejechał...
 Mąż przypomniał sobie czasy, kiedy przemieszczał się na podobnej "maszynie".



Piękny prawda?


No teraz to już prawdziwy dylemat... Który wybrać?


U mnie decyzja zapadła szybko - oczywiście, że żółty, pod kolor bluzki...
A poza tym był przepiękny... Ach...


No to koniec marzeń...  Powoli wracamy do hotelu. Upał dawał się we znaki.


Plaża była prawie pusta...
Kiedy za oknem ponuro, wracam wspomnieniami w takie miejsca. Jak ryba wody, potrzebuję słońca w życiu i w sercu...




Jakiś przemiły zabłąkany przechodzień uwiecznił nas razem. Tylko nie zauważył, że palmy wyrosły nam na głowach...


Pozdrawiamy bardzo serdecznie wszystkich odwiedzających.
Za kilka dni zapraszam na kolejne wspomnienia podróżnicze.
Życzę miłej niedzieli i całego tygodnia.

Zdjęcia pochodzą z lipca 2010 roku.
Zdjęcie słońca - źródło Internet


Spódnica: indyjski sklep
Top żółty; lokalny sklep
Klapki: CCC
Torba: Avon
Wisiorek: pamiątka z Polanicy Zdroju
Reszta dodatków: nie pamiętam...

83 komentarze:

  1. Takie widoki w szary i ponury jesienny dzień od razu przywołują uśmiech na twarzy.
    Od razu cieplej i weselej, chciałabym tam mieszkać na stałe :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeden z moich sposób na chłodne jesienne dni - wspomnienia... Ja też chciałabym zamieszkać na emeryturze w cieplejszym kraju... Ach, marzenia...
      Pozdrawiam Cię Aniu serdecznie.

      Usuń
  2. Basiu dziękuję za piękny spacer i pozdrawiam serdecznie Ciebie i męża Zosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że byłaś z nami na spacerze. Pozdrawiamy!!!

      Usuń
  3. Cieszę się, że zdecydowałaś się na ten post, bo nadal utwierdzasz, że warto tam pojechać. Poza tym szkoda byłoby Twojej pracy. Wiem ile trzeba przy takiej prezentacji poświęcić czasu, żeby wybrać zdjęcia jeśli przywiozło się ich znaczne ilości i opisać...Ja też potrzebuję dużo światła, zupełnie inaczej wtedy funkcjonuję. U nas pogoda teraz przeplatana słońcem, dobrze że na razie dosyć często świeci. Pozdrawiam Basiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest 1 ze sposobów, by się "ocieplić", kiedy chłód się rozgości - wspomnienia.
      Moniko, Majorkę polecam. Z El Arenal jest bardzo blisko do stolicy. Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  4. Basiu widze, że Majorka to niezapomniane przeżycia i widoki:) Piękna sceneria i fantastyczne wspomnienia, mam nadzieję, że uda mi się polączyć macierzyństwo z wyjazdami, mam jeszcze tyle miejsc do odwiedzenia, że ciezko się bedzie zdecydowac co w pierwszej kolejności zobaczyć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, Majorka jest naprawdę urocza. Z El Arenal jest blisko do stolicy.
      Na pewno uda Ci się zobaczyć wiele miejsc. Jesteś młodziutka.:)
      Ja na razie też dalsze podróże musiałam odłożyć, są sprawy ważne i ważniejsze...
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  5. Warto warto bo wyglądasz przepięknie , co tam Majorka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Wtedy nie myślałam, że te zdjęcia trafią na blog, taki mój spacerowy zwyklak... :)

      Usuń
  6. Przyda się Basiu dzisiaj trochę słońca, oj! przyda. Zdjęcia bardzo pozytywne.
    U mnie też mało czasu, dzisiaj dzieci przychodzą /zaległa impreza/.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu u mnie za oknem już bardzo zimno, temperatura nagle spadła... Dzięki zdjęciom trochę cieplej...
      Mam nadzieję, że impreza się udała. Buziaki!

      Usuń
  7. Z wielką przyjemnością oglądam te piękne słoneczne zdjęcia:)))chętnie z Tobą podróżuje,mimo że wirtualnie:))))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Reniu. Zapraszam na kolejne wspomnienia. Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  8. Stare samochody, one nie miały silników, one miały dusze, z nimi można było rozmawiać, teraz te zlepki elektroniki są bezduszne jak pralki automatyczne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tak, jak piszesz... Miały duszę... I nie tylko one...
      Pozdrawiam.

      Usuń
  9. Kwieciście wyglądacie ależ piękne !!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Patrycjo! Dziękujemy.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  10. Warto pokazywać tak piękne miejsca, ładnie wyglądaliście, fajna z was para :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Marzeno. Zaraziłam M. podróżami... Pozdrawiam Cię cieplutko.

      Usuń
  11. A ja się cieszę, że pokazałaś te zdjęcia z pierwszego spaceru. Są bardzo ładne i przepełnione słońcem - a tego teraz trochę brakuje za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak brakuje, wczoraj i dzisiaj słońce skryło się za chmury... Wychodzę z domu do pracy - mrok, wracam - mrok . Brakuje mi słońca, chociaż do tej pory pogoda była bardzo łaskawa.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  12. Majorka jest piękna .
    Zdjęcia są bardzo bonitras . Widzę , że wy zabawy
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Majorka jest urocza. Byliśmy nią zachwyceni. Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  13. Piękne, słoneczne zdjęcia w ten pochmurny dzień :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, ze tak je odbierasz. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  14. Jak miło się ogląda takie słoneczne zdjęcia z pięknych wakacji, zwłaszcza w jesienne dni. Basiu, Ty jesteś taka radosna na tych zdjęciach i wcale się nie dziwię. Na takiej wycieczce z kochanym mężem to jest to :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, tak jak pisałam wyżej, wspomnienia są jedną z metod, by trochę ocieplić ciało i duszę...
      Pozdrawiam Cię również serdecznie.

      Usuń
  15. Piekne zdjecia! Wspaniala podroz wirtualna odbylam z Toba Basiu, dzieluje :) Wygladsz uroczo w zoltym kolorze:) Pozdrawiam serdecznie:):)

    http://elisabeth-brzeski.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Elu za miłe słowa. Zapraszam na kolejne wspomnienia i nie tylko.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  16. piękne zdjęcia, od razu robi się cieplej ;)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że tak to odbierasz. Zapraszam ponownie.
      Pozdrawiam Cię Magdo serdecznie.

      Usuń
  17. Witaj Moja Droga:))) Tak patrzę na te wszystkie Twoje piękne zdjęcia i myślę sobie...ileż Ty pięknych miejsc widziałaś, ile wrażeń przeżyłaś. To wszystko Twoje i nikt Ci tego nie zabierze. Takie wspomnienia są piękne i niezapomniane. Życzę Ci, aby tylko takie były w Twojej głowie, a Ty abyś zawsze była tak szczęśliwa jak na tych zdjęciach:)))
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Agato, tak zobaczyłam wiele pięknych miejsc. Wspomnienia ocieplają moje ciało i duszę.
      Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię również serdecznie.

      Usuń
  18. Cudowny spacer, aż miło patrzeć w ponure listopadowe dni. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że tak to odbierasz. Pozdrawiam Cie Avelino serdecznie.

      Usuń
  19. Basiu, Ty jesteś jak słońce! W najpiękniejszej fazie istnienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu kochana, aż się rumienię... A słońce uwielbiam... Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  20. Oj! Chętnie bym teraz znalazła się w tamtych rejonach. Uwielbiam ciepło. Fajne wspomnienia. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Magdo jestem ciepłolubna... A wspomnienia pozwala przetrwać chłody czas. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  21. pięknie wyglądasz! i jak zwykle cudowne widoki!

    OdpowiedzUsuń
  22. Odpowiedzi
    1. Avo zapraszam na kolejne. Trochę ich jeszcze będzie...
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  23. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Takie piękne i słoneczne zdjęcia, są teraz balsamem na mą duszę, w te chłodne i deszczowe dni :/
    Jak zwykle przepięknie!
    I dziękuję za miłe słowa, jest mi niezmiernie miło :*
    P.S. Można wiedzieć z jakiej miejscowości Pani pochodzi? Bo wciąż widuję osobę, bardzo do Pani podobną :) hehe
    Pozdrawiam :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeden z moich sposobów na chłodniejsze i smutniejsze dni - słoneczne wspomnienia...
      Dariu mieszkam na Górnym Śląsku... Czyżbym miała sobowtóra?
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  25. Piękna z Was para i przepiękne widoki. Ach, chętnie bym z Wami pozwiedzała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj. Miło mi Jolu, że tak nas postrzegasz. U mnie na razie tylko wspomnienia, na dalsze podróże muszę poczekać...
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  26. Zatesknilam za latem podczas czytania tego wpisu. Miejsce jest urocze, lubię takie typowo turystyczne miejsca:) Ale te pojazdy do reszty mnie urzekly, bo podobają mi się auta w stylu retro:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario, ja jestem ciepłolubna, więc też tęsknię za latem...
      Te pojazdy wzbudzały podziw wśród przechodniów. Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  27. Estas muy guapa y Mallorca es una isla preciosa. Besos

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Majorka jest urocza, chętnie bym tam wróciła. Pozdrawiam. Buziaki!

      Usuń
  28. Basiu nie przesadzę jak powiem,że Twój blog jest moim oknem na świat,popatrzę ,przemyślę jak masz fajnie w życiu,natura nie poskąpiła Ci urody w dodatku jesteś dla nas odwiedzających Twój blog wyjątkowo przyjazna,pozdrawiam cieplutko jak to słońce na Majorce::))-Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, tak ciepło się robi przy sercu, kiedy czytam te słowa...
      Każdy ma małe lub większe problemy, moje życie nie jest ani beztroskie ani takie słoneczne... :(
      Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

      Usuń
  29. Pięknie tam! Zazdroszczę :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  30. Wspomnienia karmią duszę człowieka a te ze słonecznych miejsc to jeszcze ją dodatkową otulają słońcem. Ty w żółtej bluzce, żółty samochód no i oczywiście słońce tworzycie świetne trio :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tak, jak piszesz w 1 zdaniu. Żółty kolor zawsze kojarzył mi się ze słońcem, lubię go po niebieskim i czerwonym - to 3 mój ulubiony, tak na zmianę z pomarańczowym...
      Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  31. Ale slicznie ci w tych kropeczkach Basiu :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Aż się rozmarzyłam!!! Dziękuję za tą odrobinę słonka w paskudnie mokry i szary dzień:) Pozdrawiam**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to też jeden ze sposobów na chłodne i smutne dni... Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  33. Spódnica z indyjskiego! Jak ja kiedyś lubiłam zaglądać do tych sklepów! Mało kupowałam, bo nie miałam kasy, ale parę perełek nosiłam z dumą dłuższy czas. A na takim rowerze z wielkim kołem zawszechciałam się karnąć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiałam ten sklep. Do tej pory mam jeszcze kilka perełek. Kilka rozdałam a kilka ma moja córka...
      Wreszcie odpiszę. Strasznie długo się zbieram...

      Usuń
  34. Szary listopad, a tu tak słońce świeci. Pasujesz do Majorki jak ulał. Obie piękne i kwitnące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi... Ja jestem zdecydowanie ciepłolubna. Pozdrawiam.

      Usuń
  35. Majorka już mi się z Tobą kojarzy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślałam, że z Grecją... :)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  36. a mnie sie el arenal nie podobalo - moze ze wzgledu na okromna ilosc niemcow i austriakow. wszedzie slyszalam tylko niemiecki a przeciez na wakajach bylam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest miejscowość, którą można się zachwycać, tak jak pisałam, to było nasze miejsce wypadowe, z którego zwiedzaliśmy wyspę. A wyspa jest naprawdę piękna.
      Niestety hałaśliwi turyści są tutaj prawie wszędzie... Pozdrowionka.

      Usuń
  37. Miło popatrzeć na tak słoneczne zdjęcia, gdy za oknem taka zimnica i tak szaro ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak miło... To taka zdjęciowa terapia... Pozdrawiam.

      Usuń
  38. Jak ja lubię w listopadzie takie klimaty...palmy, słońce...i ciepełko!!!
    Basiu, dziękuję!!!
    Cudowne miejsce..aż chciało by się tam być!
    A Ty prześlicznie w tych groszkach wyglądałaś! I dobry wybór pojazdu:D
    Pozdrawiam serdecznie Ciebie i męża!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię Taro, terapia zdjęciami, kolorami... Ja to ciepłolubna jestem - zdecydowanie...
      Miło mi, że Ci się podoba. A groszki bardzo lubię. Dziękujemy za pozdrowienia i też pozdrawiamy!

      Usuń
  39. Dziwne, bardzo dziwne... wydawało mi się, że pisałam już tu komentarz... Ale parę razy zdarzyło mi się zamknąć okno bez naciśnięcia opublikuj...
    Wspaniale wyglądasz, świetny zestaw. A zdjęcia i całe miejsce bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak czasem Joasiu mam...
      Miło mi, że Ci się podoba. Oj lato... Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  40. Basiu, cudownie się na Was patrzy, wyglądasz prześlicznie. A miejsce w którym byłaś fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
  41. świetnie wygladacie razem z mężem, wspaniała fotka :) urocza żółta koszulka i to zdjęcie słońca - zachwycające...

    OdpowiedzUsuń