El Greco... Nie, tym razem nie chodzi o wspaniałego malarza, który dziwnym zbiegiem okoliczności przebywał i na Krecie czyli też w końcu Grecja oraz w Rzymie...
To, że lubię wszelkie odcienie niebieskiego - już wiecie, a wśród całej gamy niebieskości jest mój ulubiony kobalt, który od lat kojarzy mi się z Grecją.
Wybaczcie mi taką ilość zdjęć, ale chcę Wam pokazać to piękne miejsce z wszystkich stron...
Zapraszam na greckie wariacje w El Greco:
Pięknie dostroili Grecy wystrój tawerny do mojej sukienki... To lubię...
Oczywiście: żartowałam...
Chyba Grecy intuicyjnie wiedzą, że drzemie we mnie dusza Greczynki...
W Grecji na każdej wyspie jest mnóstwo kotów, ten towarzyszył mi podczas zdjęć...
i trochę przeszkadzał...
A może mężu kupimy sobie tę tawernę? A potem będziemy na stare lata gościć tutaj rodzinkę, przyjaciół i blogowe koleżanki... :) Pomarzyć można...
Jeśli jeszcze kiedykolwiek znajdziemy się na Zakynthos, obiecaliśmy sobie z mężem, że odwiedzimy to urokliwe miejsce.
Życzę miłego weekendu i całego tygodnia.
Zdjęcia pochodzą z października 2013 roku.
Sukienka: Emporio
Sweterek : Metro
Torba: hurtownia włoskich torebek
Buty: Jennika
Bransoletka: pamiątka z Grecji
Basiu, pięknie Ci w kobaltowym kolorze. Śliczna sukienka i sweterek. Świetnie wpasowałaś się w scenerię kobaltową. Co za traf. Tobie również życzę udanego weekendu. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Krysiu, że Ci się podoba. Kiedy 1 dnia wyczaiłam tę tawernę, wiedziałam, że nie odpuszczę, bo akurat tym razem zabrałam tę sukienkę. No i tak wyszło. Buziaki!
UsuńBasiu wyglądasz cudownie w tym kolorze i otoczeniu. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dociu. Tak mi się fajnie zgrała sukienka z tłem... Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńWow! ŚŁicznie, po prostu dech zapiera. Kolorystyka jest boska, pięknie się wkomponowałaś w wystrój Zaknthos ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu. Sukienka też mnie zauroczyła, a tawerna...to moje klimaty kolorystyczne jak widać. Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńBasiu ta sukienka jest obłędna !!!! Lubię białe , ale dziś jestem oczarowana dodatkiem kobaltu !
OdpowiedzUsuńPaździernik ?! To niedawno kochana , a ty dopiero teraz taką perełkę pokazujesz ?!??!
Ps . Napisz co słychać !
Miło mi Aniu, że Ci się podoba, Tak jakoś zdjęcia leżały w poczekalni, no i teraz się przydały, by zapchać dziurę... Napiszę wieczorem. Buziaki!
UsuńBasiu wyglądasz zjawiskowo, sukienka jest nieziemska.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce:)
Dziękuję ślicznie Agnieszko. Sukienka też od razu wpadła mi w oko a miejsce cudne... oj moja ulubiona Grecja. Pozdrowionka.
UsuńŁał! Wyglądasz perfekcyjnie! Sukienka jest genialna i bardzo do Ciebie pasuje :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję, ślicznie dziękuję za tyle komplementów. Aż się rumienię... A tawerna ma klimat, prawda? Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńNo, ależ pięknie pokazana sukienka!!! Taką spójność to ja lubię i zawsze mi się lepiej ogląda :D Oczywiście sukienka sama w sobie jest obłędna, piękna!
OdpowiedzUsuńWiedziałam Mistrzyni Tła, że Ci się spodoba... No cóż, nie zawsze ekipa maluje mi tło pod kolor kiecki, raz się udało... Uściski!
UsuńŚliczna ta sukienka i ślicznie w niej Ty wyglądasz, faktycznie kobalt jest Twoim kolorem :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie Marzeno. Kobalt i turkus od zawsze mi towarzyszą, szczególnie od kilku lat w Grecji... Pozdrawiam serdecznie.
UsuńMiało być: dziękuję...
UsuńDla mnie Basiu to cenne wskazówki, bo właśnie w tym roku z początkiem września lecimy do Grecji ( pierwszy raz Grecja!) i gdzie padł wybór? choć trudny, bo Grecja tak piękna że za nic, nie mogłam się zdecydować i w końcu padło: ZAKYNTHOS. Więc jeśli masz jeszcze stamtąd wpisy to ja poproszę!
OdpowiedzUsuń;)
Idealnie się wpasowałaś z kolorami w Grecję ;)
Oj, zabierzcie mnie ze sobą, ja uwielbiam Grecję. Jak wejdziesz sobie na etykietę z boku: Zakynthos, to możesz po kolei zobaczyć w archiwum wcześniejsze posty z Zakynthos. Pisałam dosyć szczegółowo o wszystkich ważniejszych miejscach. Zapraszam do przejrzenia ich. My objeżdżaliśmy wyspę 3 dni samochodem. W październiku pogoda jest już kapryśna, dobrze, że lecicie we wrześniu. Buziaki!
UsuńBonito vestido, vas en sintonia con el entorno. Besos
OdpowiedzUsuńDziękuję śliczne. Lubię te kolory i Grecję. Buziaki.
UsuńDziękuję ślicznie. Buziaki!
OdpowiedzUsuńwyglądasz bosko w tych kolorach! nie ma piękniejszego odcienia niebieskiego niż grecki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu za miłe słowa. Jakoś tak automatycznie lecąc do Grecji, wrzucam ubrania w niebieskich kolorkach. Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńZ greckimi wyspami kojarzą mi się dwa kolory - biały i niebieski. I Ty jak dla mnie idealnie do tych wspomnień pasujesz :). Ślicznie wyglądasz i na pewno zwracałaś uwagę niejednego Greka hi hi hi. Jak już kupicie tę tawernę to ja się wpraszam :)
OdpowiedzUsuńTo tak samo jak mi. Może także z racji ich flagi w takich właśnie kolorach. Dziękuję za miłe słowa. A wiesz, że Grecy faktycznie gapili się na moją sukienkę... A tawernę kupimy na pewno, tylko najpierw musimy wygrać w totka... Pozdrowionka.
Usuńpięknie sie wkomponowałaś w kolorystykę tawerny:) pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńGrecja jest na mojej liście podróżniczej, ale zupełnie mi do nie po drodze:( {Poza tym ma tyle do zaoferowania,że nie wiem od czego zacząć?Kreta, Rodos, Kos...?:) Buziaki:*
Miło mi Olu. Jak wiesz, uwielbiam Grecję. My oprócz lądu zwiedziliśmy już Kretę, Santoryn, Rodos, Symi, Korfu, Zakynthos. Trochę jeszcze nam wysp zostało. Każda z nich ma swój niepowtarzalny klimat. Kos jest malutka, ponoć też urokliwa, na pewno kiedyś tam zawitam. Pozdrowionka. Buziaki!
UsuńNigdy nie byłam w Grecji. te kolory biało-niebieskie to uczta dla moich oczu :))) Miłego weekendu Kochana.
OdpowiedzUsuńDla mnie też... Miło mi, że Ci się podoba. Jeden z pokoi w moim mieszkaniu jest urządzony w takich barwach... Może kiedyś go pokażę. Pozdrawiam Cię ciepło.
UsuńBasiu pięknie wyglądałaś a tle tej Tawerny. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Zosiu. Tawerna będzie kiedyś moja... Buziaki!
UsuńWpasowałaś się idealnie kolorystycznie w tę tawernę! Sukienka wspaniała, a Ty Basiu naprawdę masz urodę Greczynki...troszeczkę Włoszki:)))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Dla mnie Grecji nigdy dosyć!
Moje siostry wybierają się w czerwcu na jakąś grecką wyspę:))
Buziole:***
No cóż Taro, Grecy nie mieli wyjścia, musieli pomalować tak tawernę, by pasowała do sukienki... Mam nadzieję, że następnym razem też się postarają. Co do typu urody, to już kiedyś pisałam, raz Greczynka, raz Włoszka innym razem Hiszpanka... Ciekawe co na to moi przodkowie? Milo mi, że Ci się podoba. Powiedz siostrom, że jak do Grecji, to ja z nimi chętnie się zabiorę... Moc buziaków.
UsuńPiękne urokliwe miejsce, ale Ty wyglądasz pięknie w tej sukience.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzeno. To właśnie moje klimaty... Pozdrawiam.
UsuńLubię tu zaglądać i delektować się pięknymi widokami. :-)
OdpowiedzUsuńSukienka bardzo ładna, idealnie pasuje do tego miejsca.
Miło mi... Ja wolę myśleć, że Grecy dopasowali tło do mojej sukienki... Może następnym razem też znajdę taką perełkę... Pozdrawiam.
UsuńBasiu jak zwykle wyglądasz zjawiskowo i pasujesz do tego miejsca jak nikt, fantastyczne dodatki, a sukienka mnie zainspirowała, buziaki:))
OdpowiedzUsuńDziękuję śliczne za tyle miłych słów. Postarali się Grecy - prawda? Ja już chyba w połowie czuję się Greczynką... Buziaki!
UsuńMiało być: ślicznie...
UsuńPięknie Basiu !A jak fantastycznie wkomponowałaś się kolorem w otoczenie:)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością zaglądam co dzień w oczekiwaniu na Italię :)
Pozdrowionka
Miło mi, że Ci się podoba. Ja do otoczenia a otoczenia do mnie... Będzie Italia. Tylko czekam na komputerowca... A będzie, co pokazywać... Pozdrawiam ciepło. Buziaki!
UsuńŚliczny outfit :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam cię do siebie na konkurs ! Tylko dwie proste zasady do spełnienia, a nagroda fantastyczna ! ♥
Dziękuję. Wierzę, tylko, że raczej nie biorę udziału w konkursach... Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPrzepieknie wpisalas sie w scenerie trawerny, sukienka przepiekna i Ty w niej czarujaco wygladsz. Ja tez wyjezdzajac do Grecji zabralabym te kolory, bo Grecja kojarzy mi sie wlasnie z kobaltem i biela. Pozdrawiam serdecznie:):)
OdpowiedzUsuńMiło mi Elu, że Ci się podoba. Jest tak, jak piszesz: Grecja to biel, kobalt, turkus... Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!
UsuńPiękne zdjęcia, Grecję zaprezentowałaś świetnie !!! Super stylizacja, bardzo pasuje do Greckich klimatów. Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Agato. W wolnej chwili zapraszam Cię na wcześniejsze posty o Grecji. Trochę ich już było. Ten jest takim uzupełnieniem tylko... Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPięknie Ci Basiu w tym kobalcie, z bielą uroczo i tez mi się kojarzy z Grecją.
OdpowiedzUsuńMasz śliczną sukienkę i dodatki. Piękne zdjęcia, szkoda, że jak ja zwiedzałam Grecję a byłam 6 razy, to nie można było zrobić tylu wspaniałych zdjęć.
Pozdrawiam Cię cieplutko i miłej niedzieli życzę
/piszę dopiero dzisiaj, wczoraj w pracy, czasu mało i zmęczenie daję się we znaki/...buziaki posyłam....
Witaj Basieńko. Jestem. Napiszę wieczorem na priv. Miło mi, że Ci się podoba. Na pewno Basiu jakieś zdjęcia są, a przede wszystkim zostały wspomnienia. Moc buziaków.
UsuńObłędna sukienka!
OdpowiedzUsuńJuż Ci mówiłam, ale się powtórzę - taki fason jest bardzo korzystny dla Twojej sylwetki, pięknie wyglądasz! :)
A tawerna... uwielbiam takie klimatyczne zakątki - byliśmy w podobnej, na Corfu ;)
Cieszę się, że Ci się podoba. A pamiętam, jak wahałam się, czy kupić tę sukienkę ze względu na krój... Bo kolory i wzór od razu wpadły mi w oko. O tak, na Corfu też były ciekawe zakątki... Buziaki!
UsuńYou look lovely in blue! Beautiful
OdpowiedzUsuńeffortlesslady.blogspot.ca
Witaj Diana. Miło mi, że Ci się podoba. Buziaki!
UsuńYou look beautiful. Lovely colors.
OdpowiedzUsuńWitaj Lisa. Dziękuję. Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńOj byłabym sobie przegapiła taki piękny post:))ślicznie tam:)))a Ty wyglądasz urocze i fantastycznie się wpisujesz w tamtejszy klimat:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWitaj Reniu. Miałam małą przerwę. Miło mi, że Ci się podoba. Ja uwielbiam greckie klimaty. Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńŚliczna sukienka i świetne zdjęcia - tak pięknie wpasowałaś się w kobaltową scenerię. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Jolu. Dziękuję Ci za miłe słowa. Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńDla mnie bomba, uwielbiam takie połączenia kolorystyczne. Wkomponowałaś się kochana w otoczenie hihihi super wyglądasz :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Margarita. Miło mi, że Ci się podoba. W Grecji można spotkać takie perełki. Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńFantastycznie, pięknie i klimatycznie. Tobie Basiu we wszystkim- bosko!!!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Basiu. Miałam małą przerwę. Dziękuję za miłe słowa. Buziaki!
UsuńBardzo ładne miejsce :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Miło mi, że Ci się podoba. Pozdrawiam.
UsuńMasz rację Basiu że wszelkie odcienie niebieskiego pięknie się na Tobie prezentują:)jakby były stworzone abyś je nosiła:)a w tawernie wyglądasz rewelacyjnie:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj! Odpisuję dopiero dzisiaj, miałam przerwę... Cieszę się, że Ci się podoba. A niebieskości faktycznie bardzo lubię. Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńWspaniale wyglądasz, sukienka jest przepiękna :) Tak się wpasowałaś w klimat, że wyglądasz jak właścicielka tego miejsca :)
OdpowiedzUsuńWitaj Joasiu, Dziękuję za miłe słowa. Oj, chciałabym być właścicielką... Pozdrowionka!
UsuńWow. Basiu jak pięknie wpasowałaś się w scenerię miejsca. Cudowna sukienka i ślicznie w niej wyglądasz. Idealnie dobrałaś każdy detal do swojej stylizacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Magdo. To przede wszystkim zasługa tej tawerny, była urokliwa. Pozdrawiam Cię ciepło! Buziaki!
UsuńBarbarossa.
OdpowiedzUsuńŚwietne tło dla piękny zestaw.
Niebieski z stołów i krzeseł można dostać się do swojego wielkiego postu.
Jesteś bardzo ładna, w tym stroju przypomina kolory greckich wysp
Buziaki
Witaj Curra! Miło mi, że Ci się podoba. Bardzo lubię Grecję, te urokliwe klimaty... Ty zawsze masz takie cudowne zdjęcia, więc cieszą mnie Twoje słowa. Pozdrawiam ciepło! Buziaki!
UsuńBasiu, nie było mnie dość długo. Czekam na Twoje Włochy- a tu Grecja!? Śliczna sukienka - kolory i fason, pięknie Ci pasuje i komponuje się z klimatem miejsca. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWitaj! Ja też miałam przerwę... Włochy będą. Proszę o cierpliwość. Miło mi, że Ci się podoba. Wiesz, że bardzo sobie cenię Twoje zdanie i wszelkie sugestie. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
UsuńKotów w Grecji faktycznie zatrzęsienie, ale niestety na mnie robiły wrażenie mocno zabiedzonych i zaniedbanych, podobnie jak i psy. Niestety :( Kobaltowy to też mój jeden z ulubionych kolorów :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Na Rodos było ich chyba najwięcej... Akurat te były wypasione, a to za sprawą turystów... Ale bidusie tez widzieliśmy... A niebieskości bardzo lubię. Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńAle zapachniało morzem i winem......pięknie :)
OdpowiedzUsuńWitaj. Oj tak, zapachniało wakacjami... i Grecją... Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńKochana ta bialo-niebieska sukienka to absolutny strzal w 10 jesli chodzi i greckie klimaty! wspasowalas sie cudownie!
OdpowiedzUsuńWitaj! Mam trochę zaległości... No cóż Grecy nie mieli wyjścia, musieli dopasować wystrój do mnie... Cieszę się, że Ci się podoba.
Usuńpiękna!! cudowna stylizacja, te widoki... ehhh Grecja <3
OdpowiedzUsuńa co do El Greco, ukochal sobie hiszpanskie miasto toledo dlatego przed Greco jest hiszpanskie "el ":))
pozdrawiam cieplutko z Hiszpanii
wwwthegrisgirl.blogspot.com.es
Miło mi, że Ci się podoba. Dziękuje Ines za wyjaśnienia. Pozdrawiam Cię niestety z chłodnej Polski, ale pięknie w maju zielonej i kwitnącej.
UsuńPięknie! Kurcze, wszystko pięknie :-) Chciałabym taki niebieski stolik :-P
OdpowiedzUsuńDziękuję. A stolik i krzesło zawsze można sobie pomalować... Pozdrowionka.
UsuńBasieńko, napisałam komentarz i nie ma go, wpadłam zobaczyć co napisałaś i nie ma.
OdpowiedzUsuńPiszę więc jeszcze raz.
Masz śliczną sukienkę, pięknie Ci w kobalcie. Cudnie wpasowałaś się w scenerie na zdjęciach.
Grecja jest śliczna, ach! oglądam Twoje zdjęcia i wspominam, mam dużo zdjęć ale nie aż tyle, to nie były czasy aparatów cyfrowych wiec robiło się ich o wiele mniej. Cały czas mam ochotę na kobaltowe buty....pozdrawiam Cię cieplytko...
Dziękuję Basiu za troskę i miłe słowa. W Grecji można spotkać takie perełki. A kobaltowe buciki marzą mi się takie ekstra... Ja też mam mnóstwo zdjęć z dawniejszych lat, ale złej jakości, ale wspomnienia są i tak piękne. Pozdrawiam Cię jeszcze raz bardzo ciepło!
UsuńYou look beautiful in blue! Beautiful photos.
OdpowiedzUsuńeffortlesslady.blogspot.ca
Dziękuję Diana. Uwielbiam Grecję. Pozdrawiam.
UsuńNo kochana, ale sie pieknie wkomponowalas :) swietna sukienka :) no i Zakynthos, moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. To za sprawką Greków. Pomalowali tawernę pod wzór i kolor mojej sukienki... A Zakynthos oczywiście polecamy. Pozdrawiam ciepło!
UsuńZdjęcia rewelacyjne;) Najlepsza stylizacja, tak idealnie dobrana do krajobrazu. A koty z tego, co widzę to zawsze pieszczochy:)
OdpowiedzUsuńWitaj Mario Tamaro. Dziękuję. A kotów to najwięcej widzieliśmy na Rodos - tam to były całe tabuny... Pozdrowionka.
UsuńBasiu, Kochana! Jak mogłam przegapić Twój wpis???!!! Teraz widzę, że już 5 dni temu był!
OdpowiedzUsuńBasiu, jestem zauroczona. Wiem, że turkus jest Twoim ulubionym odcieniem ale w kobalcie wyglądasz nieziemsko pięknie. Ta sukienka jest zjawiskowa. Dodatki, otoczenie-bajka!
Pozdrawiam Cię cieplutko:):):)
Witaj Soniu. Miałam małą przerwę. Napiszę później na priv. Miło mi, że Ci się podoba. A takie klimaty greckie jak wiesz, bardzo lubię. Moc buziaków!!!
UsuńPrzepiękne zdjęcia !!! :),ślicznie Ci w tej sukience!!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
________________________________
www.stylowo40.blogspot.com
Dziękuję Iwono. Miałam małą przerwę. Na pewno do Ciebie zerknę. Pozdrawiam.
UsuńJak pięknie :) !
OdpowiedzUsuńMiło mi. Pozdrawiam.
UsuńLove your dress the blue and white looks gorgeous:) Have a lovely week!
OdpowiedzUsuń~Anne xx
Dziękuję Anne. Uwielbiam niebieskości i Grecję. Pozdrawiam ciepło!
UsuńFajny post!
OdpowiedzUsuńależ idealnie dobrałaś stylizację do miejsca <3 ! uwielbiam Twoje relacje ...gdziekolwiek mnie zabierzesz zawsze jest bosko !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie !
Miło mi. Moje zdjęcia z Twoimi nawet nie śmiałabym porównywać, tym bardziej cieszę się, że lubisz do mnie wpadać. Pozdrawiam ciepło!
UsuńJak zawsze wspaniałe zdjęcia i Ty piękna, radosna :) Rewelacyjnie wyglądasz w tym zestawieniu kolorów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. W Grecji jest wiele takich uroczych miejsc. Miło mi, że Ci się podoba. Buziaki!
UsuńŚlicznie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam.
UsuńWonderful pictures dear Barbara! The dress is marvellous and looks acutally as made for you.
OdpowiedzUsuńSabine xxx
Miło mi Sabine, że Ci się podoba. Ja uwielbiam Grecję i te kolory. Czasem sobie myślę, że może w poprzednim wcieleniu byłam Greczynką... Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńBoziu jak pięknie!!! Cudowna kolorystyka, uwielbiam połączenie śnieżnej bieli z takim właśnie odcieniem niebieskiego, charakterystycznym dla południa:) Marzy mi się że kiedyś będę miała mieszkanko w takich kolorach, będę się stale czuła jak na wakacjach:) Chcialam bardzo bardzo podziękować za tyle miłych słów, no serducho aż mi napęczniało z radości!! Ściskam i pozdrawiam i zachwycam się ślicznym zestawem:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba. Ja mam 1 pokój w takich kolorach i wiszą na ścianie obrazy z Grecji. może go kiedyś pokażę na blogu... Miłego weekendu. Buziaki!
Usuńpięknie wyglądasz, cudowne miejsce, cudowne zdjęcia:*)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. To było wyjątkowo urokliwe miejsce. Pozdrawiam.
UsuńTo moje klimaty, byłam i zakochałam się. Jesteś stworzona do takich barw, cudnie!!!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba. To także moje klimaty, może na emeryturze tam zamieszkam? Ach, marzenia... Pozdrawiam ciepło!
UsuńEstás guapísima con ese precioso vestido!
OdpowiedzUsuńUn beso
http://cocoolook.blogspot.com.es/
Dziękuję ślicznie Pozdrawiam. Buziaki!
UsuńTo taki twarzowy kolorek! Pieknie się wpasowujesz ze swoja uroda w greckie klimaty :) No i pieknie się "wstrzeliłaś" w wystrój tawerny, a może to odwrotnie: na widok twego zniewalającego zestawu - może to mebelki szybko przemalowano by "grały" z twoim ubiorem :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńKobalt to niezwykły kolor.Tak było Agnieszko, Grecy szybko przemalowali tawernę. Udało im się prawda? Miło mi, że Ci się podoba. Buziaki!!!
Usuń