Jeśli macie jeszcze inne sposoby: Błagam, napiszcie o nich. To dla mnie najgorsza pora roku, mam na myśli deszczową, zimną jesień..
Kiedy wróciłam z Korfu, następnego dnia nie wychodziłam z domu. Odwiedzałam Wasze blogi i przygotowywałam materiał do kolejnej relacji z Krety. Muszę przyspieszyć posty o podróżach, bo w przeciwnym razie post z Korfu, będzie dopiero w kwietniu przyszłego roku... O nawet wkradł się rym częstochowski....
Zanim jednak ukaże się kolejny post o słynnym Knossos na Krecie, znów mała porcja lata .
Pamiętacie mój post: W stylu Coco Chanel i moją białą sukienkę? Pisałam wtedy, że sukienka ta ma wiele twarzy... Dziś jej kolejna odsłona: taka letnia z akcentem jesiennym... Do białej sukienki dobrałam kilka soczystych pomarańczowych dodatków: naszyjnik, pasek - pochodzi z innej sukienki, torebeczka i bransoletka. Biel żegna lato, pomarańczowy kolor jest łagodnym przejściem w nową porę roku.
Zdjęcia były robione przed naszym wylotem na Korfu.
Zapraszam - na jeszcze słoneczny, wirtualny spacer:...
Jak widać, kaczuszki zdominowały ten post, tym razem z kwiatów - w barwach jeszcze lata i już jesieni, tej pięknej, słonecznej i kolorowej. Taką uwielbiam... Pozdrawiam wszystkich odwiedzających bardzo serdecznie i życzę wiele takich słonecznych chwil....
Sukienka: Orsay
Buty: Lasocki
Naszyjnik: lokalny butik
Bransoletka: Avon
Pierścionek: Orsay
Zegarek: prezent od mamy
Torebka: Tally Weijl
Pasek: satynowa szarfa pożyczona od innej sukienki...
Ja tez uwielbiam tę ciepłą i słoneczną jesień. Nikt chyba nie lubi tej mokrej i zimnej. Chociaż lubię jesienne wieczory, kiedy siedzę sobie pod kocykiem, z gorąca herbatką i ostatnio z laptopem na kolanach. Koło mnie mruczy kot. Taka jesień też ma soje uroki. Pod warunkiem, że nie trzeba wychodzić z domu.
OdpowiedzUsuńBasiu, śliczna ta Twoja sukienka. Urocze ma rękawki. Wyglądasz uroczo miedzy tymi kaczuszkami.
Buziaczki :):):)
Witaj droga Soniu. Dziękuję za miłe słowa. Po powrocie z Korfu nie potrafię się znów przystosować. Dobrze, że dzisiaj wyszło na niebo słoneczko. Ja jestem baaaaaaaaaaaardzo ciepłolubna i jesienią dopadają mnie różne choróbska, dlatego tak jestem do niej zrażona... Oczywiście tę słoneczną uwielbiam. Pozdrawiam Cię serdecznie. Zaraz zerkam do Ciebie, widzę nowy post. Po tygodniu nieobecności nie nadążam. Całuski!
UsuńŚliczna sukieneczka, bardzo ładne tło zdjęć :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Bardzo dziękuję. Bardzo spodobały mi się te kwiatowe kaczuszki. Pozdrawiam .
Usuńpieknie ozywilas ta sukieneczke tymi pomaranczowymi dodatkami :)
OdpowiedzUsuńoh ja juz sie ciesze na Twoje zdjecia z urlopu :)
Dziękuje Ci ślicznie. Ta sukienka ma wiele twarzy. Na pewno jeszcze kiedyś ją zaprezentuję z zupełnie innymi dodatkami. Dalsze zdjęcia z podróży już niebawem. Zapraszam. Pozdrawiam ciepło!
Usuńwitaj, rozejrzałm sie u Ciebie i bardzo mi się podoba! zapisuje sobie u siebie i będe tu lukać :)))
OdpowiedzUsuńmoc podrowień i uśmiechu na niedzielę życzę
Witam. Jest mi bardzo miło. Także życzę miłej niedzieli. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńWyglądasz fantastycznie, bardzo elegancko, dodatki śliczne ;)
OdpowiedzUsuńWitaj Olu. Bardzo dziękuję za miłe słowa. Od tak pięknej kobiety jak Ty, to dla mnie wielki komplement. Pozdrawiam gorąco.
UsuńPiękne zdjęcia, takie kolorowe i przyjemnie jesienne. Sukienka świetna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Bardzo lubię tę sukienkę, mam kilka ecri, ale ta należy do moich ulubionych, chyba dlatego właśnie, że ciągle przechodzi metamorfozę. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńRewelacyjna sesja zdjęciowa, tło bardzo pasujące do stylizacji- kolorowe, pogodne:) Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję Mario - Tamaro. Zaraz pędzę do Ciebie. Po powrocie z Korfu nie dotarłam jeszcze do wszystkich moich ulubionych blogów. Pozdrawiam Cię ciepło!
UsuńŚliczna sukienka i super wyglądasz:)))szkoda że lato minęło,miejmy nadzieję że jesień będzie piękna:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu! To ta sama sukienka, która była w poście: W stylu Coco Chanel - z czarnymi wtedy dodatkami. Ja też mam nadzieję, że jesień będzie piękna. Pozdrawiam Cię gorąco.
UsuńBeautiful dress, I beauty tag you come check it out.
OdpowiedzUsuńeffortlesslady.blogspot.ca
Dziękuję ślicznie. Pozdrawiam Cię serdecznie!
UsuńGracias muchas. Kisses. Ja kocham lato!
OdpowiedzUsuńUwielbiam białe sukienki, a Ty wyglądasz w niej przepięknie. Cudowne pomarańczowe dodatki i ten szeroki pas jest świetny. Przepiekna sceneria zdjęć.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam białe sukienki. Dziękuję Magdo za miłe słowa. Pewnego dnia dobrałam pomarańczowe dodatki i sukienka nabrała innego wyrazu. Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńPiękny zestaw Basiu i jakie piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Jolu. Pozdrawiam ciepło!
UsuńBiałe sukienki są moją słabością, I jak zawsze.
OdpowiedzUsuńTen twój jest piękny, tak prosty, ale elegancki i łatwy do noszenia.
Pomarańczowe akcenty pomóc uczynić go jeszcze bardziej radosny. A kolory parku zostaliśmy przeniesieni do lata i dobra pogoda.
Buziaki
Dziękuję pięknie Curra. Ja też uważam, że białe sukienki są bardzo eleganckie. W moim mieście jest kilka pięknych parków. Lubimy z mężem tam spacerować. Pozdrawiam Cię serdecznie!
UsuńNo tak Basiu, u Ciebie jeszcze lato, piękne lato, cudne kwiaty i Ty cudnie wyglądasz, świetna sukienka i świetne dodatki. Bardzo ładnie podkreśliłaś talię, super zgrabnie.
OdpowiedzUsuńU mnie już trochę jesiennie, na balkonie porządki /trzeba pomyśleć o wrzosach/, w sobote zrobiłam i w szafie małe porządki, jak jesień to jesień, niestety....pozdrawiam Cię serdecznie,,,buziaki,,,,
Witaj Basiu! Bardzo dziękuję za tyle miłych słów. Na szczęście w moim mieście jest kilka ciekawych miejsc, gdzie można zrobić zdjęcia - tak na szybko. A te kaczuszki były takie słodkie! Ja też przymierzam się już do porządków jesiennych. Dzisiaj była córka z zięciem. Może zrobimy znów razem jakąś jesienną propozycję... Zobaczymy... Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!
Usuńale u Ciebie kolorowo!!! sukienka biała, ale dodatki i tła są tak barwne, że aż energia z nich kipi! sukienka ma super krój, ładnie podkreśla figurkę, bardzo w niej zgrabnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńna deszczową jesień radzę wszystkim kolor:D tzn. coś soczystego, kolorowego, choćby apaszkę, czy rękawiczki...mnie nawet pomaga jak pomaluję sobie usta na mocną czerwień lub róż:))
A dziękuję bardzo Taro. Jak wiesz,ja lubię kolory. Dodają mi energii. Ja także nawet w deszczowe dni mam na sobie jakiś soczysty kolor, taka już jestem papużka, tak więc Twoja rada jest jak najbardziej trafna. Pozdrawiam już prawie jesiennie. Za kilka godzin astronomiczna jesień.
OdpowiedzUsuńwidzę, że u Ciebie lato jeszcze, swietnie wygladasz jak zawsze, piękna fryzurka, idealnie dobrane dodatki :) i swietne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Dziękuję Aniu. Zdjęcia były robione przed 10 września i wtedy było jeszcze ciepełko. Pozdrawiam Cię gorąco i zdrowiej Aniu!
Usuńznów piękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Dziękuję bardzo. W tej sukience jestem już w wirtualnym świecie po raz 2. Prezentowałam ją w poście: W stylu Coco Chanel, wtedy miała czarne dodatki. Pozdrawiam .
Usuńnice photos! the dress is so cute! :)
OdpowiedzUsuńwhat about follow each other?
let me know :)
have a nice day!
xx
veronica
Witaj! Dziękuję bardzo. Chętnie wpadnę do Ciebie. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńYou have the prettiest photographs. A lovely outfit with such a bright pop of orange.
OdpowiedzUsuńI too dislike the gloom and rain that has come our way. I also do not like for darkness to set in earlier and earlier. But what can you do? I just try to think on the beauty of the area I live and appreciate the sunshine when I can get it. We (hubby and I)cozy up a lot and read our books and watch movies.
Dziękuję Lisa za miłe słowa. Ja podobnie robię wszystko, by nie poddać się zimnej jesieni, ta słoneczna jest cudowna. Dzisiaj robię dokładne porządki w szafie, muszę pomyśleć o zmianie garderoby. Poranki są już bardzo chłodne, zawsze trudno mi się przestawić. Pozdrawiam Cię bardzo gorąco. Za kilka dni dalsza relacja z Krety. Zapraszam.
UsuńCudowności! Masz dar tworzenia postów, wiesz? Kolorystyka, okoliczności przyrody towarzyszące i stanowiące tło - lubię takie zaangażowanie w to, co się robi! Biel z kolorowymi dodatkami bardzo mi się podoba, jest nieoczywiste i daje taki miły efekt wizualny. :) :)
OdpowiedzUsuńI chciałabym mieć takie kule przed blokiem!!!!
Dziękuję Ci bardzo Sivko za tyle miłych słów. Przy tych kolorowych kulach już dawno chciałam mieć zrobione jakisik zdjątko, ale one są umiejscowione na rondzie... no i możesz sobie wyobrazić, jak gapili się na mnie z samochodów, kiedy pobiegłam, by mój osobisty fotograf zrobił choć parę fotek. Trochę się bałam, że pojedzie wszechobecna straż miejska... i nie wiem, jak się wtedy wytłumaczę. A te kaczuszki były takie słodkie, wypatrzyłam je innego dnia i pomyślałam sobie, że super do tych pomarańczowych dodatków będą pasować. Cieszę się że Ci się spodobała moja wizja. Jak widzisz bawię się modą, nie jestem od niej uzależniona, noszę, to co lubię i w czym czuję się dobrze. Pozdrawiam Cię ciepło. U mnie za oknem deszcz.
UsuńWyobrażam sobie :))) Odważna jesteś!
UsuńNo bardziej to Sivko moja trochę ikaryjska brawura... Ale efekt jest. Pewnie jeszcze ten pomysł powtórzę... Pozdrowionka!
UsuńDziękuję ślicznie. W wolnej chwili na pewno wpadnę także do Ciebie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się . Podoba mi się twoje połączenie kolorystyczne. Biel uwielbiam i tez jeszcze niechętnie żegnam się z nią ......lubie jeszcze z turkusem i żółtym.....
OdpowiedzUsuńZdjecia są mega pozytywne ! I wnioskuje ,że jak juz z mojego miasta znikną słonie ,to mogą pojawić się kule ;)
Do Knossos chętnie z Tobą zawędruje ...... Byłam , ale taka zakochana, że nie wiem czy coś więcej poza błękitem oczu mojego przyszłego męża pamiętam ;))
Dziękuję Aniu. Ja też lubię takie połączenia. Zresztą biel można łączyć z wszystkimi kolorami a moje połączenia biel i turkus będą przeważnie z Grecji. Myślę, że jutro już post się ukaże, bo jeszcze z Krety będą co najmniej 3. Na pewno Aniu pamiętasz coś z Knossos, jedno jest pewne - kolor oczu Twojego męża. Pozdrawiam Cię ciepło. U mnie znów pada deszcz...
Usuń