Witam wszystkich w Nowym Roku.
Nie, nie będzie żadnych postanowień, ale jeśli niektóre cele i pragnienia się zrealizują, to oczywiście będziemy z M. bardzo zadowoleni.
Nawet nie piszę marzenia... Bo życie za dużo moich marzeń zweryfikowało.
Dzisiaj zapraszam Was do uroczego miasteczka, jakim jest Stary Sącz.
Zwiedziliśmy je podczas naszego niezapomnianego pobytu u Reni.:)
Wczoraj opisałam historię miasteczka i ...
Śpieszyliśmy się z M. na jasełka, w których występowała nasza średnia Wnusia.
Nie wiem, doprawdy nie wiem, gdzie nacisnęłam i cały tekst fru... Zniknął.
A dzisiaj przede mną leży 50 testów i niestety nie mam czasu, by odtwarzać cały tekst na nowo.
Może uzupełnię podczas ferii lub codziennie po trochu.
Zapraszam zatem na fotorelację. Reniu, to był piękny i przemiły spacer.
Jeszcze raz dziękujemy. :)
Stary Sącz - miasto w województwie małopolskim, w powiecie nowosądeckim.
To miasto z wielką i ciekawą historią.
Zabudowa rynku jest przykładem architektury średniowiecznej. Do 1795 na rynku stał ratusz, który niestety spłonął i nigdy nie został odbudowany.
Zachowany z pożaru XVII - wieczny dom mieszczański, zwany "Domem na Dołkach" mieści obecnie muzeum regionalne.
Poniżej kilka złapanych w obiektywie budynków wokół rynku.
Idąc ulicą Kazimierza Wielkiego, zbliżamy się do kościoła p.w. Świętej Elżbiety Węgierskiej
Zabytkowy kościół jest najstarszą parafią w mieście, z XII wieku.
Warto zwrócić uwagę na tablicę.
To miasto to naprawdę kawał wielkiej historii.
Kościół był otwarty, więc mamy możliwość zobaczyć jego bogate wnętrze:
Kolejną niewątpliwie atrakcją turystyczną Starego Sącza jest Brama Seklerska.
To jedna z trzech bram, którą Węgrzy podarowali Polsce w związku z kanonizacją św. Kingi.
Seklerzy - to lud strzegący granic Królestwa Węgierskiego. Słynął on z wielkiej gościnności i filantropii.
Przechodząc przez bramę, można podziwiać kunsztowne freski oraz drzeworyty przedstawiające twarze św. Kingi oraz św. Jadwigi i napis na łuku : "Pokój wchodzącym i błogosławieństwo wychodzącym".
Zgodnie z tradycją przejście pod bramą ma przynosić szczęście.
Historia klasztoru sięga czasów św. Kingi jego założycielki i twórczyni zakonu żeńskiego - klarysek ( druga połowa XIII wieku).
Tu została pochowana św. Kinga.
W skład klasztoru obiektów zajmowanych przez zakonnice ( ponoć obecnie mieszka tutaj 28 kobiet) wchodzi gotycki kościół p.w. św. Trójcy, a także ołtarz papieski na placu.
I tym razem udało nam się wejść do świątyni. Dosłownie na kilka minut, ponieważ obiekt po nabożeństwie zamykano.
Jutro postaram się dopisać kilka ciekawostek dotyczących świątyni.
Całość obiektów okala okazały mur obronny.
Opuszczamy powoli Stary Sącz.
Do zobaczenia w Nowym Sączu.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających .
Zdjęcia pochodzą z sierpnia 2019 roku.
DZIĘKUJĘ BARDZO ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE.
MA BLOGU BĘDĘ PO 20 STYCZNIA.
PA. BUZIAKI!!!
Ale tam pięknie! Jaką masz cudną tunikę Basiu 😍 Serdecznie Was obie pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuńWiesz jakoś przyzwyczaiłam się do Starego Sącza i nie zauważałam że jest taki piękny:)))Cieszę się bardzo że był to dla Ciebie miły czas i dla mnie również:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka Basiu ☺ Zdjęcia przepiękne, miło popatrzeć ☺
OdpowiedzUsuńCiekawe miasteczko. Podoba mi się taka niska zabudowa.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest Stary Sącz. Byłam w nim i zwiedzałam wszystkie pokazane przez Ciebie miejsca w pażdzierniku 2018 roku. Było to w czasie wycieczki z sanatorium w Muszynie...
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za przypomnienie tego miasta.
Serdeczności noworoczne Basiu...
Jak widać jest co zwiedzać :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że urocze miejsce.
OdpowiedzUsuńW pierwszej sekundzie pomyślałam, że znowu się spotkaliście. :) Przemiło się na Was patrzy, obie Panie chciałabym spotkać i przytulić do serca. :) Śliczne miasto, taki klimatyczne. Nigdy nie byłam, ale teraz zapiszę sobie, że warto tam pojechać. Dużo jest tam również do sfotografowania i tak spokojnie się wydaje, no, chyba że to urok zdjęć. :) Pozdrawiam cieplutko. <3 :*****
OdpowiedzUsuńObudziłaś moje wspomnienia z pobytu najpierw w Nowym a potem w Starym Sączu. Zarówno oba miasta jak i wiele innych w pobliżu warte są odwiedzenia.
OdpowiedzUsuńJak znajdziesz chwilkę wpadnij i do mnie do Nowego Sącza http://ewa-naprzeciwszczciu.blogspot.com/2015/08/nowy-sacz_24.html i Starego Sącza http://ewa-naprzeciwszczciu.blogspot.com/2015/09/stary-sacz.html
A stracić tekst też często mi się zdarzało. Nauczona doświadczeniem zazwyczaj zapisuję go nawet po kilku słowach.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAleż mnóstwo naszej wielkiej historii w tym ciekawym miejscu. Wspaniałe i oryginalne zabytki, piękne świątynie. Cudna wyprawa, dzięki:)))
OdpowiedzUsuńW Starym i Nowym Sączu bywałam pod koniec lat 90-tych, przy okazji wczasów w Piwnicznej, gdzie jeździłam chyba przez 4 lata. Teraz zapewne wiele się zmieniło choć zabytki te same. Bardzo ciekawy post i bardzo pracochłonny. Podziwiam za tak duży wkład pracy... cieplutko 💞 pozdrawiam Basiu, ściskam🥰
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jest to sanktuarium św. Kingi. Na zdjęciach wypatrzyłem pracownię pieroga, gdzie kiedyś zdarzyło się zjeść obiad a pierogi były wyśmienite. Chociaż podczas naszego zwiedzania lało jak z cebra to i tak Stary Sącz bardzo nam się podobał. Dzięki za przywołanie wspomnień. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKilka lat temu była okazja pojechać na wycieczkę do Starego Sącza w ramach zajęć na uczelni. Niestety, w tym samym dniu wypadły mi egzaminy zawodowe, a grupa stwierdziła, że z mojego powodu nie będzie przenosić wyjazdu. Tak więc Stary Sącz pozostaje nadal przeze mnie nie odkryty. A szkoda, bo widzę, że jest tam bardzo ładnie. No, może kiedyś się tam wybiorę. A tak w ogóle to prześlicznie z Renią wyglądacie. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńFajne wspomnienia ze spotkania macie 😉🙂Wiele razy byłam w Sączach obydwu... Ale ze zwiedzaniem, to aż w podstawówce. Lubię szczegóły zabudowy miejskiej, kościelne mnie przerażają ostatnio. Tyle dobra idzie i szło na kulty różne, a powinny ( wg mnie) na ludzi zwykłych, szpitale, domy opieki, domy dziecka. Modlić się można w swoim pokoju... Takie mi się roją w głowie myśli, kiedy oglądam przepych kościołów 🤔
OdpowiedzUsuńVery nice pictures. So special and very impressive to see all the houses.
OdpowiedzUsuńMice pictures of that church.
Warm regards,
Marco
Bardzo lubię tamte okolice, pięknie jest. I super popatrzeć na Was w takich letnich klimatach, a Twoja koronka boska!
OdpowiedzUsuńCieszę się Basiu, że odwiedziłaś to urokliwe miasteczko.
OdpowiedzUsuńKORONKOWA TUNICZKA MNIE ZACHWYCIŁA.
Niezwykle urokliwe miejsce! Jeszcze tych terenów nie zwiedziłam, byłam tylko przejazdem:))
OdpowiedzUsuńSzalenie Wam zazdroszczę spotkania dziewczyny!!!
Pozdrawiam cieplutko obie:)))
Wszystkiego szczęśliwego i zdrowego Basiu!!!
Buziaki!!!
Ojej jakie super spotkanie ;))) Pozdrawiam Was obie dziewczyny!
OdpowiedzUsuńZnam tylko Nowy Sącz, Starego nie odwiedzałam. Widzę, ze dużo straciłam, bo to piękne miejsce.
OdpowiedzUsuńBasiu, ściskam Cie baaaardzo mocno! Obiecuję zadzwonić na dniach :*
Szczęśliwego Nowego roku!
OdpowiedzUsuńMiasteczko wygląda bardzo malowniczo i ma swoje zabytki!
Piękne miasto o uroczej architekturze :)!!! Nigdy nie byłam w Starym Sączu, ale z Twojej fotorelacji widzę Basiu, że warto te braki nadrobić :D!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D!!!
Cudownie widzieć Was razem :) I ta brama - jaka piękna :)
OdpowiedzUsuńKochana
OdpowiedzUsuńWydawało mi się, że zostawiłam tutaj komentarz i nie ma...
Piękne miejsce, jak zawsze cudna, kolorowa TY:)
Cudne spotkanie:)
Serdeczności zostawiam moc na kolejne miłe dni:):);)
Wspaniałe spotkanie we wspaniałym miejscu. Mam cichą nadzieję, że nam też będzie kiedyś dane się zobaczyć, bo tak blisko do siebie mamy :) Pozdrawiam serdecznie, dużo szczęścia i zdrowie na nowy rok kochana :*
OdpowiedzUsuńStary Sącz piękny :) ale Twoja sukienka... cudności ;)
OdpowiedzUsuńNowy Sącz wiem że jest ale nigdy tam nie byłam. Basiu piękna galeria, aż oczy się radują jak się teraz takie zdjęcia ogląda. Straszne tęsknię za latem, za ciepłem i za zmieniają :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitaj przedwiośniem za oknem
OdpowiedzUsuńTak.... Pogoda za oknem niezwykła, jak na tę porę roku.
Piękna ta Twoja wycieczka. A Nowy Sącz wart odwiedzenia
Pozdrawiam jak zawsze ciepło
Piękne zdjęcia !!:) Fajnie wspomnienia
OdpowiedzUsuńNie myślałam że Nowy Sącz jest tak ładny. Pięknie Panie wyglądają. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te małe budyneczki, takie klimatyczne!
OdpowiedzUsuńO matko 50 testów to jest co robić:)
Pozdrawiam Cię Basieńko:)
Basiu, bardzo piekna i oryginalna jest Twoja biała tunika.Cudowna relacja z pobytu u Reni i poznanych miejsc. Stary Sącz są to urocze, bardzo malownicze miasteczko. Sanktuarium świętej Kingi to miejsce wyjątkowe odwiedzane przez licznych pielgrzymów. Tutaj jest srebrzysta trumienka z jej relikwiami i dawny grobowiec Świętej Kingi w kształcie tumby.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)