sobota, 23 grudnia 2017

"Aniołowie, aniołowie biali..."

Wiem, że nawet, jeśli nie będę czekała, Ty i tak przyjdziesz Panie...
Będziesz w sercach wierzących i tych, którzy wypierają Twoje istnienie...
Będziesz w zapachu choinki i świątecznych potraw...
Niektórzy zobaczą Cię tylko w kolorowych światełkach, bombkach lub prezentach...
Inni zobaczą Cię w potrzebujących, biednych, bezdomnych czy po prostu smutnych...
Jeszcze inni odwrócą się od Ciebie...

A ja? Nie wiem, jak mam Cię przyjąć z tym żalem i bólem, które noszę w sercu...
Nie, to nie tak, że obraziłam się na Ciebie, tylko ciągle nie potrafię zrozumieć,
dlaczego Mojej Ani już nie ma...
Dlaczego odrzuciłeś moje modlitwy i moje prośby?
Dlaczego nie zabrałeś mnie, a Jej nie oszczędziłeś?
I jaki jest w tym wszystkim, Twój Boże cel?

Przecież widzisz Panie, jak cierpię każdego dnia...
Ile kosztuje mnie kontakt  ze światem i drugim człowiekiem...
Ile kosztuje mnie uśmiech na twarzy i ukrywanie morza łez...
I to nie tak, że nie kocham moich bliskich, że o Nich zapomniałam, że są na drugim torze...
Ale wraz z odejściem Ani, odeszła przecież część mnie... To już nie jestem ja...
To tak, jakby ktoś wyrwał mi pół serca...
A w smutku zatraciła się gdzieś prawdziwa radość życia...

Nie wiem, jak spojrzeć w oczy bliskich, kiedy przyjdzie łamać się opłatkiem....
Nie wiem, jak powiedzieć Im, że są dla mnie ważni i że Ich kocham...
Nie wiem, jak powiedzieć Im, że bardzo Ich potrzebuję, nawet jeśli uciekam w głąb siebie...
Nie wiem, jak przetrwać ten świąteczny czas... Ten i następny...
I nie wiem, jak dalej żyć...

                                                ****************

Aniu, długo się wahałam czy przystroić świątecznie  mieszkanie...
Może usłyszałabym od Ciebie: "Mamo, ma być, tak jak kiedyś..."
Ty pewnie tam w Niebie wszystkiego już dopilnowałaś...
A u nas - zobacz Aniu, choinka lśni wszystkimi kolorami a Aniołowie przykucnęły w swojej wiosce.
Konik na biegunach też stoi  na swoim miejscu...  Gwiazdka Betlejemska i ptaszki....
I tylko nie ma w tym wszystkim radości, bo nie ma Ciebie Córeczko...
Patrzysz na naszą krzątaninę, na płynące ukradkiem łzy i uśmiechasz się łagodnie.
A My pogubieni w tęsknocie i bólu nie potrafimy się odnaleźć...
A kiedy zabłyśnie jutro pierwsza gwiazdka, Ty wiesz, że będziesz w naszych myślach i sercach...






















Pamiętasz Aniu, to był także nasz ulubiony utwór.
Ostatni raz słuchałyśmy go razem podczas wigilii w ubiegłym roku...
Kiedy składałyśmy sobie życzenia, nie potrafiłam powstrzymać łez, a Ty powiedziałaś do mnie:
"Nie płacz mamo...
Kocham Cię..."

A potem dodałaś:
"Tak bardzo chciałabym spędzić z Wami w przyszłym roku święta..."

Ale Twoje i nasze największe pragnienie się nie spełniło...
Odeszłaś, a My...


I to nie przypadek Aniu, że kiedy w tym roku przygotowywałam z młodzieżą montaż poetycki, znalazłam wiersz, który Ty kiedyś recytowałaś, a w tle było słychać właśnie ten utwór muzyczny.

"Aniołowie, aniołowie biali,
na coście tak u żłobka czekali,
po coście tak skrzydełkami trzepocząc
płatki śniegu rozsypali czarną nocą.
(...)
Aniołowie, aniołowie biali
o! przyświećcie blaskiem  skrzydeł swoich,
by do Pana trafił ten zagubiony
i ten, co się oczu podnieść boi,
i ten, który bez nadziei czeka
(...)
by jak człowiek szedł do Boga - Człowieka
Aniołowie, aniołowie biali...

                                                                             K.K. Baczyński




Życzę wszystkim dużo spokoju, miłości oraz rodzinnych spotkań.
Cieszcie się każdą chwilą, bo wszystkie wspólne chwile są bezcenne.
Świętujcie w radości i tak jak chcecie...
Wszystkiego dobrego na każdy dzień.

Wasza Barbarossa



Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odwiedzających.
Dziękuję za każde dobre słowo, za pamięć, za maile.
Ciągle nie potrafię tak naprawdę wrócić do Was - do blogosfery...

41 komentarzy:

  1. Basiu...wiem, że radości w Twoich Świętach już nie ma...
    Przesyłam Ci choć iskierkę spokoju...

    Ania jest w naszych sercach i wspomnieniach.
    Ciężko pogodzić się z utratą młodej, pełnej życia dziewczyny.
    Nie zrozumiem tego nigdy..
    Brak mi słów, żeby Cię wesprzeć...Bo takich zwyczajnie nie ma...

    Musisz trwać dla Ani..
    Ściskam Cię z całych sił:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania jest tam, gdzie radość i wieczne szczęście. My tutaj musimy na to jeszcze poczekać. Nadzieja jest w myśli o tym, że to spotkanie nastąpi. Na czas oczekiwania siły, zdrowia i wiary Ci życzę. Ściskam😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby to wiem, tylko gdzie jest to Tam...
      Wiem, to jest myślenie ludzkie, ale jestem przecież człowiekiem.
      Dziękuję za każde dobre słowo.
      Odpiszę.
      Pozdrawiam bardzo ciepło!

      Usuń
  3. Basiu w te święta i w każde następne Ania będzie daleko, ale zawsze przy Tobie. Tak samo jak Ty nie zobaczysz Jej, ale będziesz czuła Jej obecność, bo masz ją w sercu na zawsze.
    Basieńko.... spokoju, zdrowia i wypoczynku w gronie rodziny na te Święta Ci życzę. Trzymaj się Kochana. Ściskam Cię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje kochana Krysiu za każde dobre słowo.
      Tobie również życzę spokojnych, błogosławionych Świąt.

      Usuń
  4. Basiu, wierzę, że Ania będzie z Wami bardziej niż kiedykolwiek...
    Pomyśl, że jest szczęśliwa, nie cierpi i że chciałaby Cię widzieć radosną...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem kochana Basiu, że tak jest... A jednak, cierpimy bardzo i tak bardzo za Nią tęsknimy.
      Pozdrawiam Cię mocno.

      Usuń
  5. Chciałabym życzyć Ci Pani Basiu wszystkiego co najpiękniejsze w te świeta Bożego Narodzenia (mimo, ze to bardzo trudne...) oraz szczęśliwego Nowego Roku 2018. Proszę wierzyc, że córka jest obok Pani...
    Aga z viva-elmundo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję droga Agnieszko.
      Tobie i Twojej uroczej Rodzince życzymy wspaniałych Świąt.

      Usuń
  6. Życzę Wam Basiu spokojnych, miłych, zdrowych i wspaniałych Świąt. Jestem pewna, że Ania będzie z Wami. Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dorotko.
      Tobie i Twoim bliskim życzę radosnego świętowania.
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  7. Serce pęka. Nie mam słów. Ściskam i przytulam Ciebie mocno.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana, życze spokoju, ukojenia w bólu i dobrych myśli. Do serca przytulam Danka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo.
      Życzę radosnego świętowania.
      Pozdrawiam bardzo serdecznie.

      Usuń
  9. Basieńko, dla Ciebie i Twoich Bliskich wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, miłości i spokoju:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie.
      Dla Ciebie i Twoich bliskich życzę spokojnych i radosnych Świąt.

      Usuń
  10. Zdrowych i radosnych świąt Bożego Narodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Avelino.
      To dla nas bardzo smutne Święta bez Naszej Kochanej Ani...
      Dla Ciebie i Twojej Rodziny życzę błogosławionych, spokojnych Świąt.

      Usuń
  11. Basiu, ale masz cudne aniołki.
    Spokojnych Świąt kochana, ściskam, buziaki posyłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu...
      Prawie wszystkie Aniołki to prezenty od moich uczniów, także od Ani...
      Tobie i Twojej Rodzinie życzę spokojnego i radosnego świętowania.
      Moc buziaków.
      Zadzwonię po Świętach.

      Usuń
  12. Basiu chciałabym Ci życzyć radosnych świąt ale wiem że Twoje serduszko jest smutne...Niech te święta będą zdrowe i spokoje.Wszystkiego co najlepsze Tobie i Twoim bliskim życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo kochana Reniu.
      Masz rację, te Święta są dla nas bardzo smutne. Siedzę i patrzę na portret Ani i serce pęka mi z bólu...
      Droga Reniu życzę Tobie i Twojej Rodzinie spokojnego i radosnego świętowania.

      Usuń
  13. Łzy mi się polały czytając Twój post...Ile potrzeba siły aby odnalezc kompromis i równowagę po takim doświadczeniu...Twoja dekoracja świąteczna jest bardzo stylowa!Życzę Ci cudownych Świąt w gronie kochających osób:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana...
      Nie potrafię odnaleźć równowagi, to jest zbyt trudne...
      Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  14. Życzę mimo bólu, spokojnych Świąt. Ania jest przecież z Wami w Waszych sercach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Basiu, czesto myślę o Tobie a w ten swiateczny czas jesteś mi szczegolnie bliska. Nie będę Cię pocieszać tylko przytulam. Spokojnych Świąt Basiu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Basiu cudownych Świąt Ci życzę i ukojenia bólu. Nie wiemy z jakich powodów dzieją się takie straszne rzeczy. Nasze życie tu na ziemi jest jedynie mgnieniem w porównaniu z wiecznością.Pomyśl, że Twoja piękna Ania jest przy Tobie i kiedyś ją zobaczysz. Ja w to wierzę. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Magdo za te piękne i mądre słowa.
      Pozdrawiam Cię mocno!

      Usuń
  17. Serce poranione najbardziej potrafi czuć. Błogosławieni, którzy cierpią, albowiem oni pocieszeni będą... wiary Basiu! Właśnie w to, że kiedy widzisz tylko jedne ślady stóp na piasku, to dlatego, że Pan Cię niesie. Nie gniewaj się na Niego, bo i tak to nic nie da. Przerobiłam to. I bardzo dobrze, że ozdobiłaś dom. Czuję, że Ani bardzo się to podoba. Bo przecież jest obok. Ściskam mocno świątecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Duśko dziękuję za te słowa.
      Ściskam Cię mocno!

      Usuń
  18. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i wszystkiego co najlepsze w Nowym 2018 Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Feliz ano 2018 repleto de oportunidades, saúde, esperança e prosperidade.
    AG

    OdpowiedzUsuń



  20. A nadzieja znów wstąpi w nas
    Nieobecnych pojawią się cienie
    Uwierzymy kolejny raz
    W jeszcze jedno Boże Narodzenie
    I choć przygasł świąteczny gwar
    Bo zabrakło znów czyjegoś głosu
    Przyjdź tu do nas i z nami trwaj
    Wbrew tak zwanej ironii losu

    Daj nam wiarę, że to ma sens
    Że nie trzeba żałować przyjaciół
    Że gdziekolwiek są - dobrze im jest
    Bo są z nami choć w innej postaci
    I przekonaj, że tak ma być
    Że po głosach tych wciąż drży powietrze
    Że odeszli po to by żyć
    I tym razem będą żyć wiecznie

    Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat
    Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole
    Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas
    I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole

    A nadzieja znów wstąpi w nas
    Nieobecnych pojawią się cienie
    Uwierzymy kolejny raz
    W jeszcze jedno Boże Narodzenie
    I choć przygasł świąteczny gwar
    Bo zabrakło znów czyjegoś głosu
    Przyjdź tu do nas i z nami trwaj
    Wbrew tak zwanej ironii losu

    Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat
    Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole
    Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas
    I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole

    OdpowiedzUsuń
  21. Basiu tu nie da się niczego wyrazić słowami...i tu nie da się pomóc żadnymi słowami..cierpienie, ból tak wielki w Twym sercu a tak zrozymiały....Żadne słowa go nie ukoją. Mam za sobą bardzo trudny czas ból i cierpienie ale to zupełnie co innego..Basiu cóż mam powiedzieć Ci Basiu??? Nie odpowiadaj...Ja tylko dziś TULĘ Cię i oddaję przez modlitwę Bogu by utulil i On Twój ból a na pewno to czyni...trzyma Cię w swoich ramionach...

    OdpowiedzUsuń