Za dużo krąży wokół myśli niekontrolowanych...
Otulam się w niebieskie wspomnienia i milczę...
Tak po prostu...
*********
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających. Zapraszam w przyszłym tygodniu na kolejne wspomnienia podróżnicze.
Życzę miłego weekendu.
Niebawem odwiedzę moje ulubione blogi.
Zdjęcia pochodzą z Krety 2017 roku.
Bluzka z haftem: Mohito
Spódnica: Butik
Bransoletka, pierścionek:Avon
Czasem trzeba pomilczeć, żeby znów chciało się mówić:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Basiu:)
Śliczna kreacja:)
Właśnie Mario...
UsuńDziękuję.
Pozdrawiam Cię ciepło.
Wena jak wena, ale niebieskości śliczne i Ty Basiu :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko.
UsuńMoc serdeczności posyłam.
piękna sesja zdjęciowa wyszła!
OdpowiedzUsuńps. pozdrawiam ze słonecznego Milos:)
Łał... Cudnie!Miłego odpoczynku.
UsuńDziękuję i pozdrawiam. :)
Pięknie Ci w niebieskościach. Basiu, jak poczujesz, że masz ochotę pisać to wrócisz.
OdpowiedzUsuńLubię ogladać twoje zdjęcia nawet bez tekstu...buziaki kochana...
Basiu, Ty wiesz, jak jest...
UsuńCzasem słowa mnie duszą. Dziękuję za miłe słowa.:)
Buziaki!
nie darmo milczenie jest złotem
OdpowiedzUsuńurokliwie tak przed sezonem....można w ciszy milczeć i spacerowac
Tak Aniu, czasem wolę pomilczeć, gdy słowa są zbyt bolesne...
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Ślicznie Basiu wyglądasz:)))Pozdrawiam serdecznie i spokoju życzę:)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu...
UsuńTen spokój jest najtrudniejszy...
Moc pozdrowień.
Rozumiem Cię Basiu...bez słów...
OdpowiedzUsuńWiem, Basiu, wiem...
UsuńBasiu, Twoje usta milczą a serce mówi, krzyczy. Słyszą tylko ci, którzy słyszeć powinni...
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz na tle tych cudnych błękitów. Miłego, ciepłego dnia Basieńko :)
Jest dokładnie tak jak piszesz...
UsuńDziękuję za serdeczności.
Moc uścisków posyłam.
Basiu, wyglądasz cudownie i tak pięknie w niebieskim: ) Zdjęcia są takie ładne i z przyjemnością oglądam. basiu, jeśli mogę... Miałam wiele myśli ostanie, bo się boję stracić ludzi, których kocham. Czas płynie, a moi rodzice się starzeją to mnie zaczęło przerażać i zaczęłam szukać różnych odpowiedzi i znalazłam coś co teraz Ci napiszę. Nie można bać się śmierci i jest już udowodnione, że nie kończymy życia zamykając oczy. Nasza podróż ma różny wymiar tu czasowy, potem tam bez czasu. Jeśli nie wierzy się to: czy jak straci się rekę nie jest się już sobą? Czy starzejąc się przestajemy być sobą? Zmieniając kraj, życie? Zawsze jesteśmy sobą nawet tracąc oczy, słuch... i życie. My jesteśmy tym co ukształtowało pojęcie ja czyli bez czasu, nawet swoich mysli. Samo pojęcie ja. Czy ono się zmienia nawet po stracie wszystkiego- NIE. Nie ma śmierci jest tylko obraz jej tu, bo tak ukształtowano nasz mózg, żeby można było pogodzić się z odejściem bliskich. Inaczej stale ich szukalibyśmy, a oni muszą przejść do innego wymiaru, gdzie i my przejdziemy. Gdzieś też napisano, że łzom trzeba pozwolić odejść, bo stale się zamartwiając nie wypelniamy tego czego chcieliby ludzie, którzy nas kochają, a przez to i oni są nieszczęśliwi i tu i tam. Tyle z moich poszukiwań odpowiedzi na temat, który nas doprowadza do rozpaczy, ja które powstało jest bez czasu i nie może go nam zabrać śmierć.Pozdrawiam i dużo, dużo błękitu, bo jest Twój.
OdpowiedzUsuńDroga Jolu, dziękuję za tak długi i mądry komentarz.
UsuńJest w nim wiele prawdy. Prawdy, która jest jednak bardzo trudna, by ją ogarnąć czy pojąć.
Jestem zawieszona pomiędzy tu i tam...
To temat rzeka... Póki co jestem za słaba, by go rozwijać...
Pozdrawiam Cię mocno.
Hello,
OdpowiedzUsuńWonderful pictures of this beach. A wonderful place to be.
Greetings, Marco
Dziękuję Marco.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Basiu zdjęcia piekne, spokojne, inne... i to jest zrozumiałe. W niebieskim Ci dobrze, to Twoj kolor, ktory Ciebie kocha...
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Aniu, chciałabym by ten spokój był we mnie... A to jest zbyt trudne...
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Pozdrawiam Cię ciepło!
Cudowne zdjęcia i miejsce <3
OdpowiedzUsuńMiło mi. Pozdrowionka.
UsuńAwesome my dear
OdpowiedzUsuńKisses
Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBasiu w tej sukni wygladasz nieziemsko... :) !!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję... To jest spódnica i bluzka:)
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Basiu wyglądasz wspaniale, każdy z nas czasem potrzebuje chwili spokoju i wytchnienia, trzymaj się:*
OdpowiedzUsuńOlu, myśli mnie ciągle atakują... Są bolesne... To wszystko jest za trudne...
UsuńDziękuję za miłe słowa. Buziaki!
W tej stylizacji wyglądasz jak Afrodyta: piękna i dostojna :-) Bluzeczka jest cudowna,jestem wielką fanką haftów :-)Miłego tygodnia Basiu :-*
OdpowiedzUsuńChyba mama Afrodyty... :) Dziękuję za miłe słowa, aż się zarumieniłam...
UsuńJa także lubię hafty. Kiedyś miałam podobną bluzeczkę, tylko że w białe hafty.
Moc pozdrowień.
Basiu,czasami trzeba trwać w milczeniu,wyglądasz ślicznie,pozdrawiam-An
OdpowiedzUsuńia
Tak Aniu, tak właśnie jest... Wybieram milczenie...
UsuńPozdrawiam Cię ciepło i dziękuję za komentarz.
Nieziemnsko. Piękna stylizacja. Oby w sercu ukojenie, a głowa odpoczęła od myśli. :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba. Niebieskości to chyba moja druga skóra...
UsuńOby, bo czasem nie wiem już, gdzie szukać koła ratunkowego, kiedy tonę w myślach...
Dziękuję...
Czasem ci, co milczą, mają wiele do powiedzenia... Ale też czasem trzeba pomilczeć, żeby zbyt wiele nie powiedzieć. Dając nam przepiękne "niebieskie" zdjęcia, znalazłaś złoty środek :) Przytulam... :)
OdpowiedzUsuńUjęłaś to Duśka w 100%... Uściski dla Ciebie.
UsuńKochana głowa do góry, pamietaj, że po burzy zawsze świeci słońce.... :) :* :*
OdpowiedzUsuńcudnie wyglądasz w tym zestawie <3
bluzka jest niesamowita :) :)
buziaki :*
Daria
Głowa ciężka od trudnych myśli a słońce już nie to samo...
UsuńDziękuję Śliczna za miłe słowa i troskę.
Pozdrawiam Cię Dariu i także ślę buziaki.
piękne zestawienie, uwielbiam takie bluzeczki haftowane i z takimi zawirowaniami :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi...
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Fantastyczne zdjęcia!!! Ślicznie Ci w tym zestawie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Niebieskości bardzo lubię, szczególnie w Grecji.
UsuńPozdrawiam.
Basiu,
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz w niebieskościach. Bluzeczka prześliczna.
Nie trzeba słów, umiem zrozumieć.
Całuję i serdecznie pozdrawiam:)
Czasem słowa są zbędne... To prawda.
UsuńDziękuję Łucjo za serdeczności.
Moc ciepłych pozdrowień posyłam.
Bluzka jest prześliczna i świetnie zestawiona ze spódnicą :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi. Lubię niebieskości. :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Urocza jak zawsze i z klasą....Basiu kontempluję naszą rozmowę i serdecznie Cię przytulam:)
OdpowiedzUsuńBeatko, dziękuję za miłe słowa.
UsuńMyślę, że brakło by nocy na nasze rozmowy.
Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło!
Cudne te wszystkie niebieskości...Ten wpis jest tak spokojny (stylizacja, plener) że aż się rozmarzyłam i poczułam promyczki słońca serio!! Dziękuję za odwiedziny i tak miłe słowa<3 Całuję, ściskam i pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za miłe słowa.
UsuńBardzo, bardzo mocno Cię pozdrawiam.
I pomilczeć czasem trzeba... Piękne zdjęcia, pięknie wyglądasz, super bluzka:)
OdpowiedzUsuńTak Ewo, czasem trzeba, gdy "środek krzyczy"...
UsuńDziękuję. Pozdrowionka.
wena wróci we właściwym czasie...życie biegnie do przodu, czy nam się to podoba, czy też nie.... Basiu, uśmiecham się do Ciebie i przytulam z całych sił :***
OdpowiedzUsuńMałgosiu droga, dziękuję za serdeczności... Tak bardzo dopadły mnie smutki, moc rozmyślań...
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko!
Kreta jest piękna. Miałam okazję zobaczyć ją parę razy. Wena na pewno wróci. Teraz musisz przede wszystkim zając się sobą. Ślicznie Ci w tych niebieskościach. Przytulam Cię mocno do serca.
OdpowiedzUsuńMasz rację Krysiu, myślałam, że na Kretę już nie wrócę, a jednak...
UsuńDziękuję za miłe słowa. Jakoś nie umiem się zająć sobą, to wszystko jest dla mnie za trudne... Próbuję...
Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło!
fajny ten zestaw ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńPozdrawiam.
Dzisiaj krótko... jesteś piękną i niezwykle dzielną kobietą... po prostu...
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana.
UsuńOstatnio znów nie radzę sobie z...
Moc pozdrowień.
Basiu, kochana, zostawmy temat rzekę, jesteś tu i teraz, w pięknym świecie, wyglądasz uroczo, cieszmy się czym możemy! :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Magdo. Tylko tak strasznie trudne.
UsuńMoc pozdrowień i buziaków!
Piękna Dama Blue na tle błękitnej wody. Widok idealny dla malarza :-)
OdpowiedzUsuńZawstydzasz mnie... Nie mniej jednak dziękuję za komplement.:)
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!