Ostatnio jest mnie - mniej w blogosferze i często z opóźnieniem odwiedzam Wasze blogi.
Od września będzie mnie jeszcze mniej... Mam nadzieję, że mimo tego nadal będziecie ze mną podróżować i nie zapomnicie o moim blogu...
Dzisiaj zapraszam ponownie na Majorkę, do jednego z bardziej malowniczych miasteczek wyspy - Valldemossy.
Z góry przepraszam za złą jakość niektórych zdjęć i zapraszam na kolejną podróż. Valldemossę mieliśmy okazję odwiedzić latem 2010 roku.
Miejsce to było już sławne w XIX wieku, kiedy to pewnej zimy zawitali tutaj Fryderyk Chopin i George Sand. Słynna para zatrzymała się w niezwykłym klasztorze kartuzów.
Obecnie w pomieszczeniach, które zajmowali pisarka oraz kompozytor, znajduje się muzeum, gdzie przechowywane są pamiątki związane z Ich pobytem na wyspie.
W grudniu 1838 roku, Chopin i George Sand i jej dzieci wraz z pokojówką przyjechali do Valldemosssy.
Zamieszkali tam w surowych pomieszczeniach - celach opuszczonego klasztoru kartuzów.
Od południa izby wychodziły na przepiękny ogród, który mimo zimy był zdaniem kochanków tajemniczy i romantyczny.
Ludność Valldemossy nieprzychylnie patrzyła na kochanków, nie akceptowała Ich związku oraz obawiała się choroby Chopina.
Obecnie mieszkańcy są dumni z tego, że właśnie w ich miasteczku i w tym miejscu słynny kompozytor i malarka spędzili kilka miesięcy:
W jednym z pomieszczeń znajdowało się złej jakości pianino majorkańskie. Na instrumencie tym Chopin komponował wiele słynnych swoich dzieł. Zamówiony z Paryża fotepian dotarł na wyspę dopiero na 3 tygodnie przed Jego wyjazdem z Majorki.
Atrakcją turystyczną był krótki koncert muzyki Chopina, który wysłuchaliśmy w zabytkowych klasztornych wnętrzach:
I nie tylko My, nasz Miś podróżnik Fazi - także...
Wokół znajduje się piękny ogród, który także podziwiali podczas pobytu słynni kochankowie...
Klasztor w Valldemossie jest miejscem , w którym Chopin żył, ale także chorował, kochał i pracował oczarowany piękną naturą oraz surowym krajobrazem.
Nasilająca się choroba oraz depresyjny stan ducha kompozytora zadecydowały o opuszczeniu tego miejsca.
Nie mieliśmy za dużo czasu na spacer, ale możecie mi wierzyć, warto odwiedzić to miasteczko, jest bardzo klimatyczne...
Słynie ono z pięknej, romantycznej zabudowy, wąskich uliczek oraz domów ozdobionych kwiatami i ceramiką.
Powoli żegnamy się z Valldemossą. Majorka to nie tylko pełne plaże, niestety często pijanych i baaardzo hałaśliwych turystów, to także takie urokliwe miasteczka, których jest na wyspie naprawdę dosyć sporo.
Proszę o cierpliwość, na pewno dotrę na moje ulubione blogi.
Życzę miłego weekendu.
Zdjęcia pochodzą z lipca 2010 roku.
Zdjęcie Chopina i George Sand - fotos z filmu, źródło Internet
Spodnie: Camaieu
Tunika: Sklep indyjski
Naszyjnik, bransoletki: Avon
Kapelusz: pamiątka z Majorki
Ach, jakie urokliwe miejsce, pospacerowałam, pozwiedzałam, dzięki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Bardzo urokliwe miejsce. Dziękuję za wspólny spacer. Pozdrawiam ciepło!
UsuńBasiu ,
OdpowiedzUsuńJestem kolejną fanką Twojego bloga. Trafiłam tutaj niedawno i zostanę na zawsze , dopóki tylko będziesz nas zaszczycać swoją obecnością, Z zapartym tchem przeczytalam wszystkie wpisy od początku powstania bloga i jestem oczarowana Twoja osobowościa. Cudowne reportaże z podróży, piękne zdjęcia , wprost brak mi słów uznania dla oryginalnych i niebanalnych stylizacji. Ja tez kocham podróże, troszke juz zwiedziłam i czekam z niecierpliwościa na wpis o Teneryfie/ to moj kolejny plan podroży/.
Wiem , ze zmagasz się teraz z przeciwnościami losu , tak więc życzę Ci dużo siły i wytwałości w realizacji wyzwań , które postawiło przed Tobą życie. Dorota Polańska
Miło mi. Witaj na moim skromnym blogu. O Teneryfie będzie, ale trochę później. Nie ukrywam, że jestem zaskoczona o tym, że wiesz o moim pobycie na Teneryfie, bo jeszcze o tym nie pisałam na blogu...
UsuńZapraszam na kolejne relacje z podróży i nie tylko. Pozdrawiam bardzo ciepło!
So cute Valdemossa! Kisses dear.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Valldemossa jest piękna. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na kolejne wspomnienia.
UsuńPrzepiekne miejsce! Nie dziwie sie Chopinowi :)
OdpowiedzUsuńSliczne zdjecia, wakacyjne, cieple i pelne uroku!
Pozdrawiam serdecznie!
Gosia
http://pearlinfashion.blogspot.co.at/
Tak to miejsce jest bardzo piękne. Ma się wrażenie, że w niektórych miejscach, czas się zatrzymał. Pozdrawiam i zapraszam na kolejne wspomnienia.
UsuńByliśmy z Michem na Majorce ale akurat do tego miasteczka nie dotarliśmy:( Ale też mamy maskotkę podróżniczą;))) Piękne te fotki, czasem miałabym ochotę przenieść się tam choćby na chwilę by poprawić sobie samopoczucie;)
OdpowiedzUsuńMy Majorkę zwiedzaliśmy prawie codziennie. Jeszcze opiszę pozostałe miejsca.
UsuńJa też przeniosłabym się gdzieś... nie wiem gdzie, by było lepiej... Życie jest takie trudne...
Światowa kobieco, niedługo zabraknie mi słów w moim słowniku nad wyrażaniem zachwytu przy tych wszystkich, cudownych podróżach, w które nas zabierasz :) hehe
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, jak ja Ci tych wszystkich wycieczek zazdroszczę :)
Pozdrowionka :) Daria
Dariu, przygotuj się jeszcze na wiele miejsc, nie piszę, by się chwalić, ale zaprosić Cię na dalsze wspomnienia.
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Basiu !
OdpowiedzUsuńTo że mnie też jest mało to myślami i sercem co dziennie Jestem w Tobą<3
Cudowna wycieczka i piękne zdjęcia :)
Odezwę się niedługo :* Uściski !
Wiem Beatko... Czekam cierpliwie. A Majorka jest urokliwa, bardzo... Pozdrawiam Cię mocno.
UsuńZnów piękne miejsce:)))oczywiście że będziemy zaglądać,czasem trudno jest wszystko pogodzić:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWłaśnie Reniu. Miło mi, że podróżujesz z nami. Postów będzie znacznie mniej, ale już dzisiaj zapraszam. Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło!
UsuńMajorka jest piękna. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się tam jeszcze wrócić. Od mojej podróży też minęły 4 lata.
OdpowiedzUsuńJa nie chce już tam wrócić, mimo że jest tam pięknie. Marzą mi się nowe, inne miejsca i chętnie wróciłabym do Włoch. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBasiu, zawsze chętnie podróżuję z Wami i zawsze czekam na nowe posty. Nikt nikogo nie goni. Najważniejsze, że jesteś i nie martw się, ja nie mam zamiaru stąd odchodzić.
OdpowiedzUsuńDzisiejsza wycieczka była również bardzo ciekawa i miło było mi spędzić ten czas tutaj. Buziaki dla Ciebie i miłego weekendu :) Krys
Krysiu, postów będzie mniej, ale już dzisiaj zapraszam na kolejne wspomnienia.
UsuńMajorka jest bardzo urokliwa. Pozdrawiam Cię ciepło!
chyba Ci zazdroszczę tych podróży - i to bardzo ;P
OdpowiedzUsuńLilly, jesteś młodziutka. Jeszcze zwiedzisz pół świata. :) Ja przerwałam podróże, są sprawy obecnie w moim życiu ważniejsze, dlatego zapraszam na dalsze wspomnienia. Pozdrawiam.
UsuńPiękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, ale Rzym piękniejszy bez dwóch zdań.
UsuńCudowna podróż..., czuję się jak bym tam była:))) Malowniczo, nastrojowo, po prostu cudnie, a Ty jak zwykle pięknie wyglądasz:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Miło mi, że podróżujesz razem z nami. Majorka jest urokliwa. Zapraszam na kolejne wspomnienia.
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Majorkę bardzo miło wspominam , ale byliśmy w zupełnie innej części wyspy i do Valdemossy nie dotarliśmy . Widzę czego żałować :)
OdpowiedzUsuńAle za to byliśmy w jej słynnych jaskiniach i na podziemnych koncertach .... Pozdrawiam Kochana !
Majorka ma wiele ciekawych miejsc. Jaskinię Smoczą też zwiedziliśmy, koncert wysłuchaliśmy. Już o tym pisałam. Pokażę jeszcze kilka miejsc. Zapraszam Cię Aniu bardzo serdecznie.
UsuńLubię Twoje podróże, pokazujesz miejsca, o których mało się mówi... Bardzo ładnie wyglądasz na zdjęciach... uśmiech posyłam :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Marzeno. Zapraszam Cię na dalsze wspomnienia podróżnicze. Dziękuję za ciepłe słowa. :)
UsuńOch Ty podróżniczko! Pozytywnie zazdroszczę, buziaki :)
OdpowiedzUsuńPodróże Avo uwielbiam. Zapraszam Cię serdecznie na kolejne wspomnienia. Pozdrawiam ciepło!
Usuń:) dziękuję za zabranie mnie w to cudne miejsce:) zauroczyły mnie te podcienia z kwiatami...piękne miejsca.Dlatego zawsze warto patrzeć, widzieć i dostrzegać:)Widać jak bardzo jesteście zadowoleni:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podróżujesz z nami. Kwiaty też mnie zauroczyły... Zapraszam na kolejne wspomnienia. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńZwiedzanie to taka fantastyczna część każdych wakacji .Nie leżenie plackiem na leżaku , chodź i poleżeć też lubię .Cudnie jest to wszystko i idealny sposób połączyć .
OdpowiedzUsuńOczywiście Jigo, też tak mamy... I zwiedzanie i odpoczynek na plaży.
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Przyjemne uczucie chodząc po śladach Chopina.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.Aż się chce jechać
Dziękuję za wizytę u mnie i przemiłe komentarze
Buziaki
My uwielbiamy podróże, odkrywanie miejsc, gdzie byli nasi wielcy Polacy.
UsuńZapraszam Cię na kolejne wspomnienia podróżnicze. Pozdrawiam Cię ciepło!
Bardzo ciekawa fotorelacja z podróży. Cudowna biblioteka, ale to Miś Fazi "przebija" wszystko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jane. Miś Fazi już nie raz i nie dwa zrobił furorę na wyjeździe.
UsuńJest z nami prawie wszędzie... Pozdrawiam.
Z Majorką Ci do twarzy :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńMajorka jest urocza...
Piękna podróż, zdjęcia bardzo dobre, z przyjemnością z Tobą pospacerowałam po tym uroczym miasteczku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Miło mi Aniu. Niektóre zdjęcia nie są najlepsze, bo nasz aparat ciągle strajkował...
UsuńA Majorka jest piękna. Pozdrawiam Cię ciepło.
przepiekne zdjęcia i przepiękny chopinowski wątek. też mam w zanardzu post o paryskim epizodzie zyciowym naszego kompozytora. basiu, ja wiem, ze czasmi sa takie okresy, że człowiek nie ma ochoty pisać. w każdym razie ja jestem z toba myslami, więc się nie martw. skup się na swoich sprawach, których masz teraz niemało. i wszystkie trudne takie... Mocno sciskam i zycze pogodnej niedzieli.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, mimo że od września postów będzie mniej, zapraszam Cię w wolej chwili na kolejne wspomnienia. Napiszę kochana...
UsuńMajorka jest urokliwa. Pokażę jeszcze kilka miejsc.
przepiękne zdjęcia :) chętnie bym się tam wybrała
OdpowiedzUsuńDziękuję Nippi. Zapraszam na kolejne wspomnienia. Pozdrawiam.
UsuńBeautiful photos as always!!
OdpowiedzUsuńwww.effortlesslady.com
Dziękuję Diana. Zapraszam na dalsze wspomnienia. Pozdrawiam.
UsuńPrzepiękna wycieczka Basiu i świetna fotorelacja. Z przyjemnością z Tobą pozwiedzałam :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Jolu. Mam problem z wejściem na Twój nowy blog. :(
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
I ja bym bardzo chciała odwiedzić to miejsce. Wygląda na romantyczne, barwne, nic dziwnego, że para wybrała je na miejsce pobytu:) Basiu, każdy ma jakieś życie poza blogiem, pisz wtedy, gdy będziesz mieć czas/ochotę, a my cierpliwie zaczekamy na nowe wpisy:)
OdpowiedzUsuńJest bardzo romantyczne. Wiele Młodych Par tutaj przyjeżdża.
UsuńTak właśnie będzie, mniej znacznie postów... Zapraszam Cię na kolejne wspomnienia bardzo serdecznie.
Bardzo ciekawy post i sliczne zdjecia... cudowny wpis o Chopinie..ogladalam niedawno film o Chopinie i George Sand, bardzo ciekawy!! Z ogromna przyjemnoscia wybralam sie z Toba w te podroz...dziekuje pieknie i goraco Cie Basiu pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńMiło mi Elu, że podróż była dla Ciebie interesująca i piękna.
UsuńMajorka jest urokliwa. Tylko trzeba uciekać z głośnych kurortów. Pozdrawiam Cię ciepło!
Barbarossa La Cartuja de Valldemossa jest cudem.
OdpowiedzUsuńMimo, że nie wszystkie zdjęcia są idealne, wygląda świetnie.
Cieszę się, że lubisz nuestor kraj.
Co jest miłe prawda?
Witamy z powrotem.
Pozdrawiam
Valldemossa - to prawdziwa perełka. Jeszcze pokażę inne zakątki Majorki.
UsuńMarzę, by zwiedzić kiedyś kontynent Hiszpanii.
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!
Świetna wycieczka Basiu, z tłem historycznym naszego pianisty, kiedyś czytałam tą słynną historię miłości... pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko. Zapraszam Cię na dalsze wspomnienia. Pozdrawiam bardzo ciepło!
UsuńDzięki Basiu za tę kolejną cudną wycieczkę. Na Majorce jeszcze nie byliśmy, ale teraz już wiem, że koniecznie trzeba ją uwzględnić w planach wycieczkowych. Za dwa tygodnie lecimy na Maltę, ale niestety tylko na pięć dni, to trochę za krótko, bo tam też jest co zwiedzać. Szukałam u Ciebie fotorelacji z Malty, ale nie znalazłam. Basiu, czy byliście na Malcie? Jeśli tak, to czy możesz polecić coś szczególnego? Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBasiu dziękuję za odwiedziny i odpowiedź. Wracaj do nas szybko. Będę Cię wyglądać. Pozdrawiam.
UsuńMoniko, Majorkę polecam. Jest przepiękna. Jeszcze pokażę kilka ciekawych miejsc na tej wyspie.
UsuńTak jak Ci pisałam, na Malcie nie byliśmy. Zazdroszczę pozytywnie i czekam na Twoje relacje.
Polecam przewodniki Pascala.
Pozdrawiam Cię baaardzo ciepło!!!
Your travels always amaze me. Beautiful photos.
OdpowiedzUsuńMajorka jest piękna. Zapraszam na dalsze wspomnienia. Pozdrawiam.
UsuńBasiu, podróże z Tobą to sama przyjemność....cudnie wszystko pokazałaś i opisałaś....
OdpowiedzUsuńMajorka, moje marzenie...buziaki posyłam...
Miło mi Basiu. Zapraszam na kolejne wspomnienia. Będzie ich znacznie mniej... tzn będą rzadziej się ukazywać.
UsuńPozdrawiam Cię ciepło!
Piekne zdjecia, na pewno kiedys sie tam wybiore, zachecilas mnie!
OdpowiedzUsuńWarto Elfeno, naprawdę warto. Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńMisiek Podróżnik to mój ulubieniec - jeżeli jeździ z Wami wszędzie to naprawdę Mu zazdroszczę. Majorka ma wiele pięknych miejsc i klimat całkiem inny od tego, który wszyscy znamy - imprezowy kurort i wieczne pijaństwo to jej gorsza twarz. Możliwość odbycia spaceru śladami Chopina - bezcenne! Radosnego tygodnia.
OdpowiedzUsuńNasz Miś podróżnik nie był z nami w Ameryce Południowej, kiedyś wytłumaczę dlaczego...
UsuńA Majorka przecudna, no właśnie trzeba uciekać od głośnych kurortów, tak właśnie robiliśmy.
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło i zapraszam na kolejne wspomnienia.
Pięknie jest z Tobą zwiedzać!!! :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia i napewno niezapomniane chwile dla Ciebie!!! :)
Pozdrawiam gorąco :)
_______________________________________
www.stylowo40.blogspot.com
Miło mi Iwonko. Zapraszam na kolejne wspomnienia. Majorka jest urocza, lubię do niej wracać wspomnieniami... Pozdrawiam ciepło!
Usuńrzeczywiście bardzo klimatyczne miejsce! no i trochę z naszą historią ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com
Bardzo, Magdo oj bardzo. Ja uwielbiam takie klimatyczne miasteczka. Pozdrawiam.
UsuńMaravillosas imágenes!!!!
OdpowiedzUsuńUn beso
http://cocoolook.blogspot.com.es
Dziękuję Carmen. Majorka jest piękna. Pozdrawiam.
Usuńbasiu dzieki Twoim zdjeciom wracam wspomnieniami do naszej wycieczki do Valdemossy w tamtym roku. pieknie!
OdpowiedzUsuńwrocilam z urlopu i nadrabiam zaleglosci blogowe. dziekuje za Twoj wklad u mnie :*
Witaj! Na pewno Wasze wakacje były cudowne. Czekam na relacje.
UsuńPozdrawiam Cię bardzo ciepło!!! :)
Nigdy nie bylam na Majorce i szczerze mowiac nawet nie wiedzialam, ze Chopin tam tworzyl. Jednak odwiedzanie innych blogow jest ksztalce :) Pozdrawiam Basiu i wyczekuje kolejnego postu :)
OdpowiedzUsuńMajorka jest bardzo urocza. My uciekaliśmy z " zapijaczonej plaży", by odkrywać jej piękne i ciekawe miejsca.
UsuńZapraszam Cię na kolejne wspomnienia. Buziaki.
Wspaniałe miejsce. Bardzo lubię Twoje reportaże, zawsze masz ciekawe zdjęcia. Jest co oglądać.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Zapraszam Cię na dalsze wspomnienia. Pozdrawiam ciepło!
UsuńCudowne miejsca!! Tylko pozazdrościć takich wspaniałych wyjazdów!! Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńAniu, Majorka jest urokliwa i inne zakątki świata też. My w Polsce także mamy mnóstwo cudownych miejsc.
UsuńPostanowiłam, że zacznę je pokazywać w miarę możliwości. Pozdrawiam mocno.
Polskość za granicą, jak miło. Zastanawiałam się właśnie, czy jest tam coś do zwiedzania. Teraz widzę, że miałabym co robić. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO tak, jest tam wiele pięknych miejsc. Jeszcze kilka pokażę. Zapraszam Cię na kolejne wspomnienia.
UsuńVery beautiful place ! I am sure you enjoyed your holiday!! Very nice outfit and very comfortable as well!!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Majorką byliśmy zachwyceni. Podczas zwiedzania lubię swobodne zestawy. Pozdrawiam.
UsuńDroga Basiu, odwiedziliście tak wiele pięknych miejsc, masz tyle wiedzy i wspomnień.
OdpowiedzUsuńNoszę Twoje sprawy w sercu- pamiętaj!
Basiu, uwielbiamy z mężem podróże. Teraz cierpliwie i z pokorą czekamy na lepszy czas.
UsuńWiem, Basiu, wiem... Dziękuję...
Bonitas fotografías, me encanta que te guste mi país. Besos
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. Majorka jest piękna. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBasiu piękne zdjęcia. Może i ja tam się kiedyś wybiorę. A tym czasem pozdrawiam Ciebie i męża Zosia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Zosiu. To piękne miejsce. My także pozdrawiamy Cię serdecznie.
UsuńJa się tak wymarzłam w Łebie w tym roku, że z wielką przyjemnością zatopiłam się w tym słońcu i cieple Twych zdjęć Basiu:)))
OdpowiedzUsuńI przepraszam, że mnie nie było... Laptop mi padł przed samym wakacyjnym wyjazdem i to tak konkretnie.
Ale już go mam:D
Taka ciepła wyprawa mi się marzy... Może kiedyś...
Pozdrawiam Cię Basiu cieplutko:***
Taro miło, że jesteś.
UsuńJa nie mam awarii, a też jest mnie mniej w blogosferze, taki czas...
Na pewno kiedyś zawitacie dalej, a Twoje obecne podróże są przecież niezwykle fascynujące.
Pozdrawiam Cię słonecznie!
Też mam taką nadzieję:)) Na razie trzyma nas w Polsce piesek;)
UsuńBuziole!!!
Jakbym tam była! Cudowne wspomnienia. piękna zdjęcia i miejsce!
OdpowiedzUsuńO tak Olu, Majorka jest bardzo urokliwa... Pozdrawiam ciepło!
UsuńNa Majorce nigdy nie byłam ale Twój post i wspaniałe zdjęcia jest bardzo przekonujący:-)
OdpowiedzUsuńJest tam pięknie. Oczywiście my uciekaliśmy daleko od hoteli i nawet plaży, by poznać uroki wyspy. Zapraszam Cię na kolejne wspomnienia.
UsuńJak tam pięknie... koniecznie muszę namówić męża na Majorkę :)))) Szkoda, że klimat tam nie jest jak na Wyspach Kanaryjskich i można o każdej porze roku przylecieć.
OdpowiedzUsuńJest tam Asiu pięknie. No niestety, zimą nie jest tam najcieplej. No i jednak to wyspa, więc wieje strasznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Upss, źle wpisałam komentarz...
Usuń