czwartek, 10 kwietnia 2014

Płaczące wierzby i nie tylko...

Rozważam zawieszenie bloga z powodów osobistych. Nie wiem, czy podołam temu, co w tej chwili jest dla mnie najważniejsze... I nie chodzi o moją osobę. Muszę poświęcić komuś, kto jest mi bardzo bliski, jeszcze więcej czasu i dać jeszcze więcej miłości.
Nie wiem, czy mój uśmiech na blogu, nie będzie tylko maską nr 5...
Z drugiej strony spotkania z Wami są dla mnie bardzo ważne.
Teraz, w tej chwili, jeszcze nie potrafię podjąć decyzji...
Jestem jak ta płacząca wierzba...

Zdjęcia pochodzą sprzed tygodnia...















Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających.


Bluzka: Moda Polska
Limonkowa spódnica: lokalny sklep
Limonkowe buty: CCC
Naszyjnik: Mohito
Torebka - już wystąpiła: Avon
Bransoletka - lokalny butik

101 komentarzy:

  1. Basiu będzie bez ciebie smutno i nie kolorowo, ale są sprawy ważne i ważniejsze,ja zawsze kieruję się rozsądkiem i sercem, więc i Ty zdecydujesz odpowiednio, pozdrawiam Cię serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam rozmowy z Wami, bo tak traktuję blogowanie. Lubię dzielić się moimi wspomnieniami z podróży. Zobaczę, czy czas mi pozwoli... i dość będę miała sił. Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  2. Co nie zmienia faktu ze ładnie wyglądasz !
    U tak jak juz pisałam , dla właśnie kondycji psychicznej nie rezygnuj z przyjemności ! Jeżeli ja znajdujesz w blogowaniu ! Pozdrawiam i Ściskam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Aniu, bardzo Ci dziękuję. Ty wiesz - za co. Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  3. Basiu kochana, już Ci mówiłam, że to nie tak. Nie rezygnuj z przyjemności, jak pisze Ania. Pomyśl też o sobie. Kochasz blogowanie i jest ono Twoją odskocznią od życia codziennego. To też jest potrzebne. Poprę i zrozumiem każdą Twoją decyzję.
    Ściskam, Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Soniu droga, czas pokaże... Blogowanie jest dla mnie wielką przyjemnością, ale wiesz, jak jest... Pozdrawiam Cię ciepło.

      Usuń
  4. Basiu, napisałam...
    Ślicznie wyglądasz wiosenko, śliczne buciki. To chyba odcień zieleni, który lubię najbardziej.
    A wiesz, że ja też często robię zdjęcia przy drzewach zwłaszcza przy wierzbie!
    Pozdrawiam, buziaki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu. Czytałam. Pamiętam Twoje śliczne zdjęcia przy wierzbach, one w tej chwili pięknie wyglądają, ale ich nazwa kojarzy mi się z tym, co czuję. Pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  5. Basieńko, każda Twoja decyzja będzie słuszna, bo zgodna z Twoim postanowieniem i sumieniem. My ją uszanujemy. Jeśli postanowisz na jakiś czas się "wyciszyć" , pamiętaj, że na Ciebie czekamy i będziemy czekać tak długo jak to będzie konieczne. Zawsze możesz przeczytać komentarze od Twoich wiernych fanek. Serdecznie Cię pozdrawiam i przesyłam buziaki dla Ciebie :)
    A zdjęcia są piękne, mimo, że pod tą wierzbą, bo Ty się uśmiechasz..... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu droga, dziękuję za wszystkie ciepłe słowa. Dzisiaj po całym tygodniu szarpaniny, zasnęłam po południu, a bardzo rzadko mi się to zdarza. Pozdrawiam Cię ciepło. Buziaki.

      Usuń
  6. Basiu nie podejmuj w tej kwestii decyzji ostatecznych. Będziesz miała ochotę to napiszesz dla nas, nie będziesz- zrobisz dłuższą przerwę. Nie trzeba tu rozstrzygać, czy definitywnie kończyć.
    Oby tylko blogowanie nadal było dla Ciebie przyjemnością!
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, czytam komentarze i jest mi bardzo miło, że tyle pojawiło się ciepłych, serdecznych słów. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  7. Basiu jaką byś nie podjęła decyzję jestem z Tobą. Pozdrawiam Ciebie i męża serdecznie Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pod wieloma względami doskonale Cię rozumiem, bo przechodzę ostatnio przez jeden ze zdecydowanie trudniejszych okresów w życiu. Może nie zawieszaj bloga, pisz najwyżej nieregularnie, kiedy będziesz miała ochotę, bo takie oderwanie się od ciężkiej rzeczywistości jest potrzebne.

    Na zdjęciach pięknie wyglądasz, w ogóle nie widać, jakby trapiły Cię problemy. Stylizacja bardzo ładna, wiosenna, bardzo podoba mi się ta bluzka, od jakiegoś czasu myślę, aby uszyć coś z podobnym kształtem dekoltu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może tak właśnie zrobię, jak mi radzisz... Dziękuję Ci za miłe słowa. Bluzeczka ma dobre kilka lat. Jest z bardzo dobrego gatunku materiału i ponadczasowa. Ściskam Cię mocno.

      Usuń
  9. mam nadzieję,że jednak w kupie siła i nie odejdziesz od blogowania, bo jest tu nas za duzo i za mocno bysmy za Tobą tęskniły:) pisz nieregularnie, ale wpadaj, bardzo przyjemnie czyta się Twoje opisy i mocno bym tęskniła, a tego nie chcę:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, te wszystkie słowa są bardzo zachęcające... Miłe to, co piszesz. Tak ciepło się robi pod sercem. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  10. Zielony,mój ulubiony,od razu świat wygląda inaczej...niezwykle piękna kreacja a buty piękne:) Basiu sama wiesz co jest priorytetem dla Ciebie i każdą decyzję jaką podejmiesz uszanujemy i będziemy wspierać:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za miłe słowa. To bardzo trudny dla czas... Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

      Usuń
  11. Cokolwiek postanowisz, to z pewnością słusznie.
    :)
    jedno Clik i jesteśmy w sieci i to właśnie jest proste, i nie ma obowiązku bywania a jednak jeśli sprawia to radość i siłę...
    W każdym razie, ode mnie serdeczności wiele ze słońcem w sercu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Migafko Foto. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  12. Basiu, są sprawy ważne i ważniejsze. Kieruj się sercem. Ale gdy się zawiesisz, będzie mi Ciebie brakowało. Pozdrawiam Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, tak właśnie jest w życiu... Dziękuję Ci za ciepłe słowa. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

      Usuń
  13. Basiu, smutno będzie bez Ciebie, jeśli jednak podejmiesz decyzje że robisz sobie przerwę, będę czekać, a z poprzednich wpisów wynika że nie tylko ja:)
    Całuję cię mocno:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, kiedy czytam komentarze, jest mi ciepło pod sercem. Tobie także dziękuję za to, co piszesz. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  14. Basiu, bardzo mi przykro ... zrobisz to co uważasz, ja tylko napiszę od siebie, że milo tutaj zaglądać i zwiedzać z Tobą świat, no i podziwiać Twoje kreacje. Jesteś taka pomysłowa z przyjemnością podglądałam i inspirowałam się Twoimi pomysłami.
    Serdeczne uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, jeśli czas i samopoczucie mi pozwolą, może faktycznie przynajmniej raz w tygodniu lub jeszcze rzadziej będę nadal prowadzić blog... Miło mi niezwykle, że jestem dla Ciebie inspiracją. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!

      Usuń
  15. Bardzo smutno mi to czytać, Twoje posty, zdjęcia i podróże są bardzo wciągające, nietuzinkowe. Jednak kiedy czujesz że masz dużo ważniejsze sprawy, odpocznij, zrób sobie przerwę. Będziemy czekać na Twój powrót. Ściskam serdecznie i życzę dużo zdrowia, niech wszystko się poukłada według Twojej myśli. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Dociu za te wszystkie słowa. Bardzo dziękuję. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  16. O jej, jak pięknie kochana wyglądasz:) Fantastyczny zestaw!

    OdpowiedzUsuń
  17. Przeslicznie wygladasz :) Kolor spodniczki jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, na których zdjęciach kolor na monitorze jest jaśniejszy, a spódnica jest pięknie limonkowa. Pozdrawiam.

      Usuń
  18. wierzby o tej porze roku są najpiękniejsze! a Twoje buty idealnie się z nimi komponują! super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzby wyjątkowo ślicznie wyglądają wiosną. Ich nazwa kojarzy mi się z moim obecnym stanem ducha. Pozdrawiam.

      Usuń
  19. Basiu...nie rezygnuj z blogowania...To taka nasz odskocznia od rzeczywistości..Różnie jest w naszym życiu realnym i nie zawsze tak kolorowo i wesoło..Takie życie...
    Wiadomo, że to w realu jest najważniejsze i jeśli potrzebujesz przerwy, to zrób ją sobie, ale wróć do nas...:))
    Pięknie wyglądasz! Pantofelki jak dla Kopciuszka:)))
    Przesyłam moc uścisków:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Taro, że to jest odskocznia... Tyle słów zachęty... To bardzo miłe. Te buciki tak mi spodobały, że kupiłam takie same jeszcze w kolorze różowym - w ubiegłym roku, latem. Są bardzo wygodne. Pozdrawiam Cię serdeczne.

      Usuń
    2. Buziaki...Trzymaj się jakoś..:****

      Usuń
  20. uwielbiam kolor limonkowy :)



    ps. a u mnie ? BLACK&LEATHER na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię ten kolor, szczególnie wiosną i latem. Byłam u Ciebie - pięknie. Pozdrawiam.

      Usuń
  21. Będzie mi bardzo przykro:ale czasem musimy z czegoś zrezygnować dla dobra innych:mam jednak nadzieję że zostaniesz:))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu droga, nie wiem jeszcze co zrobię, jeśli chodzi o blog. Szkoda mi tak zupełnie odejść i nie spotykać się z Wami... Jednak wiem, że muszę teraz swój czas skierować bardziej w inną stronę...

      Usuń
  22. Tak sie zmartwiłam że zapomniałam napisać jak ślicznie wyglądasz:))świetne buciki:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za miłe słowa. Buciki też mi wpadły w oko. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!

      Usuń
  23. A marvellous look dear Barbara! It seems like you are embrassing spring.
    Have a fine time dear!
    Sabine xxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo Sabine. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

      Usuń
  24. To może nas nie zostawiaj, tylko zaglądaj rzadziej... a my sobie grzecznie przysiądziemy w kątki i będziemy czekać. Myślę, że taka odskocznia i Tobie się przyda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiam się nad tym... Dziękuję za komentarz Królowa Karo. Pozdrawiam.

      Usuń
  25. Mam nadzieję, ze tylko na chwilę, bo przecież sprawia Ci on wiele radości, jak sie domyśłałm, jest takim oderwaniem od rzeczywistości, a tego czasem każda z nas potrzebuje ;)
    Basiu jestes kobietą z klasą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Olu blog sprawia mi bardzo dużo radości, tylko nie wiem czy czas i sytuacja mi pozwolą, by nadal go prowadzić... Te wszystkie komentarze są bardzo budujące. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam.

      Usuń
  26. Basiu, przyjmiemy Cię też smutną...
    A blog daje Ci tyle radości. Rozumiem Cię , choć nie znam szczegółów- będziesz po prostu rzadziej, mniej, ale będziesz. Gdy Ci będzie ciężko, wpadniesz do nas na moment bez zostawianie komentarza.
    Pamiętam o Tobie w modlitwie. Proszę podaj mi swój adres na mojego maila, chcę Ci coś podarować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. Basiu, za godzinę wejdę na Twój blog, mam jeszcze trochę zajęć. To bardzo miłe, co piszesz. Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam

      Usuń
  27. Basiu, każdy z nas staje przed wyborami, w sytuacjach na które nie mamy bezpośredniego wpływu, i podejmujemy decyzję co jest ważne a co ważniejsze, boimy się żeby czegoś nie utracić, czasu zatrzymać się nie da, dlatego ja myślę, że powinnaś tu zaglądać i coś skrobnąć, dla równowagi wewnętrznej, przecież nie zawsze musimy się uśmiechać, czasami możemy być zamyśleni, zresztą masz milion zdjęć z podróży, a blog to też forma terapii i odskoczni. Bardzo lubię odwiedzać twojego bloga i czytam z przyjemnością.
    A dzisiaj wyglądasz bardzo elegancko, bardzo wiosennie i z klasą. Zrozumie jak będziesz tu rzadziej, ale bądź. Bardzo gorąco cię pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzeno, bardzo Ci dziękuję za tak długi i piękny komentarz. Zdjęć z podróży - wspomnień wystarczyłoby na cały rok, więc dużo racji w tym, co piszesz. Miło mi, że podoba Ci się mój zestaw. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!

      Usuń
  28. Fajny zestaw, w sam raz na wiosenny spacer ;)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Coż... ja mogę powiedzieć, że być może blogowanie to będzie taka deska ratunku i kanał do przepływy pozytywnych słów i myśli do Ciebie od nas. Wiem, co mówię :) Samo się okaże na ile będziesz chciała i mogła tu być. Trzymam kciuki wiesz za co i za kogo. I za Ciebie:) Trzymajcie się wszyscy.

    OdpowiedzUsuń
  30. Tu falda tiene un color precioso y te sienta de maravilla!!!
    Un beso

    http://cocoolook.blogspot.com.es

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, ze Ci się podoba. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  31. You look so cool.
    effortlesslady.blogspot.ca

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam nadzieję że problemy osobiste się rozwiążą, czego bardzo Ci życzę. Limonkowy powiew świeżości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za serdeczne słowa. Problemy się raczej nie rozwiążą, mogą trwać latami... Muszę uzbroić się w cierpliwość, wyrozumiałość i nie zapominać o okazywaniu miłości... Pozdrawiam Cię ciepło.

      Usuń
  33. Wszystko można pogodzić,potrzeba ku temu czasu,oswojenia z nową sytuacją,nie twierdzę,że jest to łatwe ...ale jest możliwe....,coś wiem na ten temat....
    Ślicznie wyglądasz!!,radośnie ,kobieco!! :)

    Powodzenia i wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem... Ja przerabiałam już kilka razy podobne sytuacje. Wtedy jednak nie prowadziłam bloga. Być może będę na tyle, na ile będzie to możliwe. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  34. Kochana a moze zostwic bloga jako odskocznie od problemow? wiesz male miejsce w ieci tylko dla siebie.. zeby zapomniec o bolu krzywdzie i cierpniach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiam się nad tym... Pozdrawiam Cię ciepło.

      Usuń
  35. pięknie , kobieco , zachwycająco ! ...uwielbiam płaczące wierzby , jakoś tak mnie od zawsze zachwycały te drzewa :)

    pozdrowionka :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie. Od tak pięknej kobiety, mile czyta się takie słowa. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  36. Kochana doskonale cię rozumiemy, są rzeczy ważne i ważniejsze :) Miejmy nadzieję, że chwilowy urlop od bloga Ci pomoże, jednak na pewno będziemy tęsknić :) Dla mnie blog to zawsze jakaś fajna odskocznia od szarej rzeczywistości.... Głowa do góry, jesteśmy zTobą :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tyle miłych i ciepłych słów. Bardzo dziękuję . Pozdrawiam.

      Usuń
  37. Basiu, a moze po prostu ogranicz liczbe postow. Wpadaj do nas raz na jakis czas. Wiem ile czasu wymaga prowadzenie bloga, ale wcale nie musisz wrzucac postow regularnie. Duzo siły ci zycze kochana, mam nadzieje, że bedzie lepiej niz myslisz! Buziaki zostawiam i sciskam cie mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci ślicznie za ciepłe słowa. To bardzo dużo dla mnie znaczy. Myślę, że czas pokaże, jak będzie... Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  38. Czy musisz opuszczać bloga, to Ty sama wiesz najlepiej. Czasem jednak w trudniejszych chwilach warto zostawić sobie jakąś niewielką i sobie tylko przeznaczoną cząstkę rzeczywistości. Tak dla higieny psychicznej, gdy nasze myśli i uczucia, lęki i wyobraźnia podporządkowane są jednemu strumieniowi zdarzeń. Poza tym z czasem widzimy więcej i oswajamy się z trudnościami. Życzę Ci niełatwego optymizmu, siły i wytrwałości. Serdecznie pozdrawiam
    p.s. bardzo ładnie wyglądasz i zestaw wyjątkowo udany, choć to nigdy nie jest najważniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Pomaluj świat. Dziękuję za komentarz. Masz rację, potrzeba mi teraz trudnego optymizmu. Kilka razy w życiu dzięki niemu udało mi się przetrwać... Miło mi, że mój zestaw Ci się podoba. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

      Usuń
  39. Pięknie wyglądasz Basiu, szpileczki fantastyczne, własnie poszukuje żółtych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie. Udało mi się je kupić w ubiegłym roku i to w promocji. Złapałam od razu 2 parę - różowych. Pozdrawiam.

      Usuń
  40. Basiu po raz kolejny zasmucił mnie Twój post i to co przeczytałam.
    Bardzo lubię odwiedzać Twojego bloga i czytam go z przyjemnością. Dlatego wierzę z całego serca, że problemy osobiste się ułozą i wrócisz do blogowania, do tego co kochasz, gdyż sprawia Ci on wiele przyjemności.
    Jak zawsze wyglądasz cudownie. Limonkowy kolorek ślicznie ożywił cały zestaw.

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdo moje sprawy zeszły na boczny tor. Teraz więcej czasu poświęcam bliskiej osobie z rodziny. Blogowanie sprawia mi wielką radość. Czytam te wszystkie komentarze i zastanawiam się, co zrobić. Może po prostu, jak dam radę, będę rzadziej, ale będę. Czas i sytuacja pokaże. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam Cię ciepło.

      Usuń
  41. Wspaniale wyglądasz, przepiękny ten zestaw, baaaardzo Ci służy :)

    Mam nadzieję, że wszystko się szybko u Ciebie ułoży!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie Asiu. Pozdrawiam Cię ciepło.

      Usuń
  42. Piękne zdjęcia i bardzo kobiecy, elegancki zestaw. Limonka to fantastyczny i bardzo ożywczy kolor:)
    Co do emocji...faktycznie pomoc bliskiej osobie może bardzo angażować i pochłaniać dużo energii ale blog może się okazać takim wentylkiem "bezpieczeństwa" można upuścić trozkę ciśnienia albo potraktować go jako odskocznię. Tak czy inaczej 3mam kciuki:) Pozdrawiam**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za te wszystkie słowa. Bardzo dziękuję. Pozdrawiam.

      Usuń
  43. Basiu, życie to ciągłe wybory i dlatego zawsze powinno ich być kilka. Jesteś mądrą kobietą i podejmiesz słuszną decyzję. Pomyśl, że blogosfera będzie bez Ciebie nie tylko uboższa ale czy Tobie będzie lepiej? Czasem pisanie to rodzaj terapii i spokoju. Musisz wybrać, ale odezwij się choć czasem, ściskam serdecznie i życzę Ci dużo siły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Avo za te słowa. Właśnie zmobilizowałam się i przygotowałam nowy post. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!

      Usuń
  44. zgadzam się z Ava Valk, czasem te najdrobniejsze rzeczy, które robimy w życiu dają nam największą siłę.
    jako, że jesteśmy w okresie wielkanocnym chciałabym też życzyć Ci spokojnych i radosnych świąt i wesołego alleluja! Smacznego jajka i zajączka z wielkim kuferkiem nowych drobiazgów! :) uściski z Hiszpanii kochana! :*

    www.thegrisgirl.blogspot.com.es

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tyle ciepłych słów oraz za życzenia. Ja także życzę Tobie i Twoim bliskim radosnych ,zdrowych i spokojnych świąt. Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  45. Basiu dzielisz się tym co fajne , wesołe , tym co sprawia mi radość .Dziel się i tym co cię boli .Są ludzie którzy nie pozostają obojętni a takie słowo i wsparcie czasami może okazać się wielkie przez duże W. O tym ile , jak i co zawsze decydujesz tylko ty.
    Życzę ci dużo siły , nadziei i pozytywnego spojrzenia w przyszłość .Chodź wiem ,że czasami może nie być łatwo.
    Zdrowych i spokojnych Świąt !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jigo za tyle miłych słów. Tak jak pisałam, spróbuję BYĆ... Jeszcze raz radosnego świętowania.

      Usuń
  46. Wyglądasz tak pięknie, tak... soczyscie na tle tej budzącej sie do życia przyrody! Cudnie Basiu. Jesteś niezwykle kobieca. Nie zawieszaj blog, będzie nam cie brakowało. Ale oczywiście to twoja decyzja i ty podejmiesz najbardziej słuszna decyzje. Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci... aż się rumienię, podjęłam decyzję i spróbuję BYĆ, może rzadziej... Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!

      Usuń
  47. Witam Basiu!
    Życzę Ci dużo pogody w życiu i wytrwałości! Problemy mają to do siebie, że nie trwają wiecznie...Słońce pojawia się po burzy!:)
    Pięknie wyglądasz! Uśmiechu takiego jak na twarzy, życzę Ci również i w środku!
    Pozdrawiam ciepło i wciąż świątecznie!
    Anna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aniu. Dziękuję za miłe słowa. Niestety ten problem nie zniknie i może trwać latami, a mnie serce boli, kiedy widzę cierpienie bliskiej osoby... Pozdrawiam Cię również bardzo ciepło już poświątecznie.

      Usuń
  48. Bardzo ładnie wygladasz, tak elegancko i kobieco. Bardzo lubie takie klasyki. Dodatkowo plus za kolorystykę.
    Bloga, o ile podołasz czasowo, nie zawieszaj - to przecież taka przyjemna odskocznia od codzienności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za wszystkie miłe słowa. Zdecydowałam, że będę na tyle, na ile będzie to możliwe. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń