Tak, tak... my też mamy swoją Wieżę Eiffle'a! W 2 części postu o Francji wyjaśnię, dlaczego ten zabytek, jest dla mnie taki ważny. Obiecuję, że wspomniana 2 część - Paryż, ukaże się do końca tygodnia, brak czasu jest okrutny... A dzisiaj zapraszam do obejrzenia zdjęć, gdzie główną rolę gra jeden z najciekawszych zabytków techniki na Śląsku - Radiostacja Gliwicka.
Wieża ta jest unikalnym dziełem sztuki inżynierskiej. 111 - metrowa budowla, wzniesiona z modrzewiowych belek, połączonych mosiężnymi śrubami, nie ma tu ani jednego elementu z żelaza.
Obecnie jest uznana jako najwyższa drewniana budowla w Europie!
Stała się częścią krajobrazu miasta, ściąga letnią porą miłośników spacerów lokalnych mieszkańców
oraz jest niewątpliwie wielką atrakcją turystyczną.
Mój dzisiejszy post dedykuję Soni... z dwóch powodów: po pierwsze prezentuję na zdjęciach Jej ulubione kolory - chodzi o mój zestaw wycieczkowy: biel i czerń a po drugie... myślę, że Sonia dokładnie zna drugi powód...
Bluzka pochodzi z ubiegłorocznej kolekcji Orsay'a a kapelusz przywiozłam kilka lat temu z Majorki, spodnie to mój nowy nabytek. Wszystkie dodatki są w tonacji biało- czarnej, także torebka i parasolka.
Wieża jest widoczna z wielu miejsc, nie tylko w Gliwicach. Patrząc na nią, wyobrażam sobie, że stoję przed Wieżą Eiffle'a w Paryżu... ale tak naprawdę to nieistotne w tym momencie czy jestem tu czy tam.... ważne są cele i marzenia...
Do zobaczenia w Paryżu! Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
Bluzka - Orsay
Spodnie - lokalny butik
Kapelusz - pamiątka z Majorki
Parasolka - Pepco
Klapki - CCC
Bransoletka, pierścionek i wisiorek - prezent
Jejku, Basiu, jak mi miło:))) A wiesz, że ja jeszcze nie byłam pod tą radiostacją? Mieszkam w Gliwicach już 10 lat a tam nie byłam. Muszę to szybka nadrobić. Szkoda, że nie napisałaś, że będziesz w Gliwicach, mogłyśmy się spotkać.
OdpowiedzUsuńZestaw przepiękny!!! Bluzkę chętnie bym Ci podkradła. No i ten kapelusik - bomba!!!
Pozdrawiam cieplutko, Basiu:)))
Witaj Soniu! Cieszę się, że sprawiłam Ci radość. Dziękuję także za miłe słowa. A w Gliwicach byliśmy przejazdem, w drodze do znajomych, no i sesja znów błyskawiczna... Już chyba inaczej nie będzie... A co do kapelusika, mam do takich fasonów słabość, przywiozłam sobie kilka z różnych naszych wypadów... Pozdrawiam Cię serdecznie! Myślę, że kiedyś uda nam się spotkać, wszak ciągle gdzieś mnie gna...
UsuńNo to kochana, ja mam "rzut beretem" a nie mam zdjęć pod wieżą prawie rodzimą /pod tą z Paryża mam ha!ha!/, ja jestem z Zagłębia więc może Basiu kiedyś uda nam się spotkać. Ślicznie wyglądasz, bluzka zachwyca, laska jesteś, ja też kocham biel i czerń, i często do takich zestawów wracam /przykład-ostatni post/... pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę...
OdpowiedzUsuńDzień dobry Basiu! Ja o przygodzie z wieżą z Paryża napiszę w kolejnym poście, ale czyż ta nasza rodzima nie jest równie wspaniała? Dziękuję za tyle miłych słów, a zestawy biel i czerń także bardzo lubię i te bardziej oficjalne i te luźniejsze, wakacyjne czy codzienne. Ja też mam nadzieję, że uda nam się spotkać. Pozdrawiam ciepło i także życzę miłego dnia!
UsuńŚliczne zdjęcia! Nigdy nie widziałam tej wieży, a chętnie pokolorowałabym ją troszkę :) Ty wylądasz bardzo kwitnąco!!!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać zdjęć z Paryża, uwielbiam to miasto :) Pozdrawiam bardzo serdecznie
Dziękuję za miłe słowa... Wieża jest naprawdę niesamowita, pięknie wygląda podświetlona nocą, wtedy jest kolorowa... Zdjęcia z Paryża będą do końca tygodnia, obiecuję! Pozdrawiam Cię ciepło w letni wieczór także ciepły...
UsuńŚlicznie tam wokół Ciebie:)))pięknie wyglądasz wszystko idealnie dopasowane:)))bardzo ładna bluzka:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu za komplementy... To miejsce naprawdę robi wrażenie, szczególnie nocą. Pozdrawiam Cię ciepło.
UsuńJejjj cudnie tam ....jakie widoki i ta wieża :))) Posiadanie wyobrazni to cenna rzecz ...można wszystko ..haha:)
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie i super Ci w kapeluszu :)))
Pozdrawiam i czekam na Paryż :)
Dziękuję Beatko! Tak, to miejsce jest urocze. A moja wyobraźnia czasem nie zna granic... Pozdrawiam Cię serdecznie.
UsuńStylizacja łącznie z fryzurą duchem z lat '60 :)Podoba mi się mnogość wzorków i kolorystyka zestawu. A o wieży nie miałam pojęcia - też nie mam aż tak daleko do Gliwic :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Sivko! Tak już z mężem mamy, jeśli jesteśmy gdzieś zaproszeni, to staramy się na trasie zobaczyć coś nowego. Wieżę widziałam już wcześniej, ale to są moje pierwsze zdjęcia na jej tle. Miło mi, że oddałam ducha lat sześćdziesiątych. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńJa nic nie wiedzialam o takiej wiezy. Niesamowite I jak tam pieknie. Bardzo chcialabym zobaczyc. Stylizacja super, klasyczne kolory troche pazurka swietnie wszystko wywazone. Pozdrawiam cie Basiu, dziekuju za odwiedziny I zaposuje sie do obserwujacych.
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu! Dziękuję za miłe słowa. Ja tę wieżę znam już od dziecka, zawsze interesowała mnie historia Śląska. Pozdrawiam Cię ciepło.
UsuńNie widziałam tej wieży, ale teraz, dzięki Tobie wiem, że coś takiego istnieje. Piękna stylizacja! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Jolu, wieża jest naprawdę niesamowita... cieszę się, że moja stylizacja Ci się podoba, powstała zaledwie w ciągu pięciu minut, kolor biały i czarny zawsze będą dobrym duetem...Pozdrawiam!
UsuńDziekuje za wizyte u mnie :)
OdpowiedzUsuńPieknie wygladasz w tej stylizacji :)
Popros swojego fotografa zeby czasami zrbil ci tez fotke z blizsza :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Witaj! Dziękuję za miłe słowa. Mój fotograf to wiecznie zagoniony mąż... Dziękuję za radę, przekażę na pewno... Pozdrawiam również ciepło.
UsuńCudownie Kochana. Zestawik B&W super, świetna tuniczka i te zdjęcia. Miałaś fajny pomysł...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Magdo. Lubię takie zestawy, chociaż, jak wiesz, nie uciekam od kolorów. Pozdrowionka.
Usuń