piątek, 29 kwietnia 2022

Pałac w Biedrzychowicach.

 To był czerwiec lub lipiec 2019 roku. 

Jechaliśmy ze Zgorzelca w kierunku do miasteczka Lubań. Już wcześniej wypatrzyłam ten ciekawy obiekt. Tego dnia zaplanowaliśmy zobaczyć go z bliska.




Trochę historii:

Pałac w Biedrzychowicach wybudowano w XVI wieku. Miał sporo właścicieli. W XVII zaś wieku przebudowano go na barokową rezydencję. Właścicielem był August II Mocny. W 1863 roku pałac kupił baron Aleksander von Minutoli. Był to włoski magnat z elitarnego rodu, podróżnik a także kolekcjoner i znawca sztuki. Oprócz pałacu nabył ruiny zamku Rajsko, który odbudował, zaś pałac przebudował. Baron posiadał liczne zbiory muzealne, które nie mieściły się w zamku oraz w pałacu, dlatego polecił zbudować wieżę widokową.

Pałac pozostawał w rękach potomków barona aż do 1945 roku. Po zakończeniu wojny mieścił się tutaj PGR, zaś od 1960 roku Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych.

Obecnie w pałacu mieści się Zespół Szkół Rolniczych.

Legenda mówi, że nocą przez niektóre sale przepływa tajemnicze światło, słychać dziwne głosy i nawoływania. Może są to duchy chorych na cholerę zasypanych w podziemnym tunelu?

A może inne duchy? Nikt tego nie wie...



























Trzy lata temu... Prawie zapomniałam o tych zdjęciach. Jeszcze kilka dworków, pałaców czeka na opublikowanie. 
Wczoraj policzyłam, że na 1000 pałaców, dworków oraz zamków Dolnego Śląska, Górnego oraz  Opolskiego, a także Moraw, udało nam się zobaczyć prawie setkę. Trudno powiedzieć czy to jest dużo, czy  mało... Apetyt rośnie, oby tylko zdrowie, siły i dobre okoliczności były.
Na blogu do tej pory udało mi się pokazać 40, może trochę więcej...

Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich odwiedzających . Dziękuję ślicznie za komentarze pod ostatnim postem.
Życzę miłej majówki.

piątek, 15 kwietnia 2022

Święta 2022: smutek i radość...


 Smutek:

-   nadal trwa ludobójstwo na Ukrainie

-  nadal ludzie  są zmuszeni  uciekać ze swojej ojczyzny

-  osierocone dzieci przeżywają traumę

- rodzice opłakują swoje dzieci

- prawie każdy kogoś opłakuje

- rodziny zostają rozdzielone

- miasta, miasteczka, wsie zamieniają się w zgliszcza

- przyroda umiera

- lęk i niepokój czai się za progiem

- niepewność jutra spędza sen z powiek

Radość:

- jest mały cień nadziei, że wojna się skończy 

- ludzie wrócą do wolnej ojczyzny

- osierocone dzieci znajdą ukojenie

- z biegiem lat  ból rodziców złagodnieje

- miasta, miasteczka, wsie zostaną odbudowane

- przyroda się odrodzi

- bezpieczeństwo i spokój powrócą

- jutro będzie piękne

Oby tylko nie zabrakło wiary, nadziei i miłości...

                                               ******************************

A moje osobiste smutki i radości?

Nie, nie będę pisać o smutkach. A jest ich wiele. Przede wszystkim to już piąte święta bez mojej Ani...

Resztę przemilczę.

Cieszę się, że:

- przeżyłam kolejny rok

- porzuciłam wózek inwalidzki

- samodzielnie mogę spacerować u boku męża

- spotykam się, na ile to możliwe z rodziną i przyjaciółmi

- mogę przytulić wnuki 

- mogłam na własne oczy zobaczyć w świątecznej szacie moje miasto

- mogę znowu po cichu marzyć

- wierzę, mam nadzieję, kocham i czuję się kochana

- w niemocy znajduję siłę i walczę każdego dnia

- żyję, po prostu żyję :)

                                         ******************************

Wczoraj byliśmy na krótkim spacerze. Trochę radości w tym trudnym czasie. Język polski mieszał się z ukraińskim lub rosyjskim. Dzieci bawiły się razem z dzieciakami rybnickimi. Dorośli spoglądali z podziwem na naszą rybnicką bazylikę. Mamy uwieczniały swoje pociechy na tle świątecznych ozdób. W powietrzu było czuć kolory, spokój, bezpieczeństwo.

A przecież wiadomo, że...

                                        *******************************

Kochani, oby Wasze Święta były przepełnione wiarą, nadzieją i miłością. 

Zdrowie niech Was nie opuszcza. 

I niech zapanuje wreszcie pokój i radość.

                                      *********************************















Dziękuję za  komentarze pod ostatnim postem.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających bardzo serdecznie.